Skocz do zawartości


Zdjęcie

FOTOWOLTAIKA


110 odpowiedzi w tym temacie

#26 RAFIK

RAFIK
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 29 grudzień 2019 - 11:40

Stopa zwrotu uzależniona jest od cen prądu w przyszłości. Jestem ciekaw jakie są prognozy cen przyjętych w szacunkach.

 

Zgadza się, stopa zwrotu jest uzależniona od cen prądu, i teraz i w przyszłości. Ceny energii idą w górę, o ile się nie mylę to prezes URE zaakceptował tylko podwyżkę cen przez Tauron o ok. 13% dla klientów indywidualnych (nie jestem pewny, bo nie śledziłem teraz tego, w związku z okresem świątecznym itd) dodatkowo tak jak wspominałem, od 2021 roku, do rachunku będzie dołożona kolejna opłata tj. opłata za rynek mocy. Im większa będzie cena za energie, tym stopa zwrotu będzie szybsza. 



#27 RAFIK

RAFIK
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 29 grudzień 2019 - 11:43

Tak baterie,dokladnie zeby nie odsylac do sieci

 

To zależy jaka, ale tak ok. 30 tysięcy trzeba liczyć. Generalnie średnio się orientowałem w tym temacie, ale słyszałem od ludzi z branży, że nie warto w to inwestować. Sprawdzę to jutro, to dam Ci znać.



#28 Axel

Axel
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 29 grudzień 2019 - 16:35

Moi rodzice mają ogrzewanie wody z paneli słonecznych. Fajna sprawa, tylko przy wyższej temperaturze trzeba pamiętać o tym by co jakiś czas ta woda płynęła, bo inaczej się zagotuje. Warto też wspomnieć, że zbiornik, pompy i cała instalacja trochę prądu biorą, stąd również wzrost rachunków tego medium. Dobrze również zbadać koszt obsługi pogwarancyjnej, by potem nie być zaskoczonym.
  • RAFIK lubi to

#29 Foxu

Foxu
  • SK1964
  • LokalizacjaEdinburgh

Napisano 29 grudzień 2019 - 23:49

Na ta chwile jest to na granicy oplacalnosci. I trzeba miec naprawde dobre warunki, zeby sie to oplacilo. Czego tu jeszcze nikt nie wspomnial, to ze zywotnosc takiego systemu to ok 10 lat. Przy odrobinie pecha, mozna wyjsc na minus nawet. Chyba, ze rzad jakies ladne dofinansowanie bedzie dawal.


  • Jas lubi to

#30 RAFIK

RAFIK
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 30 grudzień 2019 - 08:23

Na ta chwile jest to na granicy oplacalnosci. I trzeba miec naprawde dobre warunki, zeby sie to oplacilo. Czego tu jeszcze nikt nie wspomnial, to ze zywotnosc takiego systemu to ok 10 lat. Przy odrobinie pecha, mozna wyjsc na minus nawet. Chyba, ze rzad jakies ladne dofinansowanie bedzie dawal.


10 lat jest gwarancji na usterki mechaniczne modułów np. Jakby okazało się, ze jest jakaś usterka fabryczna. Gwarancja na wydajność modułów wynosi 25 lat. U niektórych producentów można rozszerzyć gwarancje mechaniczna do 25 lat.

#31 wsg

wsg
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 02 styczeń 2020 - 12:21

Rafik masz błędne informacje o tej fotowoltaicze chyba że robisz przy tym na razie jest boom na to ale dofinansowanie na to to jest nic. Instalacja kosztuje 12 tys drugie tyle bierze firma co zakłada. Państwo daje teraz dane 5 tys. Do 10 lat 80 % tylko działa to przelicz czy się opłaca.

#32 tombotleg

tombotleg
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 02 styczeń 2020 - 18:40

10 lat na usterki mechaniczne, ale pierdolenie sory musiałem, dzisiaj kupuję agregat chłodniczy za 50 koła, a za rok nie ma już firmy która mi to sprzedała i go naprawiam sam bo umowa serwisowa jest i zakład zaroz stanie, tak to u nas wygląda w realu, wszystko cienizna i chińszczyzna z gówna zrobione, robię w technice i na serwisie i wiem o czym mówie niestety.

Ogólna zasada sprzedać, zamontować i spierdalać, połowa rynku tak funkcjonuje.


Użytkownik tombotleg edytował ten post 02 styczeń 2020 - 18:46

  • terror i Mayek lubią to

#33 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 02 styczeń 2020 - 18:57

Ogólnie we wielu miejscach gwarancja to fikcja. Jeżeli ci się spierdoli coś z Boscha, to masz gwarancję, ale jak się zdupi coś z firmy kogucik, to różnie to bywa. Przerabiam to w biznesie ;) Przy zakupie zawsze się mysli o tym, żeby firma miała ugruntowaną pozycję, bo wtedy ewentualnie przyjmie gwarancję, a jeżeli jest to zwykły sprzedawca, to wtedy będzie się przerzucał odpowiedzialnością z producentem, a ty będziesz w dupie.
Nie można robić ze wszystkich oszustów, ale mnie ta gwarancja na długi termin też nie przekonuje. Mało kto chce być krolikiem, ale szansę na rozwój tego są ;)
  • RAFIK lubi to

#34 FC OLKUSZ

FC OLKUSZ
  • SK1964

Napisano 02 styczeń 2020 - 19:19

"we" wielu miejscach jest tak jak piszesz.

#35 tombotleg

tombotleg
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 02 styczeń 2020 - 23:27

Takie gadanie o 10 czy 15 letniej  gwarancji to jest serio fantastyka jeszcze w armaturze czy jakichś pompach, akumulatorach czy bojlerach, przecież to za 10 lat samo sleci z dachu abo rdza to zeżre nie ma innej opcji.

A producent jak jeszcze bydzie to powie Paaanie taki model to już 10 lat nie produkujemy :).



#36 Gumiś

Gumiś
  • SK1964
  • LokalizacjaBrynów

Napisano 02 styczeń 2020 - 23:37

Pierwsze co zapyta to czy odpłatny serwis był robiony co 6 miesięcy dla utrzymania gwarancji 😂
  • mac, RAFIK i tombotleg lubią to

#37 Artis

Artis
  • Zarejestrowani użytkownicy
  • LokalizacjaTeraz WNC

Napisano 03 styczeń 2020 - 10:57

Nie chciałem tego pisać wcześniej (żeby nie urazić Rafika) ale właśnie aspekt żywotności przekonał mnie na "nie"

Jak firma może oferować żywotność na poziomie 25 lat skoro istnieje od 10? Mowa tu o azjatyckich firmach, które są liderami w produkcji. Co się stanie jak ktoś sie machnął w obliczeniach? co wtedy  wszyscy zgłoszą reklamacje i fabryka padnie i powstanie inna.

Zmiana rodzajów ogniw jest tak dynamiczna, że nie wie czy na prawdę ktokolwiek jest w stanie oszacować co będzie za 25 lat. Za 25 lat to mogą być inne warunki w ogóle.

 

Dlatego uważam, że na ten jeszcze moment to za wcześnie na takie inwestycje, trzeba poczekać jeszcze na tych co to montują i biorą ryzyko na siebie.

Na tą chwile tylko plusem jest na pewno ochrona środowiska, a nie ekonomia.

 

ale to jest kwestia kilku lat i ten rynek się  sie rozwinie, rozwinie się nie dla oszczędności użytkowników  ale dla kasy dla producentów tych ogniw.

 

Z życia wzięte:

Zajmuje się jedną z instalacji cieplnych. W tej  chwili projektowana jest cała hala produkcyjna i inwestor (Skandynawia), poinformował architektów, że oni chcą mieć dach wzmocniony i zaprojektowany  na przyszłość pod fotowoltaiki.

Projektanci wysłali mu rzeczywiste (nie marketingowe) obliczenia zwrotu inwestycji, które nie były zachęcające.

 

Ten jednak wydaje gruby hajs na wzmocniony i przygotowany pod to dach, bo za kilka (lub później) lat Niemcy (czyli UE)  mają wprowadzić regulacje, że nie będą kupować towarów jeżeli dany zakład nie będzie miał iluś tam % energii czystej, odzysków itd.

Oni już to wiedzą. Nas pewnie znowu zaskoczą w UE i my Polacy będziemy w dupie.


Użytkownik Artis edytował ten post 03 styczeń 2020 - 10:58


#38 terror

terror
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 03 styczeń 2020 - 13:11

Ten jednak wydaje gruby hajs na wzmocniony i przygotowany pod to dach, bo za kilka (lub później) lat Niemcy (czyli UE)  mają wprowadzić regulacje, że nie będą kupować towarów jeżeli dany zakład nie będzie miał iluś tam % energii czystej, odzysków itd. Oni już to wiedzą. Nas pewnie znowu zaskoczą w UE i my Polacy będziemy w dupie.

Czyli moje przeczucia były trafne, ekologia ekologią ale technologia jest po to, aby ją póżniej sprzedawać. Niemcy to najlepiej zorganizowany kraj na świecie, jak oni w coś wchodzą to nie dlatego że mają taki kaprys tylko dlatego, że chcą zarobić na tym spory hajs.  Śląsk powinien być autonomiczny bądź Niemiecki. 


"Jesteśmy naszymi przodkami, naszymi mistrzami, naszymi starszymi. Jesteśmy naszymi książkami, naszymi obrazami, naszymi posągami, naszymi krajobrazami"  -  Charles Maurras

 


#39 RAFIK

RAFIK
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 03 styczeń 2020 - 21:16

Rafik masz błędne informacje o tej fotowoltaicze chyba że robisz przy tym na razie jest boom na to ale dofinansowanie na to to jest nic. Instalacja kosztuje 12 tys drugie tyle bierze firma co zakłada. Państwo daje teraz dane 5 tys. Do 10 lat 80 % tylko działa to przelicz czy się opłaca.

 
Jeśli byłbyś na tyle uprzejmy, to byłbym wdzięczny jeśli przedstawiłbyś mi źródła na których opierasz swoją argumentacje.

Jeżeli chodzi o spadek wydajności to wynosi on ok. 0,5% na rok. Dofinansowanie mój prąd wynosi 5000 zł, do tego możesz skorzystać programu prosument 2 i czyste powietrze, dodatkowo możesz odliczyć od podatku, w zależności w jakiej skali się rozliczasz. 



#40 RAFIK

RAFIK
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 03 styczeń 2020 - 21:32

10 lat na usterki mechaniczne, ale pierdolenie sory musiałem, dzisiaj kupuję agregat chłodniczy za 50 koła, a za rok nie ma już firmy która mi to sprzedała i go naprawiam sam bo umowa serwisowa jest i zakład zaroz stanie, tak to u nas wygląda w realu, wszystko cienizna i chińszczyzna z gówna zrobione, robię w technice i na serwisie i wiem o czym mówie niestety.

Ogólna zasada sprzedać, zamontować i spierdalać, połowa rynku tak funkcjonuje.

Gwarancje daje producent, firma X sprzedając produkty firmy Y, udziela gwarancji producenta a nie swojej. Jeżeli firma X zawinie interes po 2 latach, to faktycznie, uzyskać reklamacje w Chinach graniczy z cudem... nie ma się co oszukiwać. Jeżeli ktoś ma duże obiekcje odnośnie gwarancji, to zawsze może szukać producenta tutaj na miejscu lub "w okolicy" np. Bruk Bet produkuje panele, ale czy on też nie upadnie, nie wiadomo. Idąc tym tokiem rozumowania, to nic nie kupować, w nic nie inwestować bo każdy chce naciągnąć i oszukać. Uważam, że jak się robi zakup takich urządzeń, za tak dużą sumę, to obowiązkiem jest zweryfikować firmę, która to sprzedaje lub kupić bezpośrednio od producenta. Tak to jest jak się robi niekontrolowany zakup. Ja bym pralki nie kupił przez neta z jakiejś firmy nieznanej a co dopiero agregat chłodniczy za 50 koła. Jeżeli chodzi o pojęcie "chińszczyzna" to akurat w kwestii OZE ten rynek jest najbardziej rozwinięty, natomiast, co do funkcjonowania w naszym kraju firm, to pełna zgoda. Wcisnąć kit, naciągnąć, sprzedać i spierdalać. Pisałem wcześniej, że większość firm ma wyjebane w podstawowe kwestie, które są kluczowe z punktu widzenia doboru odpowiedniej instalacji. Jak się zmieści na dachu to wystarczy.



#41 RAFIK

RAFIK
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 03 styczeń 2020 - 21:49

Nie chciałem tego pisać wcześniej (żeby nie urazić Rafika) ale właśnie aspekt żywotności przekonał mnie na "nie"

Jak firma może oferować żywotność na poziomie 25 lat skoro istnieje od 10? Mowa tu o azjatyckich firmach, które są liderami w produkcji. Co się stanie jak ktoś sie machnął w obliczeniach? co wtedy  wszyscy zgłoszą reklamacje i fabryka padnie i powstanie inna.

Zmiana rodzajów ogniw jest tak dynamiczna, że nie wie czy na prawdę ktokolwiek jest w stanie oszacować co będzie za 25 lat. Za 25 lat to mogą być inne warunki w ogóle.

 

Dlatego uważam, że na ten jeszcze moment to za wcześnie na takie inwestycje, trzeba poczekać jeszcze na tych co to montują i biorą ryzyko na siebie.

Na tą chwile tylko plusem jest na pewno ochrona środowiska, a nie ekonomia.

 

ale to jest kwestia kilku lat i ten rynek się  sie rozwinie, rozwinie się nie dla oszczędności użytkowników  ale dla kasy dla producentów tych ogniw.

 

Z życia wzięte:

Zajmuje się jedną z instalacji cieplnych. W tej  chwili projektowana jest cała hala produkcyjna i inwestor (Skandynawia), poinformował architektów, że oni chcą mieć dach wzmocniony i zaprojektowany  na przyszłość pod fotowoltaiki.

Projektanci wysłali mu rzeczywiste (nie marketingowe) obliczenia zwrotu inwestycji, które nie były zachęcające.

 

Ten jednak wydaje gruby hajs na wzmocniony i przygotowany pod to dach, bo za kilka (lub później) lat Niemcy (czyli UE)  mają wprowadzić regulacje, że nie będą kupować towarów jeżeli dany zakład nie będzie miał iluś tam % energii czystej, odzysków itd.

Oni już to wiedzą. Nas pewnie znowu zaskoczą w UE i my Polacy będziemy w dupie.

 

Miło z Twojej strony, że dbasz o mój komfort emocjonalny :) 

 

Jeżeli chodzi o rozwój i nowsze technologie, to poczytajcie sobie o Pani Oldze Malinkiewicz i jej wynalazku, perowskitach. Perowskity mogą przyjąć dowolną formę tzn. są elastyczne i mogą być stosowane wszędzie. Skanska wykupiła patent na wyłączność w zakresie budownictwa i testowała to na jednym ze swoich biurowców w Warszawie. To jest przyszłość. 

Co do gwarancji, zgadzam się z obawami, też je mam, natomiast z punktu widzenia handlowca staram się dopasowywać instalacje względem potrzeb klienta, żeby to mu służyło i funkcjonowało tak jak należy. To o czym mówicie jest w każdej branży, tego się nie da uniknąć. Światem rządzi niepohamowana konsumpcja, jest popyt jest podaż. Jeżeli ktoś to chcę kupić, to trzeba mu doradzić i obsłużyć z zachowaniem wszystkich standardów sprzedażowych i oczywiście zgodnie z potrzebami klienta i tyle :)

 

P.S. Ogólnie odnosząc się do wszystkich, jest to trochę zabawne, ponieważ rynek PV przeżywa może od 2 lat takie boom i nikt jeszcze nie zdążył mieć tej instalacji 10 lat, ale wszyscy wiedzą, że się spierdoli, firma zniknie, instalacje nie wydajne, nie opłaca się, sprawność po 10 latach spada o 20 %  :)



#42 RAFIK

RAFIK
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 03 styczeń 2020 - 22:06

Odnośnie perowskitów, miałem potencjalnego inwestora, który chciał zainwestować, w jakąś ciekawą technologie i temat perowskitów podsunął mi kolega. Po wymianie maili z prezesem Saule Technologies, okazało się jednak nierealne prowadzenie badań na wyłączność pod kątem stworzenia lakieru samochodowego w technologi opartej o perowskity. Takie badania na wyłączność 5 mln ojro  i Katowicki sen prysł :))) 

 

P.S. 1m2 perowskitów wytwarza 160W, kosztuje 55 ojro. Trwałość ogniwa ocenili na 10 lat i na tamten czas pracowali nad 15 latami. 



#43 RAFIK

RAFIK
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 04 styczeń 2020 - 10:44

Tak wyglądają podwyżki na rok 2020. Kolejne podwyżki rachunków od 2021 roku

Załączone pliki



#44 kosa

kosa
  • SK1964
  • LokalizacjaPanewniki

Napisano 04 styczeń 2020 - 14:49

P.S. Ogólnie odnosząc się do wszystkich, jest to trochę zabawne, ponieważ rynek PV przeżywa może od 2 lat takie boom i nikt jeszcze nie zdążył mieć tej instalacji 10 lat, ale wszyscy wiedzą, że się spierdoli, firma zniknie, instalacje nie wydajne, nie opłaca się, sprawność po 10 latach spada o 20 %  :)

 

Ale to i tak mniej zabawne niż wiara, że nic się nie spierdoli i że na pewno po 10 latach, to już zarobi na siebie. Nikt jeszcze cyklu całego nie przeszedł, nikt jeszcze na tym nie zarobił. To trochę takie życzeniowe, jak te wszystkie fundusze inwestycyjne, które w swoich estymacjach na 20 lat do przodu za punkt wyjściowy biorą najlepszy wynik procentowy w danym roku i zakładają, że z rok na rok będzie on wyższy.

 

Oczywiście może się okazać, że ci, co w to weszli za 10 lat będą się śmiali z tych, co czekali, ale większe prawdopodobieństwo jest, że będzie na odwrót. Nie dziwię się, że np. Artis woli poczekać na wzrost konkurencji, rywalizacje firm, sprawdzenie tego, jak instalacja zachowuje się po choćby po 5 latach. Trzeba mieć w kurwę hajsu, by teraz ryzykować i w to wchodzić, bo możliwe oszczędności w porównaniu do ryzyka są tego nie warte.


  • Jas i Edy lubią to

Przyjaźń jest wszystkim!


#45 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 04 styczeń 2020 - 14:55

jeszcze jedna kwestia. To nie jest bitcoin, ze jak sie uda, to masz zysk w setkach, jak nie tysiacach procentow.

 

Tutaj wszystko wskazuje, ze jezeli faktycznie sie uda, to inwestycja bedzie przynosila powiedzmy 10% na rok. Tak se z dupy strzelam. Niech bedzie te 10%. Niech bedzie nawet 15%. Tylko przy obecnym stanie wiedzy przecietnej osoby, predzej stracisz na tym 50% niż zarobisz 20%, dlatego ludzie wola czekac. Gdyby mozliwy byl wiekszy zarobek, to ryzyko byloby uzasadnione, natomiast nic nie wskazuje, ze faktycznie da sie zarobic duzo.


  • kosa lubi to

#46 borg

borg
  • Zarejestrowani użytkownicy
  • LokalizacjaGiSZOWiEC

Napisano 04 styczeń 2020 - 15:32

jeszcze jedna kwestia. To nie jest bitcoin, ze jak sie uda, to masz zysk w setkach, jak nie tysiacach procentow.

Tutaj wszystko wskazuje, ze jezeli faktycznie sie uda, to inwestycja bedzie przynosila powiedzmy 10% na rok. Tak se z dupy strzelam. Niech bedzie te 10%. Niech bedzie nawet 15%. Tylko przy obecnym stanie wiedzy przecietnej osoby, predzej stracisz na tym 50% niż zarobisz 20%, dlatego ludzie wola czekac. Gdyby mozliwy byl wiekszy zarobek, to ryzyko byloby uzasadnione, natomiast nic nie wskazuje, ze faktycznie da sie zarobic duzo.

10% to i tak zajebiscie dobrze.jak ma ci kasa leżeć np w banku na jakimś marnym procencie to chyba lepiej w to zainwestować.

#47 Toczmek89

Toczmek89
  • SK1964
  • LokalizacjaBrynów

Napisano 04 styczeń 2020 - 15:55

10% to i tak zajebiscie dobrze.jak ma ci kasa leżeć np w banku na jakimś marnym procencie to chyba lepiej w to zainwestować.


no tyko szacunek ryzyka jest dużo wyższy i od jakiej kwoty te 10%.
Przecież nie wjebiesz w to 100.000 licząc, że po 10 latach będziesz na plus rocznie 10.000

#48 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 04 styczeń 2020 - 16:07

no rzecz jest w tym, ze gdyby ludzie mieli pewnosc, ze zarobia nawet 5%, to by to brali, bo to dobra lokata kapitalu. Ale moze sie okazac, ze ryzykujesz 50%, zeby zarobic 10%, to sa lepsze sposoby inwestowania, nawet takie, gdzie bedzie na 0 po uwzglednieniu inflacji, ale nie wdupisz.

 

A poza tym, o czym sie nie mowi, w socjalistycznym kraju rzad moze w miesiac (!) zmienic zasady rzadzace rynkiem energii (lub zrobia to eurocwele, bo wiadomo, ze UE to narzedzie w rekach Niemcow) i nagle sie okaze, ze sie tego sprzedawac nie da, ze nie mozna tych instalacji robic, ze bedzie podatek od zyskow pradowych, ze bedzie oplata administracyjna za panele i jeszcze kilka innych rzeczy. Nie chcialbym nikomu podpowiadac :chamisko:

 

Inwestycja na 10 czy wiecej lat z miesieczna mozliwoscia wyjebki ze strony organow stanowiacych prawo. To nie brzmi zbyt dobrze. Oczywiscie mozna powiedziec, ze tendencje sa takie, ze bedziemy szli w zielona energie i nic sie nie zmieni, ale pewnosci nie ma. Zbyt wiele tu niewiadomych w tym "biznesie", zeby bezrefleksyjnie cisnac sie w kierunku paneli. Jak panele stanieja i nagle wielu zamoznych ludzi bedzie moglo 100 kola wyjebac na nie, to jestem przekonany, ze panstwo zmieni zasady, bo wtedy zarobia ludzie, a straca "korpo", a tak to nie moze byc, zeby ludzie mieli kase. Na bank bedzie podatek od paneli.


  • Toczmek89 lubi to

#49 Toczmek89

Toczmek89
  • SK1964
  • LokalizacjaBrynów

Napisano 04 styczeń 2020 - 18:29

no rzecz jest w tym, ze gdyby ludzie mieli pewnosc, ze zarobia nawet 5%, to by to brali, bo to dobra lokata kapitalu. Ale moze sie okazac, ze ryzykujesz 50%, zeby zarobic 10%, to sa lepsze sposoby inwestowania, nawet takie, gdzie bedzie na 0 po uwzglednieniu inflacji, ale nie wdupisz.

A poza tym, o czym sie nie mowi, w socjalistycznym kraju rzad moze w miesiac (!) zmienic zasady rzadzace rynkiem energii (lub zrobia to eurocwele, bo wiadomo, ze UE to narzedzie w rekach Niemcow) i nagle sie okaze, ze sie tego sprzedawac nie da, ze nie mozna tych instalacji robic, ze bedzie podatek od zyskow pradowych, ze bedzie oplata administracyjna za panele i jeszcze kilka innych rzeczy. Nie chcialbym nikomu podpowiadac :chamisko:

Inwestycja na 10 czy wiecej lat z miesieczna mozliwoscia wyjebki ze strony organow stanowiacych prawo. To nie brzmi zbyt dobrze. Oczywiscie mozna powiedziec, ze tendencje sa takie, ze bedziemy szli w zielona energie i nic sie nie zmieni, ale pewnosci nie ma. Zbyt wiele tu niewiadomych w tym "biznesie", zeby bezrefleksyjnie cisnac sie w kierunku paneli. Jak panele stanieja i nagle wielu zamoznych ludzi bedzie moglo 100 kola wyjebac na nie, to jestem przekonany, ze panstwo zmieni zasady, bo wtedy zarobia ludzie, a straca "korpo", a tak to nie moze byc, zeby ludzie mieli kase. Na bank bedzie podatek od paneli.


ja widze, ze na rynku oswietlenia led jest tak duza niewiedza i masowe łykanie pierdolenia jak pelikany, to co dopiero w takiej fotowoltaice. ledy juz na rynku z 7 lat dzialaja, więc obstawiam ze bedzie podobnie. Rafik sie wydaje przynajmniej do tematu uczciwie podchodzic, a niestety malo takich ludzi..
btw Rafik zajmujesz sie tez moca bierna? w sensie kompensacją?

#50 RAFIK

RAFIK
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 04 styczeń 2020 - 20:18

Ale to i tak mniej zabawne niż wiara, że nic się nie spierdoli i że na pewno po 10 latach, to już zarobi na siebie. Nikt jeszcze cyklu całego nie przeszedł, nikt jeszcze na tym nie zarobił. To trochę takie życzeniowe, jak te wszystkie fundusze inwestycyjne, które w swoich estymacjach na 20 lat do przodu za punkt wyjściowy biorą najlepszy wynik procentowy w danym roku i zakładają, że z rok na rok będzie on wyższy.

 

Oczywiście może się okazać, że ci, co w to weszli za 10 lat będą się śmiali z tych, co czekali, ale większe prawdopodobieństwo jest, że będzie na odwrót. Nie dziwię się, że np. Artis woli poczekać na wzrost konkurencji, rywalizacje firm, sprawdzenie tego, jak instalacja zachowuje się po choćby po 5 latach. Trzeba mieć w kurwę hajsu, by teraz ryzykować i w to wchodzić, bo możliwe oszczędności w porównaniu do ryzyka są tego nie warte.

 

To są Twoje przypuszczenia a nie fakty. Na podstawie jakich danych twierdzisz, że nikt jeszcze nie przeszedł całego cyklu i na tym nie zarobił ? 






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych