5134 odpowiedzi w tym temacie

[borg]

A ci nadal grzeją temat wojny
https://www.msn.com/...6278&ei=50&s=01

[przemol]

Pięć razy przeczytałem i nadal nie kumam, wyjaśnij proszę.

Z definicji terroryzm kryminalny obejmuje przestępstwa pospolite, popełniane przez sprawców wykorzystujących terrorystyczne metody działania w celu osiągnięcia zysku. Wydział psów dotyczy również zabójstw, ale to bym odrzucił już na starcie, bo żeby sprawa miała być prowadzona w kierunku zabójstwa to ktoś by to musiał zgłosić, najpierw odnaleziono by ciało, co uruchomiłoby sprawę, a tu jest całkowicie odwrotnie. Dopiero po czasie zatrzymano by sprawcę, a na pewno nie razem 7 osób.

Pojawia się jeszcze kwestia udziału Żandarmerii Wojskowej czyli najprawdopodobniej jedną z ofiar albo zatrzymanych był żołnierz, względnie (tego nie wiem) żandarmeria wojskowa zajmuje się przestępstwami popełnianymi również przez wojskowych ukraińskich na terytorium Polski , co już jest sensowne. Te okoliczności mogą też wystąpić jednocześnie.

Czyli jeżeli sprawa była prowadzona w kierunku terroru kryminalnego to dotyczyła oszustwa, wyłudzenia, a może nawet działalności na szkodę spółki. Z istoty w przypadku porachunków osób bezdomnych należałoby odrzucić motyw majątkowy.

Obstawiam, że te zabójstwa nie były wynikiem działalności jakiegoś zwyrola z ukrainy tylko tej grupie potrzebna była tożsamość ofiar, do osiągania korzyści majątkowych. Być może na początku miały być okupy ,ale rodziny nie chciały płacić i się nie pierdolili na robocie, a do notariusza w innej części Polski szedł ktoś od nich podając się za ofiarę i dokonywali czynności, ewentualnie w bankach.

Można stwierdzić taki schemat po tym, że zatrzymano 7 osób, czyli musieli być wcześniej już wytypowani i obserwowani. Wpadli pewnie na gorącym tj. jak chowali zwłoki, a że podobnych zaginięć musiało być więcej to przeszukano cały teren. Wśród zatrzymanych są też podobno Polacy, więc to też wskazuje na to, że Polacy robili rozpoznanie i typowali ofiary , ustalali majątek etc , a Ukraińcy robili brudną robotę.

Jeżeli te zwłoki to miałby być efekt porachunków bezdomnych to robiłby to Mietek z komendy nie wyszło by to poza prokuraturę rejonową , a niezależnie od ilości ujawnionych zwłok ustalili by śmierć z przyczyn naturalnych bez udziału innych osób i nie szukano by tam nikogo więcej żeby przypadkiem nie znaleźć

Użytkownik przemol edytował ten post 09 kwiecień 2024 - 20:40

[Jah]

Wyczerpująca odpowiedź, dzięki. Udział ŻW faktycznie interesujący, choć ja nie widziałem wzmianki o tym.

 

Dziwne jest te miejsce, bo Grzybowska generalnie to same nowe budownictwo już jest i ścisłe centrum miasta. Tam takich kamienic gdzie "bezdomni" mogą skłoty robić to zostały może dwie i od początku to dziwne było.

[paulek]

o ŻW mówili w tv, że niby coś tylko użyczyli, ale łazili po terenie ; ) 

[mały]

https://dorzeczy.pl/...-szczegoly.html

[Jah]

Magna Polonia podała, że sprawcą zamachu w Szczecinie jednak był Polak. Mają jego pełne dane.

[Jah]

o ŻW mówili w tv, że niby coś tylko użyczyli, ale łazili po terenie ; ) 

ŻW podobno użyczała georadaru.

[Bartek84]

Ale to wcale nie jest ukrainizacja.


Banderowska propaganda w polskich szkołach? Ukraińskie dzieci będą się uczyć historii wg. „komponentu ukraińskiego”

Wiceminister edukacji Joanna Mucha poinformowała, że w polskich szkołach ukraińskie dzieci będą uczone m.in. historii na podstawie materiałów przygotowanych przez stronę ukraińską.

Joanna Mucha była gościem Beaty Lubeckiej na antenie Radia Zet. Prowadząca zapytała wiceminister, czy nie lepiej, aby w polskich szkołach ukraińskie dzieci uczyły się angielskiego niż ukraińskiego. W odpowiedzi, polityk KO stwierdziła, że dzieci mogą się uczyć języka ukraińskiego już dzisiaj, a jeśli chodzi o objęcie ukraińskich dzieci obowiązkiem szkolnym, to będzie to miało miejsce od września tego roku. Jednocześnie oznajmiła, że podstawę programową dla dzieci z Ukrainy przygotuje resort naszego wschodniego sąsiada.

– Strona ukraińska zaoferowała nam, że dla swoich dzieci przygotuje tzw. komponent ukraiński, który będzie obejmował historię, geografię, literaturę. I będą to realizowali we własnym zakresie. Wydaje mi się to bardzo fair ofertą, skorzystają na pewno obie strony – stwierdziła.

Jednocześnie Mucha zapewniła, że Polska nie ma zamiaru „polonizowania” ukraińskich dzieci. – To nie jest nasz zamiar. Chcemy, żeby dzieci ukraińskie zostawiły swoją tożsamość ukraińską, ale jednocześnie były dobrze wyedukowane, bo część z nich po prostu zostanie w Polsce – mówiła.

Zapewnienia minister wzbudzają uzasadnione pytania dotyczące przede wszystkim nauczania historii. Historiografia polska w zupełnie inny sposób niż ukraińska interpretuje takie wydarzenia jak podboje Bolesława Chrobrego (zdobywcy Kijowa), powstanie Chmielnickiego czy Rzeź Wołyńską. Przykładowo, rząd w Kijowie nie uznaje ludobójstwa ukraińskich nacjonalistów z OUN-UPA na ludności polskiej w latach 1943-45. Ponadto, wokół czołowych przedstawicieli zbrodniczej ideologii: Stepana Bandery czy Romana Szuchewycza, buduje współczesny mit założycielski nowoczesnej Ukrainy.

Źródło: tysol.pl

Użytkownik Bartek84 edytował ten post 12 kwiecień 2024 - 23:26

[Bartek84]

https://www.magnapol...ego-zamachowca/

Polak, Grzegorz Ł.

[Bartek84]

Taka ciekawostka, synek od jednego ode mnie z roboty jest psem w jednym ze śląskich miast i mówi, że jest wysyp "działań" naszych braci, kradzieże, rozboje, pobicia, włamania itp.

[Bartek84]

Pokurwieńcy

"Jestem przekonany, że po zakończeniu negocjacji rząd tę umowę zawrze" - oświadczył Andrzej Duda, zapytany, czy Polska i Ukraina podpiszą umowę, która obligowałaby nasz kraj do przekazywania określonego odsetka PKB na wsparcie dla Ukrainy.

[Bartek84]

Z tt

Ukraina z rosyjskimi wojskami stojącymi na granicach, w przededniu wojny blokowała polskie pociągi. Teraz pomimo trudnej sytuacji na froncie zwalcza polskie rolnictwo i deklaruje że z tej drogi nie zamierza ustąpić, mało tego dyktuje nam - państwu dzięki któremu w pierwszych miesiącach przetrwali - co mamy uprawiać.

[Sinner]

Pokurwieńcy

"Jestem przekonany, że po zakończeniu negocjacji rząd tę umowę zawrze" - oświadczył Andrzej Duda, zapytany, czy Polska i Ukraina podpiszą umowę, która obligowałaby nasz kraj do przekazywania określonego odsetka PKB na wsparcie dla Ukrainy.

Dwojako jego słowa można odczytać. Z jednej strony, co bardziej oczywiste się wydaje, to Duda optuje za podpisaniem takiej umowy, a z drugiej może to być jakaś gra że strony PiSu, na zasadzie- patrzcie kogo sobie wybraliście, podpisali umowę o przekazywaniu środków z PKB, na które wy zapierdalacie.

Chuj już tych zjebów wie. Pytanie tylko czy Duda ma możliwość zawetowania takiej umowy gdyby została podpisana przez rząd ryżego?

[Jah]

Przecież wyraził się jasno, że to popiera. Jak ten wał przejdzie to jest koniec Polski, można się pakować i wypierdalać. O ile ludzie się  nie obudzą i nie pogonią tych skurwysynów.

 

Oddajemy nasz kraj bez jednego wystrzału, brawo. A mordercy naszych przodków - śmieją nam się w twarz.

 

Amerykanie przyszli, zrobili burdel, zadłużyli Ukrainę w swoich bankach i przemyśle, a teraz oczekują, że Polacy będą im te kredyty spłacać. Dosłownie tak to wygląda. Mniej kasy w budżecie to gorszy poziom usług publicznych, większe podatki, większe kontrole skarbowe. To jest nie do wiary co się dzieje w naszym kraju.

 

Żeby tu jeszcze było z kim o tą Polskę walczyć ramie w ramię, to życiu bym nie sugerował wyjazdu. Ale ludzie mają wyjebane totalnie, obudzą się jak już będzie za późno, z ręką w nocniku.

 

PS. I tak jak patrzę po moich znajomych, tych bardziej majętnych, to widać ewidentnie trend relokacji poza granice Polski.

Użytkownik Jah edytował ten post 14 kwiecień 2024 - 12:47

[Mayek]

Ludzie po prostu zrozumieli, że nie chcą ginąć za ukropolin, więc jak ktoś ma na tyle kasy, żeby się zabezpieczyć, to kupuje nieruchomość do ewakuacji w kraju, gdzie wojny nie będzie, czyli Portugalia/Hiszpania i bedzie uciekał jak najszybciej. Po co umierać za obcy kraj? Polski nie ma od prawie 100 lat.

[przemol]

Przecież wyraził się jasno, że to popiera. Jak ten wał przejdzie to jest koniec Polski, można się pakować i wypierdalać. O ile ludzie się  nie obudzą i nie pogonią tych skurwysynów.

 

Oddajemy nasz kraj bez jednego wystrzału, brawo. A mordercy naszych przodków - śmieją nam się w twarz.

 

Amerykanie przyszli, zrobili burdel, zadłużyli Ukrainę w swoich bankach i przemyśle, a teraz oczekują, że Polacy będą im te kredyty spłacać. Dosłownie tak to wygląda. Mniej kasy w budżecie to gorszy poziom usług publicznych, większe podatki, większe kontrole skarbowe. To jest nie do wiary co się dzieje w naszym kraju.

 

Żeby tu jeszcze było z kim o tą Polskę walczyć ramie w ramię, to życiu bym nie sugerował wyjazdu. Ale ludzie mają wyjebane totalnie, obudzą się jak już będzie za późno, z ręką w nocniku.

 

PS. I tak jak patrzę po moich znajomych, tych bardziej majętnych, to widać ewidentnie trend relokacji poza granice Polski.

 

Ja nie wierzę, że ludzie się są w stanie się obudzić. Niestety 30 lat prania mózgów, niszczenia wartości, rodziny, brak edukacji itp. zrobiło robotę. Większość z nas niestety nie jest w stanie już samodzielnie myśleć i wyciągać logicznych wniosków, a w to miejsce bezrefleksyjnie przyjmuje to co zostanie im narzucone w mainstreamie. Nawet nie zauważą momentu, w którym nie będziemy posiadać nic i żyć na czymś w rodzaju subskrybcji ... bo nikt im o tym nie powie, co najwyżej fajnie sprzeda, że tak jest trendy i tak trzeba. 

 

Temat z tym oddawaniem PKB w pierwszej chwili uważałem za jakąś całkowitą abstrakcję, za jakieś niefortunne przejęzyczenie, że to chodziło o to, że  w 2005 fajnie podupczyć do Lwowa i mu został bilet PKS i chciał go oddać do jakiegoś muzeum, a tu się okazuje, że nie był w Lwowie tylko w Rzeszowie i trochę drogo to nas wszystkich wyjdzie. 

 

Z tego wnioskować można, że konflikt niedługo się skończy Ukraina będzie kadłubkowym państwem bez przemysłu bez ziemi bez ludzi, z tysiącami weteranów wojennych wymagających rehabilitacji i ludzi, którzy z różnych powodów nie są w stanie pracować. Nie będzie tam z czego nawet zbierać podatków z których wystarczyłoby na utrzymanie aparatu państwowego. Ktoś to musi utrzymywać i widocznie padło na nas. Przerażające jest to, że informacja przechodzi bez echa praktycznie, a to jest najpewniej sprawdzenie na jak dużo mogą sobie tutaj polecieć.  

Użytkownik przemol edytował ten post 14 kwiecień 2024 - 13:43

[terror]

Nikt się nie obudzi bo Polska nie istnieje jako Naród rozumiany jako wspólnota interesów i celów. Od wielu lat jest tylko przestrzeń życiowa zwana Polską na której jednostki/grupy realizują swoje cele. W skrócie to nie jest tak, że Polacy to idioci ale Polacy (ci ogarnieci) wychodzą z założenia, że lepiej sobie poradzą samemu zabezpieczając siebie i rodzinę niż licząc na wspólnotę. Na krótką mete jest to dla nas korzystne (niesamowity rozwój gospodarczy) ale na dłuższa… to już raczej gorzej wróży.

[Mayek]

To nie chodzi o to, ze lepiej sobie poradza i dlatego patrza na wlasny nos, tylko ze nie ma takich wysilkow indywidualnych, ktore przekonaja ludzi, ze zadna UE nie jest dobra, ze Niemcy to nasz wrog, taki sam jak Rosja, a kolejni premierzy i prezydenci sa pod wplywami obcych mocarstw. Po prostu przecietnej osobie tego nie wytlumaczysz, a poza tym tego sie nie da zmienic. Nie ma takiej opcji, ze cokolwiek zmienisz. Nawet jakbys ruch spoleczny zalozyl i zyskal 90% popracia ogolnokrajowego, to i tak na samym koncu odwiedza cie odpowiedni ludzie i powiedza, ze masz robic tak jak chcesz, albo ci zamorduja rodzine. Jestem pewny, ze tak dziala agentura w tym kraju i nie da sie z tym nic zrobic, wiec szkoda zachodu. Kazdy gra na wlasne konto.

[terror]

Twoje myślenie najlepiej ukazuje że mam rację. Zwykłego człowieka nie powinna interesować ue tylko lokalna wspólnota na którą ma wpływ. To wszystko się rozpadło. Nie ma wspólnot i to jest wręcz czarna otchłań w porównaniu z tym co jest na zachodzie czy tym co było w Polsce jeszcze z 10 lat temu (pis dzięki tym wspólnotą wygrał wybory)

[Mayek]

Poniewaz doszlo do zbytniej centralizacji wszytkiego, ale ona byla w Polsce w sumie od poczatku. Najpierw bylismy biedni w latach 90, a teraz jestesmy troche bogatsi, ale to kazdy teraz patrzy, ze ma splacic swoje hipoteki, swoje zycie ogarnac, swoje wakacje i inne potrzeby. Zreszta jak by to mialo inaczej wygladac? Rzad byl zawsze agenturalny. W ramach wspolnoty to mozesz zadbac co najwyzej, zeby ludzie nie srali psem po trawie przed blokiem i tyle. Nie ma mozliwosci nic zrobic. A my i tak wybieramy dalej agenture do wladzy, to juz w ogole nie ma szans na nic.

 

Wspolnot nie bylo i nie bedzie. Nie wiem, o czym ty mowisz w kontekscie 10 lat temu, jakie wspolnoty byly? 

 

To nie jest moje myslenie tylko trzezwa i smutna ocena rzeczywistosci. Jestesmy biednym krajem na dorobku, uksztaltowanym tak, ze kazdy cisnie swoje, bo to jeszcze wspomagaja rozne "programy" rzadowe i unijne. Nic sie w tym zakresie nie zmieni. Pis wygral wybory, bo dobrze dysponowal socjalem. Dawal go tam, gdzie trzeba i dobrze to komunikowal. Nastepnie przegrali wybory, bo zrobili, albo chcieli zrobic jakis blad, a reszta podlapala retoryke socjalna, do czego platforma sie przyznala.

[Junior]

Twoje myślenie najlepiej ukazuje że mam rację. Zwykłego człowieka nie powinna interesować ue tylko lokalna wspólnota na którą ma wpływ. To wszystko się rozpadło. Nie ma wspólnot i to jest wręcz czarna otchłań w porównaniu z tym co jest na zachodzie czy tym co było w Polsce jeszcze z 10 lat temu (pis dzięki tym wspólnotą wygrał wybory)

 

Dlatego wspólnoty trzeba rozwiązać, co ma cały czas miejsce jak np. Kościół czy kibice swego czasu. 

[Junior]

Jak ktoś ma IG:

https://www.instagra...zV2aXJib2lubzA=

[Jah]

Jakbyś to na Twittera wrzucił to zaraz by się fajnopolactwo zleciało z tekstem, że "Warszawiacy też chodzili nad Wisłę podczas okupacji".

[mały]

https://youtu.be/mW4...lXGevrEp3qj7ff5

[Jah]

Tak jak mówiłem, ludzie zaczną otwierać oczy jak będzie już się lać krew. Tuszowanie problemu ukraińskiej przestępczości to jedna z największych tajemnic rządów PiS i PO. Polacy otworzą oczy dopiero jak szczur wejdzie do centrum handlowego czy pociągu i zacznie strzelać masowo do ludzi. A tak będzie, to jest kwestia czasu.