Skocz do zawartości


Zdjęcie

Praca


2980 odpowiedzi w tym temacie

#1876 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 29 czerwiec 2017 - 07:10

Terror, wiesz o tym, ze jezeli do wykonania pracy X potrzebnych jest 3 pracownikow bez zadnego stresu, nerwow i presji, to 2 pracownikow wykona to lepiej niz 4 czy 5?

Ten post o biedrze byl po to, zeby przemowic do Rulona, ze czesta zmiana pracy nic nie da.


  • majster1964 lubi to

#1877 SIMON

SIMON
  • Zarejestrowani użytkownicy
  • LokalizacjaBogucice

Napisano 29 czerwiec 2017 - 11:17

Jak widze gościa, który w cv przez ostatnie półtora roku ma wpisane 5 firm to na prawde daje do myślenia. 



#1878 Artis

Artis
  • Zarejestrowani użytkownicy
  • LokalizacjaTeraz WNC

Napisano 29 czerwiec 2017 - 12:19

Przykład McDonald :) Jak chcesz być właścicielem Maca, to oprócz posiadania kasiory  musisz przepracować na całej linii na wszystkich stanowiskach ileś tam godzin.


  • kosa i tombotleg lubią to

#1879 Junior

Junior
  • SK1964
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 29 czerwiec 2017 - 13:52

Jak widze gościa, który w cv przez ostatnie półtora roku ma wpisane 5 firm to na prawde daje do myślenia. 

 

Ze mamy chujowych pracodawcow? :)


  • Lars lubi to

"Bardzo się irytuję kiedy czytam, że GKS wygrał albo przegrał, a potem okazuje się, że chodzi o... GKS Bełchatów. Przepraszam, ale GKS jest tylko jeden, tak samo jak Ruch, Górnik, Wisła, Motor, Lech albo Legia. Z całym szacunkiem, ale kiedy mowa o innych drużynach tak samo się nazywających, powinno dodawać się miasto dla pełnej identyfikacji. Niech Bełchatów osiągnie w polskiej piłce tyle co Katowice - wtedy porozmawiamy."

06 kwietnia 2009, Paweł Czado.


#1880 terror

terror
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 29 czerwiec 2017 - 14:01

Terror, wiesz o tym, ze jezeli do wykonania pracy X potrzebnych jest 3 pracownikow bez zadnego stresu, nerwow i presji, to 2 pracownikow wykona to lepiej niz 4 czy 5?

Nie wykona tego lepiej, cała robota ogólnie wisiała na włosku, a nie było to przerzucanie kartonów, tylko prowadzenie całego magazynu wraz z codzienny rozliczaniem i protokołowaniem właścicielowi stanu magazynowego.  Oczywiście jak się kajś dupnołeś w Excelu to była Twoja wina, a nie kierownictwa, albo wielkie ździwienie że tyle nadgodzin ;-) Szkoda w ogóle gadać na ten temat bo dla mnie to jest chore. Pracowałem też w typowym Korpo to było to samo - ludzi brak później masa jakiś głupich błędów, opóźnienia, wypadki bo pracujesz na dwóch stanowiskach.

Ja się w ogóle nie dziwię ludziom, że zmieniają pracę jak rękawiczki bo serio nie raz można trafić na taki cyrk że głowa mała tylko trzeba od razu spierdalać i tego nie wpisywać w CV :chamisko:

 

Zawsze mi się w chuj podobało np. Niemców - jak robiłęm w Reichu to niemiecki kierownictwo pięknie jebało Polaczków co to biegali z jęzorem na wierchu - "langsam und gut" <3


Użytkownik terror edytował ten post 29 czerwiec 2017 - 14:05

  • ToJa lubi to

"Jesteśmy naszymi przodkami, naszymi mistrzami, naszymi starszymi. Jesteśmy naszymi książkami, naszymi obrazami, naszymi posągami, naszymi krajobrazami"  -  Charles Maurras

 


#1881 Marek

Marek
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 29 czerwiec 2017 - 14:06

Praca w Polsce uczy tylko tego, że "normalna robota" za minimalną to i tak luksus bo można trafić gorzej.


  • terror lubi to

Nad naszym herbem 8 jest gwizdek,
kto dumą Śląska? To przecież jasne!


#1882 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 29 czerwiec 2017 - 14:19

prawda lezy gdzies posrodku. Moze chop 5 razy mial chujowego szefa, moze jest lewusem. Kazdy to oceni z punktu swojego doswiadczenia. W tych 5 zmianach roboty, wsrod tych lewusow, sa tez ludzie, ktorzy nie wiedza co chca robic. Robia kurs komputerowy, a potem chca byc spawaczami. Albo na stanowisko kelner pisza, ze umieja autocada obslugiwac. Rozne sa sytuacje.

 

Najgorsze jest to jojczenie, ze jest zle. Ze szef chuj, ze malo placi, ze luksus, ze cos tam. Zawsze mozna zmienic.

Dzisiaj czytalem wpis na fejsie laski, ktora twierdzi, ze rzucila stanowisko w korpo, pojechala gdzies w okolice Tajlandii i pracuje na kompie w pieknym otoczeniu (ale za mniejsza kase). Jak ktos jest zdrowy, to zawsze moze zmienic swoje zycie, jak mu sie nie podoba obecny stan.


  • Łysy lubi to

#1883 Lars

Lars
  • SK1964

Napisano 29 czerwiec 2017 - 14:21

Najgorsze jest to jojczenie, ze jest zle. Ze szef chuj, ze malo placi, ze luksus, ze cos tam. Zawsze mozna zmienic.
No, a potem masz dużo w CV i jesteś PODEJRZANY. 
  • terror lubi to

#1884 terror

terror
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 29 czerwiec 2017 - 14:27

Dzisiaj czytalem wpis na fejsie laski, ktora twierdzi, ze rzucila stanowisko w korpo, pojechala gdzies w okolice Tajlandii i pracuje na kompie w pieknym otoczeniu (ale za mniejsza kase). Jak ktos jest zdrowy, to zawsze moze zmienic swoje zycie, jak mu sie nie podoba obecny stan.

KTO CI KURWA UKRADŁ MARZENIA? NIE MASZ PIENIĘDZY? TO IDŹ DO BANKOMATU I JE POBIERZ!


Użytkownik terror edytował ten post 29 czerwiec 2017 - 14:27

"Jesteśmy naszymi przodkami, naszymi mistrzami, naszymi starszymi. Jesteśmy naszymi książkami, naszymi obrazami, naszymi posągami, naszymi krajobrazami"  -  Charles Maurras

 


#1885 Seba

Seba
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 29 czerwiec 2017 - 14:30

Mam znajomych, co zatrudniają Ukraińców na budowie i żaden z nich nie pracuje za tak niskie stawki jak podałeś.


Kosa masz racje. Mój znajomy też zatrudnia Ukraińców, zarobki mają takie same jak Polacy. Za to jak to mówi znajomy "oni pracują, nie marudzą" chłopaki zarabiają od 2.500 do 3.500 gdzie nikt z Polaków nie chciał przyjść do roboty za taką stawkę....

#1886 batongks

batongks
  • Zarejestrowani użytkownicy
  • LokalizacjaWNC

Napisano 29 czerwiec 2017 - 16:09

Kosa masz racje. Mój znajomy też zatrudnia Ukraińców, zarobki mają takie same jak Polacy. Za to jak to mówi znajomy "oni pracują, nie marudzą" chłopaki zarabiają od 2.500 do 3.500 gdzie nikt z Polaków nie chciał przyjść do roboty za taką stawkę....

 

Nie wiem, ile się zarabia na Ukrainie, ale sądzę, że dla nich Polska jest jak dla nas np Niemcy itd. Sam pracowałem w UK przez ponad 5 lat w fabryce, gdzie angoli mogłeś policzyć na palcach jednej ręki, bo za taką kasę i robotę, to oni się brudzić nie będą. Tak samo u nas, podejrzewam, że mówisz o pracy na budowie, gdzie zapierdalasz cały rok, czy to zima, czy lato i zarabiasz nieadekwatne pieniądze do wykonywanej pracy, a dla nich to jest kupa kasy.


  • kosa i BadBoy lubią to

#1887 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 29 czerwiec 2017 - 16:13

gdzie zapierdalasz cały rok, czy to zima, czy lato i zarabiasz nieadekwatne pieniądze do wykonywanej pracy

 

jaka kwota jest adekwatna oraz ile to jest nieadekwatne?


Użytkownik Mayek edytował ten post 29 czerwiec 2017 - 16:13


#1888 FC OLKUSZ

FC OLKUSZ
  • SK1964

Napisano 29 czerwiec 2017 - 16:16

Na Ukrainie zarabiają po 500 - 600 zł w automotive. Tak mi mówili. A chleb 5 zł lub 5 dolarów nie pamiętam.  Pewnie w rejonach wojennych drogo jest jak chuj.



#1889 WzG

WzG
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 29 czerwiec 2017 - 17:03

jaka kwota jest adekwatna oraz ile to jest nieadekwatne?

 

Wymagasz nie wiadomo jakich definicji, każdy myślący dobrze wie, że jesteśmy kolonią niemiecką i korporacje produkujące u Nas w Polsce przenoszą się by obniżyć koszty pracy. Jeśli oczekujesz od młodego faceta, ale już dojrzałego, myślącego o życiu i rodzinie, że pójdzie do pracy za 2tyś netto bez większych możliwości rozwoju, że będzie nie wiadomo jak zadowolony to... ..... wykropkowałem bo każdy może to odpowiednio nazwać :) ps. nie każdy musi mieć predyspozycje do bycia menadżerem, kierownikiem, handlowce, do założenia firmy, do studiowania, ale chyba zgodzisz się ze mną, że każdy człowiek, który godnie pracuje powinien dostać taką pensję żeby taka proza życia jak pieniądz nie był dla niego każdego dnia udręką typu: czy starczy mi do "ostatniego".



#1890 terror

terror
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 29 czerwiec 2017 - 17:05

Na Ukrainie zarabiają po 500 - 600 zł w automotive. Tak mi mówili. A chleb 5 zł lub 5 dolarów nie pamiętam. Pewnie w rejonach wojennych drogo jest jak chuj.

Smutna sprawa, ale jakoś mnie to średnio obchodzi że ktoś ma na własne życzenie gorzej, w sumie to nawet cieszy i napawa optymizmem że wokół nas jest państwo z narodem głupszym od nas. Powinniśmy ich skolonizować tak jak to zrobiły Niemcy z nami.

PS: Przepaść zarobkowa jest niemaj identyczna jak na lini Polska - Niemcy: 4:1


  • 19paweł64 lubi to

"Jesteśmy naszymi przodkami, naszymi mistrzami, naszymi starszymi. Jesteśmy naszymi książkami, naszymi obrazami, naszymi posągami, naszymi krajobrazami"  -  Charles Maurras

 


#1891 FC OLKUSZ

FC OLKUSZ
  • SK1964

Napisano 29 czerwiec 2017 - 17:07

Mało kto takiego znalazł szefa. Świat jest zbudowany na wyzysku. Tak było jest i będzie.



#1892 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 29 czerwiec 2017 - 17:08

Kazdy z tych którzy dostają 2 koła ma głos wyborczy i już było kilka okazji, żeby odsunąć socjalistów od władzy. Niestety jest tak, że to nie Niemcy są winni że mas dojdą, tylko my sami jesteśmy winni, że mamy rząd, który na to pozwala. Generalnie to faktycznie jest jak piszesz, ale to się samo nie zrobiło. Każdy jeden do tego rękę przykłada, że od 30 lat rządzą socjaliści.
  • tombotleg lubi to

#1893 FC OLKUSZ

FC OLKUSZ
  • SK1964

Napisano 29 czerwiec 2017 - 17:10

Wałęsa jest niewinny :chujamizrobisz:



#1894 Seba

Seba
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 29 czerwiec 2017 - 17:35

Nie wiem, ile się zarabia na Ukrainie, ale sądzę, że dla nich Polska jest jak dla nas np Niemcy itd. Sam pracowałem w UK przez ponad 5 lat w fabryce, gdzie angoli mogłeś policzyć na palcach jednej ręki, bo za taką kasę i robotę, to oni się brudzić nie będą. Tak samo u nas, podejrzewam, że mówisz o pracy na budowie, gdzie zapierdalasz cały rok, czy to zima, czy lato i zarabiasz nieadekwatne pieniądze do wykonywanej pracy, a dla nich to jest kupa kasy.


Robota przy produkcji/serwisie/montażu.

8/10 h dziennie
Weekendy wolne

Jedyny minus taki że tak jak napisałeś wcześniej... cały rok na placu.

#1895 Gumiś

Gumiś
  • SK1964
  • LokalizacjaBrynów

Napisano 29 czerwiec 2017 - 21:56

Dla mnie osobiście jeżeli chodzi o budowę ,to najlepszy sposób na rozliczanie jest od roboty. Ile zrobisz tyle zarobisz , chłopaki na 10 godzin 9,5 zapierdalaja ale zarabiają po 4000 i więcej

#1896 donald

donald
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 29 czerwiec 2017 - 22:43

jest robota dla malarzy

 

 

do pomalowania dom

dwie warstwy, wszystko na biało

powierzchnia do malowania ok. 1.000 m2

 

oferty (cena za m2 + termin rozpoczęcia prac + termin zakończenia) proszę na PW



#1897 żywiec

żywiec
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 30 czerwiec 2017 - 06:05

Proszę oferta dla płaczących,dla przeciętnie ogarniętego człowieka do zrobienia i to za dobrą kasę ciekawe ile osób z forum się znajdzie ?
Lament niektórych tu jest taki sam jak w tematach piłkarskich i kibicowskich, roboty jest w tej chwili od chuja i to za dobre pieniądze tylko trzeba chcieć zapierdalać a nie myśleć że się na FB posiedzieć a kasa sama na konto wskoczy ...

#1898 batongks

batongks
  • Zarejestrowani użytkownicy
  • LokalizacjaWNC

Napisano 30 czerwiec 2017 - 08:31

jaka kwota jest adekwatna oraz ile to jest nieadekwatne?

 

Wyjąłeś zdanie z kontekstu, bo pisałem o budowie. Chłopy, którzy zarabiają 3000 zł za pracę w chujowych warunkach atmosferycznych jak burza, upał, mróz itd. Do tego dochodzą niebezpieczeństwa jak osunięcie się się skarpy itp mają taką samą kasę jak np w call center, którzy dzięki budowlańcom mają, gdzie siedzieć i napierdalać przez ten telefon. Tak samo górnicy nie otrzymują adekwatnych pieniędzy za swoją pracę, bo za chuja nie zszedłbym na dół za 2500zł. 



#1899 Łysy

Łysy
  • SK1964

Napisano 30 czerwiec 2017 - 08:41

z jednym się nie zgodzę - ten przeciętnie ogarnięty to do malowania domu niech nawet nie startuje!!!

chyba ,że ktoś oszczędza za wszelką cenę i nie liczy się z konsekwencjami. bo przy malowaniu domu trzeba wziąć pod uwagę fakt,że malowanie to nie tylko farba , ale czyszczenie ,wyrównanie, gruntowanie, zabezpieczenie okien, okiennic, drzwi i wiele innych czynności.

dla bardziej wtajemniczonych jeszcze kwestia doboru farby bo byłem już świadkiem jak ekipa malowała dom na zewnątrz farbą do wnętrz :czytaj: .dochodzi jeszcze czynnik nieprzewidywalny typu pogoda, która potrafi rozwalić cały proces.

Sam mam zboczenie z malowaniem bo już kilka razy malowałem duże obiekty i jak widzę co ludzie robią to nie wiem czy się śmiać czy płakać.

Co do cen to prawda zarobi się sporo bo malowanie domu to nie łatwa i prosta robota. sam miałem kiedyś malować znajomemu dom . Ustaliliśmy cenę na 6500 (była to bardzo niska cena dla znajomego). czekałem tylko na termin ,żeby zorganizować swój czas ale znajomy miał obsuwy jak nie z kasą, to z grafikiem w końcu powiedziałem ,że odpuszczam i w zeszłym roku za w/w robotę zapłacił ...13000. I oczywiście jak w przypadku takich prac cena była ustalona na 9000 ale podczas prac wychodziły cuda i w końcu dobili do 13000. Teraz jak się z nim widzę to non stop przypomina mi jak dał ciała.


  • ToJa lubi to

#1900 kosa

kosa
  • SK1964
  • LokalizacjaPanewniki

Napisano 30 czerwiec 2017 - 10:05

Wyjąłeś zdanie z kontekstu, bo pisałem o budowie. Chłopy, którzy zarabiają 3000 zł za pracę w chujowych warunkach atmosferycznych jak burza, upał, mróz itd. Do tego dochodzą niebezpieczeństwa jak osunięcie się się skarpy itp mają taką samą kasę jak np w call center, którzy dzięki budowlańcom mają, gdzie siedzieć i napierdalać przez ten telefon. Tak samo górnicy nie otrzymują adekwatnych pieniędzy za swoją pracę, bo za chuja nie zszedłbym na dół za 2500zł. 

 

Wśród Górników to adekwatniejsze byłoby podawanie wypłaty na rękę za cały rok - z premiami i Barbórkami. Wtedy wyjdzie pewnie więcej niż 30 tys. złotych (12x2,5 tys.). 

 

A co do call center, to liczy się sprzedaż i konwersja. Jeśli gadająca głowa robi dla firmy kilkadziesiąt-kilkaset tysięcy złotych miesięcznie, to musi zarabiać dużo.


Użytkownik kosa edytował ten post 30 czerwiec 2017 - 10:06

  • żywiec i Łysy lubią to

Przyjaźń jest wszystkim!





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych