1432 odpowiedzi w tym temacie

[ToJa]

Podałam nieco więcej przykładów, których tradycyjnie nie widzisz. W taki sposób dalsza dyskusja nie ma najmniejszego sensu.

A te "uszkodzone płody" to też dzieci. I właśnie ludzi z takim podejściem najbardziej boje się u władzy.

[sajmonczan]

Podałam nieco więcej przykładów, których tradycyjnie nie widzisz. W taki sposób dalsza dyskusja nie ma najmniejszego sensu.

A te "uszkodzone płody" to też dzieci. I właśnie ludzi z takim podejściem najbardziej boje się u władzy.

 

Jakim podejściem ? Takim. że rodzice mają wybór czy chcą urodzić dziecko, które może wymagać opieki 24h/dobę ogromnych środków ? To może niech najpierw państwo zapewni takim ludziom godne życie, a potem każe rodzić takie dzieci. 

 

Może Ci zwolennicy takich rozwiązań zaczną adoptować dzieci z uszkodzonych płódów które zostały oddane do  róznych ośrodków ? 

 

Wkurwia mnie taka krótkowzrocznośc. Urodzić i chuj, a potem sobie radź bo to też dziecko. To samo jeśli chodzi o gwałty. Rozumiem, że kobiety po gwałcie też mają rodzić bo przecież to też już dziecko ? 

 

Zdrowe i logiczne podejście. Aborcja dla widzi mi się ? Jestem w stanie zrozumieć argumenty. Ale uważam, że polskie prawo jest w tym wypadku stworzone dobrze i nie trzeba nic przy nim ruszać. A już Twoje argumenty o strachu przed takimi ludźmi...Brzmi to śmiesznie. Bardziej się boję oszołomów, którzy mówią: masz urodzić i w dupię mam resztę. Zgwałcili Cię ? A co mnie to obchodzi itp 

Użytkownik sajmonczan edytował ten post 12 kwiecień 2020 - 14:00

[ToJa]

Czyli za gwałt na śmierć skazywać dziecko? Gdzie tu logika?
Aborcja to trudny temat i żadne rozwiązanie nie jest dobre.
Ale jeśli u władzy pojawi się ktoś kto zluzuje przepisy aborcyjne to za chwilę będzie przyzwolenie na eutanazję bo babcia nie pasuje do wystroju domu.

Użytkownik ToJa edytował ten post 12 kwiecień 2020 - 14:06

[borg]

Dziecko to jest dla ciebie. Np dla mnie płód 2 tyg czy 3 to nie jest dziecko.

[Mayek]

Gdybym miał się urodzić w rodzinie patologicznej, to wolałbym się nie urodzić. Mnie argumenty religijne nie przekonują, ale je rozumiem. Uważam, że religię mają zbyt przesadny stosunek do świętości życia. Nie bądźmy znowu takimi egoistami. Ktoś mi kiedyś mówił, że jakby coś tam, to ja bym się nie urodził. No to bym się nie urodził, wielka sprawa. Lepiej się nie urodzic, niz być dzieckiem z gwałtu, bez ojca i z matką, ktora cię nie chce. Najwięcej do powiedzenia mają ci, których to nie dotyka.

[Belfer]

Czyli za gwałt na śmierć skazywać dziecko?

Tak.

Fajnie się tezy wysuwa z pozycji klawiatury. Lepiej zabić nienarodzone dziecko z gwałtu niż je potem wyrzucić w foliowej reklamówce, czy zaciukać. Osoba, która by urodziła dziecko z gwałtu i oddała do okna życia albo do adopcji wykazałaby się ogromnym heroizmem, ale w życiu bym od niej tego nie oczekiwał. Podjęcie się wychowania takiego dziecko to już dla mnie nieosiągalny poziom percepcji.

Co do uszkodzonych płodów, to też fajnie się pisze, jak ma się nogi, ręce, sprawność fizyczną i można się obawiać co najwyżej jakiegoś koronawirusa, a nie jest się przykutym do wózka i wegetuje się (mam nadzieję, że z Twoim zdrowiem wszystko okej, jeśli nie to wybacz taki przykład w odniesieniu do Twojej osoby). Ochrona życia od poczęcia owszem, ale nie ochrona kaźni.

Użytkownik Belfer edytował ten post 12 kwiecień 2020 - 14:08

[terror]

Prawo w kulturze Europejskiej nie jest neutralnym rozporządzeniem regulującym stosunki pomiędzy jednostkami lecz pieczą rozumu nad dobrem wspólnoty. Celem prawa jest KIEROWANIE poczynań wspólnoty. Ze względu na świadomość defektu woli i intelektu jednostki zostało ustanowione prawo. Prawo powinno zakazywać tego co jest złe, i tym samym sugerować odpowiednie dycyzje, pomagać w podjęciu decyzji. Prawo informuje czego nie należy robić (!) a kara odnosi się do woli człowieka. Na podstawie powyższego, można dojść do prostych wniosków czy aborcja powinna być zakazana, bądź nie. 

[Scarface WNC]

Co do zabezpieczenia przed manipulacjami i trollami pełna zgoda, ale jednak dalej nie. Nie mógł głosować każdy, tylko ten kto uiścił opłatę 30 zł. Osoba mająca jako wolne środki np. 20 zł musiałby się zapożyczyć albo ubogi bezdomny sympatyk Konfederacji też miałby problem. Wiem, jest to skrajność i bronienie swojej tezy, ale co do zasady chyba jednak mam rację.
 

Bezdomni w Polsce dostają mandat wysokości 100zł więc na pewno nie są ubodzy i stać by ich było wziąć udział w tych prawyborach Konfederacji.

[Scarface WNC]

Jak już zeszliście z tych wyborów na temat usuwania ciąży, to może mi ktoś wyjaśnić co w sytuacji gdy :
- dziewczyna, płód czy dziecko zwał jak zwał, chce zeskrobać, a facet nie chce i chce by je urodziła??

- i  co w przypadku gdy ona to zrobi?? Luzny temat, po prostu co wy na to??

Tylko nie piszcie mi moja macica moja sprawa...

Użytkownik Scarface WNC edytował ten post 12 kwiecień 2020 - 15:16

[sajmonczan]

Jak już zeszliście z tych wyborów na temat usuwania ciąży, to może mi ktoś wyjaśnić co w sytuacji gdy :
- dziewczyna, płód czy dziecko zwał jak zwał, chce zeskrobać, a facet nie chce i chce by je urodziła??

- i  co w przypadku gdy ona to zrobi?? Luzny temat, po prostu co wy na to??

Tylko nie piszcie mi moja macica moja sprawa...

 

Tzn jeśli mówimy o przypadku uszkodzenia płodu wg mnie jeśli nie ma zgody to decydujący głos moim zdaniem powinna mieć kobieta. Ale to jest trudny temat i na pewno ciężko tutaj znaleźć jedno rozwiązanie. Wg mnie jeśli dochodzi do takiej sytuacji to znaczy, że Ci ludzie nie powinni być ze sobą. Tak moim skromnym zdaniem. 

 

A co do gwałtu czy zagrożenia życia to chyba tutaj nie ma wątpliwości kto powinien podejmować decyzje. 

[terror]

Bardzo dobre pytanie pan zadał. Jak to przystało na POTĘŻNY PATRIARCHAT mężczyzna nie żadnych praw w tym zakresie. 

[borg]

Założę się ze 95% facetów jak się dowie że dziecko może być ciężko uposledzone bedzie też za aborcją. Pewno jak by się upierał to chyba kobieta by musiała urodzić. Ale wtedy by rozpadła by mu się rodzina i by został sam z tym dzieckiem.
Po kilku miesiącach by pewno gdzieś oddał.

[Mayek]

Zgłaszam do instytutu danych z dupy.

[borg]

Ale co zgłaszasz? Większość facetów zostawia kobiety z dziećmi chorymi i jest to zwykły fakt.

[Belfer]

Prawo w kulturze Europejskiej nie jest neutralnym rozporządzeniem regulującym stosunki pomiędzy jednostkami lecz pieczą rozumu nad dobrem wspólnoty. Celem prawa jest KIEROWANIE poczynań wspólnoty. Ze względu na świadomość defektu woli i intelektu jednostki zostało ustanowione prawo. Prawo powinno zakazywać tego co jest złe, i tym samym sugerować odpowiednie dycyzje, pomagać w podjęciu decyzji. Prawo informuje czego nie należy robić (!) a kara odnosi się do woli człowieka. Na podstawie powyższego, można dojść do prostych wniosków czy aborcja powinna być zakazana, bądź nie.

Formułujesz czasem posty z tak mało przystępną treścią, że czuję się jakbyśmy byli na forum Przyjaciół Myśli Socjologicznych, czy coś w ten deseń, a to jest forum kibicowskie. Oczywiście wszyscy pewnie rozumieją Twoje wywody, ale czasami średnio się to czyta według mnie. Natomiast z tego co napisałeś wynika, że polskie regulacje prawne są adekwatne w kwestii aborcji.

Bezdomni w Polsce dostają mandat wysokości 100zł więc na pewno nie są ubodzy i stać by ich było wziąć udział w tych prawyborach Konfederacji.

 

Mam nadzieję, że to ironia. Jeśli nie, to ja się nią posłużę stwierdzając, że oczywistym jest, że jak się otrzyma mandat/grzywnę to zawsze ma się środki na ich opłacenie i przelew do Urzędu Skarbowego to priorytet.

Jak już zeszliście z tych wyborów na temat usuwania ciąży, to może mi ktoś wyjaśnić co w sytuacji gdy :
- dziewczyna, płód czy dziecko zwał jak zwał, chce zeskrobać, a facet nie chce i chce by je urodziła??
- i  co w przypadku gdy ona to zrobi?? Luzny temat, po prostu co wy na to??
Tylko nie piszcie mi moja macica moja sprawa...

Nie mam pojęcia. Jest to pewnie jakoś regulowane i przypuszczam, że matka ma większą decyzyjność w tej materii.

[sajmonczan]

Jeszcze tego brakowało by mężczyźni mieli coś do powiedzenia w sytuacji gwałtu czy zagrożenia życia matki No kurwa padnę.

 

Co do uszkodzonego płodu nie da się zrobić jednego, idealnego prawa. Zawsze ktoś będzie poszkodowany. Najlogiczniejsze dla mnie jest to, że osateczną decyzję podejmuje matka. A najlepiej jakby to wszystko działo się przy obopólnej zgodzie, a jak jej nie ma to naprawdę szkoda, że nie pomyśleli o tym wcześniej, zanim zrobili sobie dziecko. 

A co do postów terrora to miałem napisać to samo. Piszesz totalnie nieprzystępnym językiem i źle to się czyta. Trzeba znaleźć balans pomiędzy branżowym językiem i wrzucaniem wszędzie słów, które można zastąpić o wiele bardziej przystepnymi, a normalnym używanym w rozmowie, szczególnie na forum kibicowskim. 

 

Umiejętność wypowiadanai się to jedno, ale jedną z gałężi jest też dostosowanie języka do okoliczności. 

Użytkownik sajmonczan edytował ten post 12 kwiecień 2020 - 15:33

[terror]

Sprowadzanie tematu aborcji do urodzenia dziecka bez głowy czy gwałtu przez stado murzynów to jakiś absurd. ZDECYDOWANA lwia część aborcji dokonywana jest w imię starej mądrości: "Dlaczego pies liże jaja? Bo może." Czyli na życzenie. 

 

No i co nam to mówi, a ono to, że zawsze jest tak, że jak ktoś zyskuje prawa, to ktoś je traci. Mężczyzna aktualnie nie ma żadnej kontroli nad kobietą i jej decyzjami co poważnie zaburza równowagę w tym świecie przyrody. Aborcja to nie tylko temat kobiet, ale też mężczyzn. Warto o tym pamiętać. Mnie to zastanawia. Co roku mężczyźni są pozbawiani kolejnych praw i nic. Kompletnie nic. Na wszystko się godzą. Chore to jest. 

[borg]

No ale w Polsce nie ma aborcji na życzenie. Chodzi o to by nie było całkowitego zakazu. By zostało tak jak jest.

[Scarface WNC]

Tzn jeśli mówimy o przypadku uszkodzenia płodu wg mnie jeśli nie ma zgody to decydujący głos moim zdaniem powinna mieć kobieta. Ale to jest trudny temat i na pewno ciężko tutaj znaleźć jedno rozwiązanie. Wg mnie jeśli dochodzi do takiej sytuacji to znaczy, że Ci ludzie nie powinni być ze sobą. Tak moim skromnym zdaniem. 

 

A co do gwałtu czy zagrożenia życia to chyba tutaj nie ma wątpliwości kto powinien podejmować decyzje. 

 

 

Założę się ze 95% facetów jak się dowie że dziecko może być ciężko uposledzone bedzie też za aborcją. Pewno jak by się upierał to chyba kobieta by musiała urodzić. Ale wtedy by rozpadła by mu się rodzina i by został sam z tym dzieckiem.
Po kilku miesiącach by pewno gdzieś oddał.

Zadałem proste pytanie, a wy o uszkodzonym płodzie, potem w innych postach o gwałcie.

A pytanie było o przypuszczalnie zdrowe dziecko - facet chce ona nie i je usuwa.

Borg znam ojców co wychowują sami dziec, co prawda jest to 0.0001 % ale są takie przypadki.
Ja akurat wśród swoich znajomych mam takie 2
Oczywiście są zdrowi.

Użytkownik Scarface WNC edytował ten post 12 kwiecień 2020 - 15:40

[sajmonczan]

No właśnie też nie rozumie. Jeśli są dokonywane nielegalnie to ja jestem oczywiście za prawami w stosunku do mężczyzn. Nie może być tak że kobieta sobie podejmuje decyzje o usunięciu płodu i meżczyzna nie ma w tym temacie praw. Wg polskiego prawa aborcja poza trzema wymienionymi przypadkami jest zabroniona i ja za takim ustawodastwem jestem jak najbardziej za. Ani w jedną ani w drugą stronę nie chciałbym jej ruszać. 

 

Ale Scarface to na to są odpowiednie paragrafy. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale na pewno mężczyzna w takim wypadku może zgłosić to do prokuratury(nie wiem czy za to odpowiada prokuratura czy jeszcze policja na wstępnym etapie), gdyż usunięcie ciąży poza trzeba wymienionymi przypadkami jest w Polsce nielegalne. 

Daltego każdy opisywał tylko przypadki legalnego usunięcia w Polsce płodu. 

 

Dlatego nikt nie odnosił się do usuwania na życzenia. 

Użytkownik sajmonczan edytował ten post 12 kwiecień 2020 - 15:40

[borg]

Ale nie dyskutujemy tutaj o aborcji na życzenie bo takiej w Polsce nie ma i chyba zgody by nie było.
Pytanie bez sensu. Bo można odwrócić i co będzie gdy facet ojciec dziecka będzie chciał jego usunięcia a kobieta nie.

[Scarface WNC]

Ale nie dyskutujemy tutaj o aborcji na życzenie bo takiej w Polsce nie ma i chyba zgody by nie było.
Pytanie bez sensu. Bo można odwrócić i co będzie gdy facet ojciec dziecka będzie chciał jego usunięcia a kobieta nie.

No to jestem babą i mu przykładowo każę dać do podpisu pismo, że mam usunąć dziecko.
Lub nawet wpisuję, że pod jego przymusem mam to zrobić.
Tu chyba sytuacja jest prostsza.

Ale co gdy ja chce te dziecko, a ona nie i ma zamiar je usunąć.
Nie wiem też takie pismo?

Użytkownik Scarface WNC edytował ten post 12 kwiecień 2020 - 15:44

[sajmonczan]

No to poszukaj w google ,chyba że ktoś tutaj zna prawo na tyle dobrze. Myślę, że są na to paragrafy, bo nie można w Polsce usunąć ciąży ze zwykłego widzimi się. 

 

Ale jakie pismo totalnie nie rozumie. Co że kobieta każe podpisać takie pismo ? Ale to co podpisuje facet pod przymusem czy każe kobiecie zrobić to pod przymusem ? Obie sytuacje to naruszanie prawa i podpadają pod paragraf. 

Użytkownik sajmonczan edytował ten post 12 kwiecień 2020 - 15:46

[terror]

Nie napisałem o Polsce. Tylko ogólnie o aborcji. Wszędzie na świecie (z drobnymi wyjątkami) są tendencje w kierunku legalizacji aborcji. Oczywiście o aborcji finansowej ni słychu, ni widu. 

[sajmonczan]

Ale my tutaj rozmawiamy o Polsce i o wyborach w Polsce. Więc nie rozumiem po co przytaczać przykłady ze świata. Jakie to ma teraz znaczenie ?