Skocz do zawartości


Zdjęcie

Polityka


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
6055 odpowiedzi w tym temacie

#3751 terror

terror
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 10 luty 2017 - 23:14

Po pierwsze, nikt Ci nie nakazuję dawać napiwków, nie chcesz, nie dawaj, w czym masz problem?

Po drugie, u mnie klasyfikacja "komu" jest prosta - tam gdzie pracownik może się wykazać, czy zaangażować na więcej inż to przewiduje transakcja z właścicielem. Np. jak jadę na myjnie, ktoś mega zajebiście dokładnie i szybko wymyje auto, to warto dać, gdy np. ekipa remontowa leci z tematem to dajesz na koniec tygodnia kratę browarów etc. pewne rzeczy widać i warto po prostu doceniać bo wtedy jakość usług idzie w górę, bo pracownik mając w perspektywie miesięczny napiwek jest o wiele bardziej wydajniejszy i dokładniejszy, uczciwszy bo widzie że WARTO. Taka trochę marchewka. No i w takim wypadku ja osobiście nie widzę sensu dawania napiwku kelnerowi, prędzej kucharzowi. Kelner ma donieść i się nie wyjebać. Dużego wpływu na jakość usług nie ma. To samo z panią w sklepie - no kasuje, nie ma dużego pola do manewru, choć ja osobiście teraz zawsze płacę kartą aby to sprawniej szło i babki miały mniej roboty. Chociaż tyle.


  • Junior lubi to

"Jesteśmy naszymi przodkami, naszymi mistrzami, naszymi starszymi. Jesteśmy naszymi książkami, naszymi obrazami, naszymi posągami, naszymi krajobrazami"  -  Charles Maurras

 


#3752 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 10 luty 2017 - 23:27

i wlasciciel placi prowizje :D

U ciebie sie w kazdym zdaniu przebija twoj swiatopoglad. Wiadomo, kazdy jakis ma, ale ty jestes mistrzem w pokazywaniu tego.

Tu ulzyc ciemiezonym babom w sklepie, tu wyrownac komus hujowa pensje. No robin hood panie :D

 

Dopiero majac 25 lat uslyszalem, ze kobiety daja fryzjerowi napiwek. Dla mnie to jaka abstrakcja, nie moglem uwierzyc, ze tak jest. Zawsze chodzilem sam do fryzjera, to nawet nie mialem okazji sie tego od mamy dowiedziec.

 

Jedziesz na myjnie i chop ci w efekcie zaplaty daje czyste auto.. i dajesz mu napiwek bo je dobrze umyl? Motywacja w chuj dziwna.

 

Ty nie dajesz napiwku bo chcesz, ty dajesz haracz, zeby ktos dobrze pracowal. Przeciez to paranoja jakas. Budowlance browary.

I twierdzisz, ze to poprawia jakos uslug. Nie poprawia. Bo jak ktos nie da, to go wyjebia i w drugim tygodniu beda cieli w chuja. To jest twoje, niczym nie poprarte, twierdzenie, ze twoje dzialanie ulepsza swiat.

Ekipa remontowa ma leciec z tematem wedlug umowy z wlascicielem. Ty chcesz zdrowy rozsadek i swobode umow (a co za tym idzie jej dotrzymywanie) zamienic jakims pseudoprzekupstwem i pseudomotywacja. Potem pojda kajs indziej i beda mieli wyjebane na umowe, bo sie przyzwyczaja do napiwkow.

 

Dawanie napiwkow ma wynikac z zupelnie innej motywacji i argumentacji. Ty dajesz, bo chcesz. A nie dlatego, zeby ktos ci nie naplul do kawy, czy nie postawil sciany z jakiejs hujozaprawy.

Ale mowie, komuna i socjalizm w kazdym poscie. Twierdzenie, ze ludzi trzeba szczegolnie wynagradzac za normalne czynnosci i jeszcze o tym mowic wprost, ze nagradza sie za to, zeby nie walili w chuja.

 

 

Czyli jak ktos pracuje w sklepie jako kasjer i dostaje X zlotych, a potrzebuje kupic uslugi, ktore wymagaja starania to sie ma zesrac, zeby dostal to za co placi? Skad ma wziac te pieniadze? Jak jeszcze potem taki terror mu w tym pieknie pomaga, przyzwyczajajac ludzi, ze brak napiwku to walenie w chuja :D


Użytkownik Mayek edytował ten post 10 luty 2017 - 23:29


#3753 ToJa

ToJa
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 10 luty 2017 - 23:29

Mam problem z tym, że powinnam mieć wyrzuty sumienia że nie daję.

 

Na myjni pracownik ma obowiązek umyć auto dokładnie. Jeśli tego nie zrobi, następnym razem zmienię myjnię.  I tak samo obowiązkiem tego kucharza jest gotować smacznie. Poza tym co taki kucharz może dodać coś ekstra? Więcej pieprzu? Zaś obowiązkiem ekipy remontowej jest solidnie wykonana robota. Co innego jeśli np ta ekipa remontowa zrobi porządnie usługę i dodatkowo uwinie się szybciej niż było zakładane. Wtedy mogą dostac browar. Ale na pewno nie za to że zrobili to za co i tak im płacę. 


Ja to w sumie dobra dziewczyna jestem. 
Tylko ludzie czasem mnie wkur*iają...


#3754 terror

terror
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 10 luty 2017 - 23:39

Na myjni pracownik ma obowiązek umyć auto dokładnie.

 

Potrafisz czytać? Napisałem wyraźnie, jeżeli pracownik wykaże się ponad umowę, to wtedy. No kurwa, dam jeszcze bardziej łopatologiczny przykład bo widzę że macie problemy z uruchomieniem sekwencji przyczynowo-skutkowej.

Jedziesz na zakłąd wulkanizatorski, płacisz za wymianę, ale chłopak przeleci szmatą o felgach - płaciłeś za to? Nie. To samo jets na myjni, płącisz za usługi wymycia, ale jak ktoś to opierdoli szybko, sprawnie i dobrze, to warto, bo nie płaciłeś za to, że zrobi to w ileś minut a chłopak opierdolił sprawę 2x szybciej niż gdzie indziej. Jak fryzjer zajebiście obetnie, nie zacina etc. on traktuje mnie jako stałęgo klienta, ja płące te 2 zł więcej równam do 20 zł. Nie wiem w czym tutaj jest coś bulwersującego. Z tymi piwami to może i dobra kontra, ale to właśnie zalezy od sytuacji, bo tak jak pisałem, sa rzeczy które można zrobić ponad umowę, tak jak w pracy - zostajesz po robocie i coś naprawisz w warsztacie pracy to może dostaniesz premie etc. bo jakoś premia wszędzie mobiluzuje, ale dla Mayka już NIET. Bo jak pracownik raz nie dostanie premie to już do końca będzie lecieć w ciula więc nie warto. SEEMS LEGIT.

A ty Mayek to rozpierdalasz suty, mi zarzucasz jakąś ideologie a sam jako jedyny an forum w każdym poście musisz się dopierdolić zdekonspirowanego socjalizmu i dorzucić jakaś kapitalistyczną kontre. Śmieszek z ciebie.


Użytkownik terror edytował ten post 10 luty 2017 - 23:44

  • Junior lubi to

"Jesteśmy naszymi przodkami, naszymi mistrzami, naszymi starszymi. Jesteśmy naszymi książkami, naszymi obrazami, naszymi posągami, naszymi krajobrazami"  -  Charles Maurras

 


#3755 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 10 luty 2017 - 23:46

"Jak fryzjer zajebiście obetnie, nie zacina etc."

 

 

mysle, ze za brak zaciecia nalezy sie puchar ze zlota i talon na kurwe i balon. Dziekuje, pozdrawiam, koniec tematu dla mnie. Fryzjer nie zacina.


  • ToJa i Lars lubią to

#3756 terror

terror
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 10 luty 2017 - 23:51

No najwidocznije ja kurwa jestem jakiś mega inteligentny bo wolę dać dwa złote więcej i być traktowany jako "stały i szanowany" klient którego traktuje się na lepszych warunkach niż bawić się w jakieś wolnorynkowe ciulstwa typu biegając po całych katowicach w imię zasady że "jak mi się nie podoba to zmieniam fryzjera". Szkoda gadać. Wolę być lewakiem, w tej kwestii lepiej na tym wychodzę ;-)


  • Junior lubi to

"Jesteśmy naszymi przodkami, naszymi mistrzami, naszymi starszymi. Jesteśmy naszymi książkami, naszymi obrazami, naszymi posągami, naszymi krajobrazami"  -  Charles Maurras

 


#3757 ToJa

ToJa
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 10 luty 2017 - 23:51

Skoro CI odpisuję, to chyba potrafię. Ale mogę się mylić.

 

A jak zrobią od siebie coś o co nie prosiłam to juź ich ryzyko czy zostaną docenieni czy nie. 


Ja to w sumie dobra dziewczyna jestem. 
Tylko ludzie czasem mnie wkur*iają...


#3758 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 10 luty 2017 - 23:56

stalym klientem sie jest wtedy, jak sie chodzi w jedno miejsce dluzszy czas i regularnie zostawia pieniadze w 1 miejscu.

Ty mi sugerujesz, ze stalym klientem stajesz sie wtedy, jak rozdajesz napiwki.

Co ty placisz w ratach za karte stalego klienta? Tak jak pisalem wczesniej, mozesz sobie rozdawac swoje pieniadze na lewo i prawo, bo to twoj wybor, ale motywacja z jaka to robisz jest niepowazna. Piszesz otwarcie, ze kupujesz sobie za napiwek bycie "stalym klientem".

 

Otwierasz ciagle nowe "drzwi" i z kazdej nastepnej wypowiedzi mozna wywnioskowac to co pisalem wyzej. Zla motywacja, ktora rodzi zle skutki. Zle pobudki dzialania.

 

Nie jestes inteligentny, bo kupujesz sobie za swoja kase usluge, ktora powinna byc w standardzie. Powiedzialbym predzej, tylko jako kontre do twojej wypowiedzi, ze jestes frajer, bo sam sie wpedzasz w to, ze musisz placic. Sprobuj nie dac za 5 razem, to potem sie to odwroci przeciwko tobie. A ponadto, wpedzasz innych uczciwych ludzi w to, ze beda mieli gorsza usluge, bo morale pracownikow spadna, bo beda wiedzieli, ze ty dales, a ktos nie.

Ustroj lewicowy i pobudki socjalistyczne powoduja patologie i wynaturzenia, ktore psuja spoleczenstwo. Jezeli masz takie pobudki jak piszesz, to przykladasz do tego reke.


Użytkownik Mayek edytował ten post 11 luty 2017 - 00:00

  • Foxu lubi to

#3759 terror

terror
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 11 luty 2017 - 00:04

No to może wydaje 2 złote w błoto, bo i tak byłbym dobrze opierdalany, bo chodzę tam od lat, nie wiem.

To napiszę inaczej, daję 2 złote więcej

 

BO MNIE STAĆ.

 

Jeszcze powiedz mi Mayku, czym takim razie jest premia? Premie dla pracownika go demotywuje czy motywuje? Należy się za ponad obowiązkowe zadania? Dlaczego wszystkie korpo (osadzone mocno w gospodarce kapitalistycznej) stosują metody premiowe a w/g ciebie to nie działą bo "Potem pojda kajs indziej i beda mieli wyjebane na umowe, bo sie przyzwyczaja do premii" hę?

Korporacje to socjalizm? Czy jak?


"Jesteśmy naszymi przodkami, naszymi mistrzami, naszymi starszymi. Jesteśmy naszymi książkami, naszymi obrazami, naszymi posągami, naszymi krajobrazami"  -  Charles Maurras

 


#3760 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 11 luty 2017 - 00:09

gdybys zaczal swoje dywagacje na temat napiwkow od zdania "daje bo chce" albo "daje bo mnie stac" to nei zobaczylbys ani jednego mojego postu tutaj. Ale nie zaczales. Mowiles o zupelnie czym innym.

 

Nie porownuj napiwku z premia, bo to sa dwa zupelnie inne tematy. Kto inny to wyplaca, za co innego i nie wg tego, czy mam taki czy inny humor, tylko zazyczaj wg ustalonych kryteriow. Pracownik wie kiedy, od kogo i za co dostaje premie. Czasami dostaje bonus uznaniowy, ale regula jest, ze nie jest to na chybil trafil. Czesto tez jest to umotywowane. A takie twoje 2zl to co to jest? Premia? Nie jestes glupi synek, tylko masz, dla mnie (!) hujowe poglady, ale mysle, ze wiesz, ze twoj napiwek to nie kapitalistyczna premia :D

Ide teraz, wiem, ze nie dojdziemy do wspolnego punktu, tyle co chcialem od ciebie wiedziec, to sie dowiedzialem, poglebilem wiedze na temat punktu widzenia kogos z twoja ideologia i styka. Utwierdzilo mnie to w tym, ze wg mnie robisz pewne rzeczy bez przemyslenia i ja uwazam, ze konsekwencje tego beda zle, mimo ze cel moze i jest fajny. Pozdro



#3761 terror

terror
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 11 luty 2017 - 00:19

No ale go premia motywuje czy nie? :D Bo ja jako jedyny tutaj napisałem jasne i klarowne kryteria kiedy dam a kiedy nie dam napiwku i autentycznie ja np. w pizzeriach nie daje napiwku, ewentualnie jak jets rachunek 19.90 to daje 20 zł. A u fryzjera daje 20 zł po po tym, jak fryzjerka zaczeła mnie traktować na stopie innej niż zwykły klient (bez podtekstów heh) i uważam że to jest ok, niech ma więcej. Paru moich znajomych też też daje więcej i są z fryzjerem na stopie przyjacielskiej, jakieś selfi sobie pierdolną z nim na pejsa bo fryzjer spoko typ i śmieszek, ale żeby robic  z tego jakąś inbe że "rynek się psuje!11" to już jak dla mnie przeginka. I jeszcze docinanie że "hoho zaś te zakamuflowane ideololo i socjalizm!!1" a samemu to co robisz? Sam jesteś mocno opętany a innym wypominasz. Pewnie matce nie ugotujesz obiadu bo to rynek psuje.


Użytkownik terror edytował ten post 11 luty 2017 - 00:28

"Jesteśmy naszymi przodkami, naszymi mistrzami, naszymi starszymi. Jesteśmy naszymi książkami, naszymi obrazami, naszymi posągami, naszymi krajobrazami"  -  Charles Maurras

 


#3762 FC OLKUSZ

FC OLKUSZ
  • SK1964

Napisano 11 luty 2017 - 07:25

Potrafisz czytać? Napisałem wyraźnie, jeżeli pracownik wykaże się ponad umowę, to wtedy. No kurwa, dam jeszcze bardziej łopatologiczny przykład bo widzę że macie problemy z uruchomieniem sekwencji przyczynowo-skutkowej.

Jedziesz na zakłąd wulkanizatorski, płacisz za wymianę, ale chłopak przeleci szmatą o felgach - płaciłeś za to? Nie. To samo jets na myjni, płącisz za usługi wymycia, ale jak ktoś to opierdoli szybko, sprawnie i dobrze, to warto, bo nie płaciłeś za to, że zrobi to w ileś minut a chłopak opierdolił sprawę 2x szybciej niż gdzie indziej. Jak fryzjer zajebiście obetnie, nie zacina etc. on traktuje mnie jako stałęgo klienta, ja płące te 2 zł więcej równam do 20 zł. Nie wiem w czym tutaj jest coś bulwersującego. Z tymi piwami to może i dobra kontra, ale to właśnie zalezy od sytuacji, bo tak jak pisałem, sa rzeczy które można zrobić ponad umowę, tak jak w pracy - zostajesz po robocie i coś naprawisz w warsztacie pracy to może dostaniesz premie etc. bo jakoś premia wszędzie mobiluzuje, ale dla Mayka już NIET. Bo jak pracownik raz nie dostanie premie to już do końca będzie lecieć w ciula więc nie warto. SEEMS LEGIT.

A ty Mayek to rozpierdalasz suty, mi zarzucasz jakąś ideologie a sam jako jedyny an forum w każdym poście musisz się dopierdolić zdekonspirowanego socjalizmu i dorzucić jakaś kapitalistyczną kontre. Śmieszek z ciebie.

Wystarczyło napisać o zadaniach na "6"



#3763 Junior

Junior
  • SK1964
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 11 luty 2017 - 15:24

Napiwki sa dobre m.in. dlatego, ze ludzie moga zrobic "cos dobrego", cos empatycznego, a nie rozliczac wszystkich zero jedynkowo. 

 

Ja gdzie moge i jestem zadowolony z uslugi to zostawiam napiwek, badz daje jakies piwo czy wino.

 

I to co pisze terror sprawdza sie. Dwa lata temu mialem problem z kaloryferami, przyszedl gosc ze spoldzielni mieszkaniowej. Zrobil elegancko wszystkie kaloryfery, zrobil to czysto, szybko i z efektem, dalem mu piwko jak mial wychodzic. Co zrobil gosc? Wrocil sie i powiedzial, ze jeszcze wyreguluje mi pokretła od kaloryferow. Moglem nic nie dac, bo przeciez ma placone ze SM, ale czesto takie gesty moga sprawic, ze ktos poczuje sie dowartosciowany lub napije sie piwa po dniowce za darmo :)

 

Tutaj nie ma zadnej wiekszej ideologii, ktora Ty Mayek na sile znow chcesz nam tu wcisnac. 

 

Drzwi tez sasiadom nie przytrzymasz przy wejsciu do bloku, bo tez maja rece i nogi? 


Użytkownik Junior edytował ten post 11 luty 2017 - 15:24

"Bardzo się irytuję kiedy czytam, że GKS wygrał albo przegrał, a potem okazuje się, że chodzi o... GKS Bełchatów. Przepraszam, ale GKS jest tylko jeden, tak samo jak Ruch, Górnik, Wisła, Motor, Lech albo Legia. Z całym szacunkiem, ale kiedy mowa o innych drużynach tak samo się nazywających, powinno dodawać się miasto dla pełnej identyfikacji. Niech Bełchatów osiągnie w polskiej piłce tyle co Katowice - wtedy porozmawiamy."

06 kwietnia 2009, Paweł Czado.


#3764 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 11 luty 2017 - 15:36

Co to ma do rzeczy. Lubię jak ktoś próbuje mnie ośmieszyc i używa absurdów.
Idąc tym tropem napisze równie głupio jak ty: "babie dajesz napiwki jak zrobi smaczny obiad?" :D

#3765 Junior

Junior
  • SK1964
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 11 luty 2017 - 16:21

Nie trzeba ich uzywac. Sam idealnie to robisz bez pomocy innych :)

 

UNŻ narzedzie do walki z pracodawca, napiwek jako lewackie i socjalistyczne narzedzie do zepsucia rynku. 

 

Daj spokoj... 


Użytkownik Junior edytował ten post 11 luty 2017 - 16:21

  • kosa i anetoshi lubią to

"Bardzo się irytuję kiedy czytam, że GKS wygrał albo przegrał, a potem okazuje się, że chodzi o... GKS Bełchatów. Przepraszam, ale GKS jest tylko jeden, tak samo jak Ruch, Górnik, Wisła, Motor, Lech albo Legia. Z całym szacunkiem, ale kiedy mowa o innych drużynach tak samo się nazywających, powinno dodawać się miasto dla pełnej identyfikacji. Niech Bełchatów osiągnie w polskiej piłce tyle co Katowice - wtedy porozmawiamy."

06 kwietnia 2009, Paweł Czado.


#3766 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 11 luty 2017 - 16:24

Nie napisałem o napiwku jako takim, tylko o motywacji jego dawania i rozdawania go każdemu, który normalnie pracuje. Nie ma najmniejszego sensu to, że wmawiasz mi coś, czego nie napisałem. Napiwek jest dobry, ale nie wszędzie, nigdy jako jalmuzna i nigdy po to, żeby ktoś normalnie wykonał to, za co ma zapłacone.

#3767 anetoshi

anetoshi
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 11 luty 2017 - 16:40

Dopiero majac 25 lat uslyszalem, ze kobiety daja fryzjerowi napiwek. Dla mnie to jaka abstrakcja, nie moglem uwierzyc, ze tak jest. Zawsze chodzilem sam do fryzjera, to nawet nie mialem okazji sie tego od mamy dowiedziec.

Akurat to jest powszechna praktyka czy to w zwykłych salonach czy ekskluzywnych. Różnica jest taka, że w zwykłym fryzjerka dostanie kilka złotych a w ekskluzywnym całkiem spore sumy. Pisząc o ekskluzywnym mam na myśli np salon gdzie farbowanie, obciecie i prostowanie keratynowe kosztuje 1000zł więc są to duże kwoty.

Niektóre lokale gastronomiczne doliczaja do rachunku napiwki. Słyszałam też o dzieleniu napiwków, idą do wspólnej puli gdzie później są dzielone pomiędzy kuchnie a salę.
Na pewno jest to miły gest a szukanie ideologii wydaje się zbędne.

Użytkownik anetoshi edytował ten post 11 luty 2017 - 16:41


#3768 Junior

Junior
  • SK1964
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 11 luty 2017 - 16:57

Nie napisałem o napiwku jako takim, tylko o motywacji jego dawania i rozdawania go każdemu, który normalnie pracuje. Nie ma najmniejszego sensu to, że wmawiasz mi coś, czego nie napisałem. Napiwek jest dobry, ale nie wszędzie, nigdy jako jalmuzna i nigdy po to, żeby ktoś normalnie wykonał to, za co ma zapłacone.


Ale jeśli ktoś chce to co w tym złego? Co z tego, że ja będę lepiej obsłużony od pozostałych? Skoro chce czegoś lepszego, a wiem, że napiwkiem mogę to uzyskać to w czym problem?

Jeśli ktos mnie zapamięta to następnym razem dostanę lepszy stolik, dostanę szybciej jedzenie itd.

"Bardzo się irytuję kiedy czytam, że GKS wygrał albo przegrał, a potem okazuje się, że chodzi o... GKS Bełchatów. Przepraszam, ale GKS jest tylko jeden, tak samo jak Ruch, Górnik, Wisła, Motor, Lech albo Legia. Z całym szacunkiem, ale kiedy mowa o innych drużynach tak samo się nazywających, powinno dodawać się miasto dla pełnej identyfikacji. Niech Bełchatów osiągnie w polskiej piłce tyle co Katowice - wtedy porozmawiamy."

06 kwietnia 2009, Paweł Czado.


#3769 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 11 luty 2017 - 17:00

Czyli co, jesteś ogólnie za dyktatura pieniądza tak? Nie za bardzo pasuje mi to ogólnego podejścia, które ty prezentujesz. Od kiedy to tak? Życiem ma rządzic życzliwość, normalność, kultura itd. czy hajs? Jak przyjdzie ktoś, kto daje napiwki po 100zl, a ty np 10%, to wtedy on ma lepiej dostać?
Nasty raz powtórzę. Pobudki dawania napiwku są ważne. Napiwek jest spoko, ale jeżeli jest on kupowaniem sobie normalności, życzliwości i uśmiechu, to nie jest to normalne.

Użytkownik Mayek edytował ten post 11 luty 2017 - 17:01


#3770 Junior

Junior
  • SK1964
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 11 luty 2017 - 17:01

Po drugie wg. mnie napiwek tylko zwieksza poziom obslugi, bo kazdy (z danej dziedziny) na niego liczy i wlasnie m.in. dzieki "szansie" na dostanie napiwku dana osoba stara sie wykonac usluge na najwyzszym poziomie, bo moze zostac dodatkowo wynagrodzona.

 

Wiadomo, Ty bys chcial, zeby kazdy zapierdalal jak robot non stop na najwyzszym poziomie, w pelni skupieniu i odrzuceniu opcji UNŻ, ale kazdy z nas wie, ze tak sie nie da. 


  • Krzychu lubi to

"Bardzo się irytuję kiedy czytam, że GKS wygrał albo przegrał, a potem okazuje się, że chodzi o... GKS Bełchatów. Przepraszam, ale GKS jest tylko jeden, tak samo jak Ruch, Górnik, Wisła, Motor, Lech albo Legia. Z całym szacunkiem, ale kiedy mowa o innych drużynach tak samo się nazywających, powinno dodawać się miasto dla pełnej identyfikacji. Niech Bełchatów osiągnie w polskiej piłce tyle co Katowice - wtedy porozmawiamy."

06 kwietnia 2009, Paweł Czado.


#3771 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 11 luty 2017 - 17:02

A ty byś chciał się licytować, kto da więcej ten będzie lepiej obsłużony? Jak w knajpie będzie 1 kelner i 3 ludzi co daje po 100zl napiwku a ty 10zl to ma cie kelner pierdolic? Będą usługi podniosione, tylko nie ty będziesz beneficjentem.

#3772 Junior

Junior
  • SK1964
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 11 luty 2017 - 17:08

Jak ktos ma troche oleju w glowie to doceni i te 10zł. 


"Bardzo się irytuję kiedy czytam, że GKS wygrał albo przegrał, a potem okazuje się, że chodzi o... GKS Bełchatów. Przepraszam, ale GKS jest tylko jeden, tak samo jak Ruch, Górnik, Wisła, Motor, Lech albo Legia. Z całym szacunkiem, ale kiedy mowa o innych drużynach tak samo się nazywających, powinno dodawać się miasto dla pełnej identyfikacji. Niech Bełchatów osiągnie w polskiej piłce tyle co Katowice - wtedy porozmawiamy."

06 kwietnia 2009, Paweł Czado.


#3773 Junior

Junior
  • SK1964
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 11 luty 2017 - 17:10

Rozumiem, ze nie korzystasz np. ze znajomosci gdy mozesz cos zalatwic np. w US, UM, ZUS itp. Kazdy powinien byc traktowany rowno, brac numerek i czekac az zostanie obsluzony wg. scisle okreslonego prawa/regulaminu/zasad? 


"Bardzo się irytuję kiedy czytam, że GKS wygrał albo przegrał, a potem okazuje się, że chodzi o... GKS Bełchatów. Przepraszam, ale GKS jest tylko jeden, tak samo jak Ruch, Górnik, Wisła, Motor, Lech albo Legia. Z całym szacunkiem, ale kiedy mowa o innych drużynach tak samo się nazywających, powinno dodawać się miasto dla pełnej identyfikacji. Niech Bełchatów osiągnie w polskiej piłce tyle co Katowice - wtedy porozmawiamy."

06 kwietnia 2009, Paweł Czado.


#3774 Szafa

Szafa
  • SK1964
  • LokalizacjaLigota/Piotrowice

Napisano 11 luty 2017 - 18:49

A ty byś chciał się licytować, kto da więcej ten będzie lepiej obsłużony? Jak w knajpie będzie 1 kelner i 3 ludzi co daje po 100zl napiwku a ty 10zl to ma cie kelner pierdolic? Będą usługi podniosione, tylko nie ty będziesz beneficjentem.

 

Ja sie w takiej sytuacji znalazlem juz przynajmniej kilkukrotnie np na rynku w Krakowie. Kelnerka obskakuje brytoli i niemcow kompletnie ignorujac reszte klientow, bo ile dostanie ode mnie za dwie kawy? 2zl? oni dadza pewnie kilkanasie jak nie kilkadziesiat razy wiecej. Obslugiwanie mnie jest dla niej strata czasu.



#3775 kosa

kosa
  • SK1964
  • LokalizacjaPanewniki

Napisano 12 luty 2017 - 13:58

Mayek z jednej strony jesteś za wolnym rynkiem, a z drugiej chcesz decydować kto i co robi ze swoimi pieniędzmi. Jak ktoś chce dawać napiwki, to niech daje. I nic Tobie do tego. Tak samo jak nic Ci do tego na co Twoi pracownicy biorą UNŻ.


  • BadBoy i anetoshi lubią to

Przyjaźń jest wszystkim!





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych