5173 replies to this topic

[mariano64]

Konflikt na Ukrainie pokazuje jak te nasze wszystkie sojusze są słabe. Przez ostatnie pół roku NATO, ONZ, UE itd. się kompromitują.

[wojciech1964]

Nato, UE ? Przeciez to nie dotyczy ich czlonkow.

Edited by wojciech1964, 28 August 2014 - 15:38.

[Jurek]

ale chcieli ich przyjąć i od tego się zawierucha rozpoczęła. Teraz ruskie czołgi hasają po ukrainie, a NATO odmawia baz w europie wschodniej, żeby nie drażnić niepotrzebnie putina... jednak trochę analogii do okresu sprzed II wojny jest...

[LTS]

gdzieś się wypowiadał ktoś ze strony Rosji jakoby chcieli dojść do Odessy, to miałoby sens dla nich bo kontorlowaliby całe wybrzeże... ciekawe czy tak daleko pójdą.

[Jurek]

jak dla mnie to zdobycze terytorialne (poza krymem i może donbasem) nie są dla ruskich zasadniczym celem. Gra jest na wyniszczenie gospodarcze Ukrainy (a zima dopiero przed nami, jak się zacznie granie gazem) + nikt nie zaprosi ukraińców do UE i NATO mając wizje wojny domowej na części jej terytorium. Im dłużej trwa ta zawierucha tym lepiej, a jak zimą rachunki za ogrzewanie podskoczą, a kurki z gazem będą zakręcone to cały ten majdan pójdzie w pizdu.

[terror]

http://www.defence24...-nadal-aktualny

 

To co podają Polskie media (za Ukraińskim MONem) to totalna manipulacja.

Ukraińcy dostają wpierdol, i to srogi. Cale bataliony dezerterują.

 

 

Ukraińcy mieli wiele możliwości, żeby zwycięsko zakończyć tę wojnę, jednakże „zrobili wszystko”, żeby ją przegrać. To, co dziś mówią Liaszko, Siemczienko i sfrustrowani żołnierze niszczonych w kolejnych kotłach brygad ukraińskiej armii, to jest dokładnie to, co ja pisałem od miesiąca.

Żal było patrzeć na nieudolność Ukraińców, którzy wypuścili opołczeńców ze Sławiańska, Kramatorska, Lisiczańska i Siewierodoniecka, pozwolili zamknąć znaczącą część swych wojsk w „kotle południowym”, po czym nie zrobili praktycznie nic, żeby je stamtąd wyciągnąć. Potem nastąpiły prowadzone bez głowy próby opanowania Doniecka i Ługańska, przy czym celnie podsumował to – skądinąd przeze mnie nie lubiany – Oleg Liaszko:

„У прагненні швидко підняти прапор над звільненим містами забули про те, що має бути надійний тил.” 

Gdy chodzi o opołczeńców, to mamy trzy znakomicie przeprowadzone operacje, które będą – jak mniemam – pokazywać w akademiach wojskowych: perfekcyjnie przeprowadzony odwrót z rejonu Sławiańska, Krmatorska i Konstantinowki, a także Lisiczańska, Rubieżnoje i Siewierodoniecka, „kocioł południowy” i na koniec bitwa doniecka. To był strategiczny majstersztyk. 

I można podnosić argument, że opołczeńcy otrzymują pomoc z Rosji. Ano otrzymują! Nikt jednak nie zakwestionuje faktu, iż to strona ukraińska zaangażowała kilkakrotnie więcej ludzi i sprzętu. To do niej należy bezwzględna przewaga w tym względzie. A główną przyczyną ukraińskich niepowodzeń jest to, iż politykom cywilnym udaje się narzucać wojskowym realizację zadań z dziedziny strategii i taktyki. To ich pomysły są realizowane przez żołnierzy ukraińskich przelewających krew na froncie. A kiedy decydujący głos należy do dyletantów (w jakiejkolwiek dziedzinie) to rezultat jest właśnie taki.

 

[terror]

http://www.kresy.pl/...-caly-batalion#

[Naujox]

gdzieś się wypowiadał ktoś ze strony Rosji jakoby chcieli dojść do Odessy, to miałoby sens dla nich bo kontorlowaliby całe wybrzeże... ciekawe czy tak daleko pójdą.

Otwarcie wczorajszego drugiego frontu ma prawdopodobnie na celu połączenie Rosji z Krymem drogą północną.

[terror]

http://tsn.ua/politi...dan-365298.html

[Homer]

terror tak z ciekawości skąd masz te informacje i skąd pewność, że są potwierdzone ?

[terror]

O jakie informacje Ci chodzi?

 

Bo dość sporo tego tutaj wrzucam.

Edited by terror, 28 August 2014 - 19:13.

[Homer]

no na przykład ta z 19:19 w cytacie.

tak z czystej ciekawości pytam...

[terror]

Ten cytat pochodzi z fejsa Wojciecha Kempy, urzędnika UM Siemce, historyka wojskowości.

Pan Wojciech od wielu lat utrzymuje kontakty z Ukraińcami/Polakami  z Ukrainy, zna również jeżyk naszych sąsiadów, organizował nawet zbiórki pomocy dla Polaków z podola wczasie euromajdanu. Ogólnie się tym interesuje od samego początku.

Informacje weryfikuje również na podstawie innych źródeł, zresztą, to że Ukraińcy dostają wpierdol to jest raczej oczywiste  skoro sami zainteresowani tak twierdzą : dowódca Armii Donbass, sami żołnierze którzy zdołali ucieć z okrążenia, ich rodziny, media Ukraińskie, rosyjskie, nie wpsominając o separatystach z donbasu. Problemu "nie dostrzegają" jedynie rząd który sieje mega propagande umieszczając na swoich stronach internetowych mapki na których nie ma żadnego "Kotłapołudniowego". Te bzdury powtarzają Polskie media.

 

Taką mapę prezentują dziś w dowództwie ATO

http://mediarnbo.org...4/08/28-081.jpg

Ługańsk i Donieck „pozostają” w okrążeniu wojsk ukraińskich, próżno byłoby też szukać jakiegokolwiek „kotła” w rejonie Amwrosijewki, Dokuczajewska, Iłowajska czy Saur Mogiły. Wypada zapytać, o czym to rozpisują się media ukraińskie, gdzie panuje jeden wielki płacz w związku z (rzekomym, jak sądzę) tragicznym położeniem otoczonych tam oddziałów.

Mamy na tej mapie jakieś strzałki wskazujące na ataki ze strony Rosji, ale Nowoazowsk ciągle jest w rękach ukraińskich (najwyraźniej mer tego miasta nie wie, co się w jego mieście dzieje, a zdjęcia i filmiki ukazujące opołczeńców w centrum tego miasta to fotomontaże), podobnie jak cały teren między Donieckiem a Mariupolem i Nowoazowskiem...

Trudno to określić inaczej jak błazenada

 

[Homer]

OK, dzięki.

Sam zauważyłem, że informację o Ukrainie z ostatnich dni w naszych mediach są niezbyt wiarygodne - nieustające pasmo sukcesów armii ukraińskiej i dogorywające ostatnie punkty oporu separatystów.

 

Swoją drogą, Krym oddali bez jednego strzału, teraz pakują się w autobusy i uciekają z frontu. Nie wiem czy jest jakaś szansa żeby to państwo nie upadło.

[Homer]

"Gdy chodzi o opołczeńców, to mamy trzy znakomicie przeprowadzone operacje, które będą – jak mniemam – pokazywać w akademiach wojskowych: perfekcyjnie przeprowadzony odwrót z rejonu Sławiańska, Krmatorska i Konstantinowki, a także Lisiczańska, Rubieżnoje i Siewierodoniecka, „kocioł południowy” i na koniec bitwa doniecka. To był strategiczny majstersztyk."

 

a można gdzieś o tym więcej poczytać ?

[mariano64]

Homer, już nie przesadzaj że w mediach ciągle trąbią o sukcesach ukrainców; moim zdaniem od tygodnia mówią o odwrocie, który faktycznie następuje. Był moment jak Ługansk był otoczony i było tam piekło na ziemi i wtedy wydawało się, że ukraincy są bliżej niż dalej, ale wtedy ruscy rzucili poważne siły ( poważne jak na armię ukrainska) i sytuacja się odwróciła.

Ten oddział, który zdezerterował, pewnie za miesiąc wróci na front jak braknie ludzi, to nie są czasy Stalina jak za odwrót dostawało się kulkę w łeb. Ruscy prowadzą ofensywę na południu, ale jakimi kosztami - sporo ofiar co potwierdzają nawet niektórzy rosjanie. Dziś widziałem filmik jak rosyjska kolumna po poważnym wpierdolu wraca rozproszona do Rosji. Co do parady jenców jaka miała miejsce w Doniecku kilka dni temu, to ukraincy mają dużo więcej jenców, tylko, że oni siedzą w więzieniach ( ostatnio złapali 9 ruskich spadochroniarzy).

Sytuacja jest dynamiczna jak to na wojnie - raz jedni, raz drudzy.

[Homer]

Ostatnie dwa dni pojawiły się informacje o kontrofensywie, ale wcześniej był obraz nie do końca zgodny z prawdą. Takie jest moje zdanie, ale mogę się mylić.

[wojciech1964]

http://wiadomosci.wp...,wiadomosc.html

 

hahah ci to sa dobrzy

[terror]

http://ic.pics.livej...79_original.jpg

Edited by terror, 29 August 2014 - 13:32.

[Naujox]

Ostro ich gwałcą.

[terror]

Część 3

[Homer]

terror na tej Ukrainie aż tak źle jak to opisują ?

wygląda na to, że wszystko tam się sypie

[terror]

Tzn.?

Tak się składa, że nie śledze tego co pierniczą massmedia, więc nie wiem co oni tam nowego wymyślili.

Na ten moment kontrofensywa separatystów trwa, lotnisko w Doeniecku zdobyte przez ruskich, trwa walka o zdobycie lotniska w Ługańsku, gdzie Ukraińcy są otoczeni. Dzisiaj miała miejsce pierwsza bitwa Morska w której został zniszczony jeden Ukraiński kuter straży granicznej. Mariupol otoczony. Powoli poddajsię żołnierze którzy byli zamknięci w kotłach, Amwrosijewskiego żołnierzy "wykupili się" oddając sprzęt w postaci 10 czołgów, op. wozy bojowe i 100 transporterów ;-)

Chodzą ploty, że Ukraińcom "skończyły się" ;-) bombowce szturmowe bo atakują rosyjskie pozycję myśliwcami su29

 

http://ic.pics.livej...12_original.jpg

Mapka

 

Ogólnie Ukraińcy są jebani coraz mocniej. Teraz to tylko kwestia kiedy rosyjska ofensywa straci impet z powodu ograniczonej liczby separatystów. Piłęczka leży po stronie Putina, czy z czasem będzie wysyłał coraz więcej ludzi, czy się zadowoli aktualnym stanem - czyli totalnym zdestabilizowaniem regionu.

Ukraińcy przegrywają, i to konkretnie. Widać to nawet po filmikach od ruskich - cieszą się jak dzieci, brakuje tylko szampanów.

[terror]

Odpowiedź ruskich na nie wpuszczenie do Polski samolotu z Szojgu na pokłądzie

[terror]

http://wpolityce.pl/...ainskich-jencow
 

władze milczą na temat wydarzeń w tym mieście, jednak w mediach i sieciach społecznościowych pojawia się coraz więcej informacji mówiących o rozmiarach tragedii, do której tam doszło.

Ochotnicy, którzy mieli tylko oczyścić Iłowajsk z separatystów, zostali tam nieoczekiwanie otoczeni przez siły separatystyczne i wojsko Federacji Rosyjskiej. Nieoczekiwanie, bo - jak mówią - dowództwo ukraińskiej operacji nie przekazało im ostrzeżeń o jakimkolwiek zagrożeniu.

Ochotnicze bataliony walczyły w Iłowajsku przez cały tydzień, oczekując na wsparcie armii ukraińskiej, ono jednak nie nadeszło. Na Ukrainie mówi się o kotle iłowajskim, w którym zginęły setki ludzi. Wiadomo, że po walkach w Iłowajsku separatyści mają aż 680 ukraińskich jeńców.

 

 

 

RP.PL:

 

"Ukraińscy wojskowi i analitycy powszechnie oskarżają szefostwo Ministerstwa Obrony i dowództwo „operacji antyterrorystycznej" (czyli oddziałów w Donbasie) o kunktatorstwo na pograniczu zdrady. Na pierwszą wieść o rosyjskim ataku oddziałom w Iłowajsku kazano „utrzymać pozycje", co doprowadziło do okrążenia.

– Głównym wrogiem naszych dowódców jest ich powolność i niezdolność do przyjmowania odpowiedzialności za swoje decyzje. Trzy dni przed atakiem wywiad uprzedzał, że Rosjanie uderzą. Dowództwo zażądało weryfikacji tych informacji. Podczas gdy sprawdzano, Rosjanie już otaczali nasze oddziały. Lecz nawet wtedy dowódcy nie uwierzyli, że to oddziały regularnej armii rosyjskiej, i znów kazali to sprawdzać. Dopiero gdy kilka tysięcy żołnierzy znalazło się w rosyjskim kotle, zaczęto coś robić, ale było już za późno – mówi Arestowycz.

Rosyjskie czołgi rozbiły kocioł na trzy nierówne części. W okrążeniu znalazło się około 5 tys. żołnierzy, z czego 3,5 tys. z najbardziej znanych oddziałów ochotniczych, m.in. „Donbas", „Azow", „Dnipro" i samodzielnej kompanii „Krym" – sformowanej z uciekinierów z półwyspu."