Wybory do Europarlamentu 26.05.2019.

POPiS tu totalnie poległo.

Ale to było do przewidzenia. 

Ta debata w TV publicznej musiała się odbyć.

Czołowe partie bały się tego i słusznie:)

Jak będzie link na yt to wrzućcie tutaj. 

Jak będzie link na yt to wrzućcie tutaj. 

https://www.youtube....6dQEI9zmmlLpSK8

Moim zdaniem powinni Jakubiaka wystawić.

Kukiz swój poziom, może być. Ładnie skontrował Śmiszka z tym węglem.

kurwa nie wiem jak można oddać głos na ten beton popisowski...

skoro w 1993 wybory wygralo, po 40 latach kominuzmu, sld, to mozna i na pis czy po glosowac. Juz mnie nic nie zdziwi po tych wyborach 1993.

Tak obiektywnie patrząc, to Bosak i Zandberg trzy poziomy nad resztą uczestników - o dziwo ten drugi na prawdę czasami mądrze gadał, Kukiz dobrze o węglu powiedział.

ta Jadźka z PiSu i Siwy z PO to porażka straszna, nie mówiąc już o chłoptasiu Biedronia, na którego nie szło patrzeć i słuchać.

Edited by PRT, 24 May 2019 - 09:57.

dlatego warto zagłosować, to byłby hit, chociaż realnie wierzę w 7-8%

Liderzy konfederacji, jak sami twierdzą, pewnie są tych 7-8% a mają cicha nadzieje na 1X % 

Prawdę mówiąc, najlepszy wynik na Konfederacji to taki, w którym wchodzi do PE maks 2 posłów a wynik procentowy to około 8%.

Trzeba pamiętać, że wybory to PE to taka eurokołchozowa zabawa, najważniejsze to wybory na jesień. 

Bosak ładnie dojebał z tym dniem matki :) Pykło w chuj. 

Tak na prawdę to Konfederacja nawet 5% nie uzbiera, co dopiero 10%.

Edited by Mayek, 24 May 2019 - 13:11.

Kurwa, na konfederacje głosuje nawet mój ojciec który od zawsze głosował na SLD/SdPL... COŚ SIĘ DZIEJE

A u mnie większość w rodzinie, ale to przez młodego, co ich tak nakręca. Sam jeszcze nie może;/

Ja się nie chce zakładac, ja mówię jak analitycy to szacuja. To jest matematyka i modele statystyczne, a nie moja opinia.

Ja obstawiam że Konfederacja uzyska około 9%.

Te wybory i tak mało zmieniają więc ideowi PiSowcy powinni głosować na Konfederację. Wynik wyborów to nie tylko mandaty, ale przede wszystkim policzenie szabli, układ sił, nastrojów społeczeństwa... i ułożenie kampanii wyborczej na jesień. Im lepszy wynik Konfederacja uzyska, tym więcej pracy Pis będzie musiał włożyć by "odbić" prawicowy elektorat Konfederacji. Odbić to nic innego jak przesunąć ciężar postulatów wyborczych bardziej na prawo. Tak Pis będzie musiał zareagować, bo wyciągnięcie Andruszkiewicza i szczucie w TVP na konfederacje i wyzywanie ich od ruskich onuc to było może skuteczne dla partii która ma 2-3% w sondażach.

Warto zobaczyć jak Pis mocno się sparzył - w ostatnich tygodniach TVP i Gazeta Polska wystawiły wszystkie działa w stronę Konfederacji, i nic to nie dało, więcej, konfederacja ma najlepsze wyniki od początku istnienia. 

Dobrego wyniku nie da się oszukać, a jeszcze istnieje efekt kuli śnieżnej - tak przecież doszedł do władzy pis - propaganda TVN/GW szłą w zaparte i Tuski wjebały.

To co aktualnie widzieliśmy że strony PiS - ustępowanie pedałom, storpedowanie ustawy antyaborcyjnej, przyjmowanie imigrantów, klękanie przed USA, ustawa 447 to nic innego jak świadomość że elektorat prawicowy jest zagospodarowany i zabetonowany socjalem więc Pis zaczął walczyć o Centrum i podkopywać pozycje lewicowe.

Obstawiam, że w razie dobrego wyniku Konfederacji Pis a) cofnie się na pozycje prawicy populistyczno-socjalnej b) pójdzie na noże z Konfederacją i przepierdoli wybory na jesień bądź mocno straci. 

Tutaj nie ma żadnego mniejszego, większego zła. Każdy kto określa się jako człowiek z poglądami prawicowymi musi zagłosować na Konfederację. 

w parlamencie europejskim i tak rzadza niemcy, wiec mozna powiedziec, ze wladzy nikt nie zdobedzie.

Natomiast zachecam do przypomienia sobie roli PSL, Samoobrony czy LPR w koalicjach rzadowych. Dziekuje za uwage.

Martwi mnie, ze w Polsce to jest tak, ze kazdy mysli, ze sie zna na polityce, pilce noznej, skokach narciarskich, siatkowce i formule 1.