Jerzyk grał dziś dobrze, ale niestety to co było atutem w meczu z Finem, dziś było minusem - czyli wygrywanie najważniejszych piłek...nie przegrał z byle kim Jerzyk i miał momenty gry na najwyższym poziomie więc raczej jest to dobry prognostyk przed Wimbledonem...Co do Isi - tak jak Mayek pisał, tenis kobiecy jest dużo słabszy, rządzi w nim wiele przypadku i większość meczów zależy od formy dnia danej tenisistki - Radwańska dziś odpadła szkoda, ale jak się popatrzy na ten turniej i na pogrom faworytek to też jakoś to najgorzej nie wygląda...
Nasz tenis z roku na rok robi się coraz mocniejszy, RG nie wyszedł Naszym tenisistom ale spokojnie jeszcze 2 inne Wielkie Szlemy...wg mnie nasz tenis ma poziom dość dobry na dzień dzisiejszy: w końcu Isia jest 3 na świecie, a Jerzyk 22...tym bardziej ciekawie się robi w juniorach, już powoli pojawiają się młode gwiazdki, ale tutaj akurat bym nic nie przewidywał bo przejść z juniora na seniora to bardzo bardzo długa droga...