1205 odpowiedzi w tym temacie

[terror]

Do sprzedania kawalerka 30 m2, 3 pietro na 3, okna na południe z widokiem na ASP, ulica Koszarowa, do odświeżenia co najwyżej (nowe okna, remont łazienki był 8 lat, po drodze trochę rzeczy było robionych - drzwi wejściowe, do łazienki etc.) blok całkowicie wyremontowany. Pokój z aneksem kuchennym i osobną sypialnia, przedpokój i łazienka. Do mieszkania przynależy piwnica. Sprzedaż z całym sprzętem. Dwie opcje - z klientami, mają umowę na 1.5 roku i chcą przedłużać ale maja wypowiedzenie 1 msc wiec można z nimi rozwiązać umowę i sprzedać puste mieszkanie. Pric

240 k

[BGC1964]

Niech mi ktoś wytłumaczy, to jest jedna z najdroższych ofert w Kato https://www.otodom.p...rka-1-p-ID4d4l1
prawie 13k za m2. 1 piętro(czyli najtańsze(?) widok w kierunku Markiefki(;))) co tu sie odjebalo? Te mieszkania chyba jeszcze są do kupienia normalnie u dewelopera za mniejsze siano(chyba 9k za m2). Ktoś je kupił i od razu opierdala za 1/4 więcej? Jaki jest w tym sens i czy serio jest szansa, że ktoś to mu kupi?
Drugie ogłoszenie które mnie rozjebało
https://www.otodom.p...przedam-ID4d38V apartament 28m2 xD 12,5k za m2 na Tauzenie. Kurwa co do chuja się odpierdala tam u was w tych Katowicach?
Ale żeby było zabawniej, miesiąć temu ktoś chciał opierdolić mieszkanie na najbardziej rozpierdolonym familoku na Wesołej, połowa okien wyjebanych, brak chodnika, miejsc parkingowych, takie serio chujowe mega miejsce i fest odstraszające bez centralnego itp. I KTOŚ ZA TO KURWA CHCIAŁ 208 TYSIECY!!! Fakt, że chyba 60-70m2, ale to kurwa ciągle nieustawny rozjebany familok na końcu świata z wyjebanymi oknami i z wszystkim do remontu. Najzabawniejsze w tym jest to, że te ogłoszenie się straciło. Albo gość się ocknął i tego nie sprzedaje albo znalazł kogoś kto mu to wziął do kręcenia horrorów

[Sonny]

Według strony jest dostępne jedno mieszkanie w budynku B, ale aż 230 metrów. https://pierwszadzie....pl/mieszkania/

 

Gość pewnie łudzi się, że znajdzie się ktoś kto będzie chciał na już zamieszkać w Pierwszej Dzielnicy, bo prestiż i lans, a że nie ma już dostępnych to mu się uda sprzedać. Ale czy mu to zejdzie jak już ruszył drugi etap?

 

Jak przeglądasz to pewnie widziałeś, ale przykładowo na osiedlu Karoliny ktoś chce około 8100 zł za metr https://www.otodom.p...ogucice-ID4cZF2 lub niecałe 9800 zł, tylko już umeblowane https://www.otodom.p...ogucice-ID4aAvm

[Homer]

Ceny nieruchomości szaleją bo ludzie traktują to jako inwestycję i ochronę przed inflacją, która w Polsce szaleje. Więc jak ktoś trzymał oszczędności na lokacie gdzie miał oprocentowanie 0% i kasa w dodatku jest "zżerana" przez inflację to woli kupić mieszkanie, ziemię czy co tam innego licząc że ceny dalej będą szły w górę. Czy pójdą to cholera wie, już są wysokie ale nikt nie powiedział, że nie mogą być jeszcze wyższe bo banki centralne drukują pieniądze bez opamiętania, kredyt jest tani, inflacji nie da się łatwo zatrzymać.

Na pewno jak ktoś chciał sprzedać nieruchomość to teraz jest dobry moment ze względu na te ceny.

[kmwtw]

Ja tylko czekam, aż to wszystko pierdolnie... znaczy się pęknie ta bańka z cenami na nieruchomości.

[terror]

Problem jest taki, że miasta wsysają prowincję i aby mówić o jakimś załamaniu ten proces musi ustąpić. Nie wiem czy to jest realne w perspektywie wielu lat. Z pozycji prowincji na papierze już to załamanie powinno nastąpić ale prowincja nie ma az tak realnego wpływu na rynek nieruchomości który kreują wielkie miasta i aglomeracje

[terror]

Protesty w Chinach. Są.

Gęstnieje ostatnio atmosfera wokół China Evergrande, największej spółki deweloperskiej w Chinach, która ma coraz większe problemy finansowe. China Evergrande ma około 300 mld USD długu, w tym zobowiązania w wysokości 37 mld USD. Pracownicy wyszli na ulice

 

 

[terror]

Ciekawa sprawa, wychodzi na to, że praktycznie wszyscy chińscy developerzy mają problemy. Dochodzi do tego, że Chińczycy burzą osiedla:

Może się tak stać, że impuls do korekty na rynkach finansowych przyjdzie właśnie z Chin. Jak ktoś interesuje jest nieruchomościami to warto ustawić alerst na ten kierunek bo wg strajkujących pracowników spółki developerskiej (post wyżej) firma upadnie do końca roku. (spółka zaproponował spłatę długów do 2 lat w ratach.)

Użytkownik terror edytował ten post 14 wrzesień 2021 - 18:02

[Sonny]

GUS podał najświeższe dane dotyczące liczby mieszkań w Polsce. Z zestawienia wynika, że w Polsce jest 15 mln lokali według stanu na 2020 rok. W rok przybyło 202 tys. mieszkań, co poprawiło wynik jedynie o 1,4 proc. Ile jeszcze mieszkań więc brakuje?
W 2020 roku oddano do użytkowania rekordowe 220 tys. nowych mieszkań, a samych obywateli jest coraz mniej. Mimo to Polska nadal jest w ogonie Europy pod względem przestrzeni do życia.

Wydawać by się mogło, że kryzys mieszkaniowy Polski nie dotyczy. Póki co, rokrocznie buduje się coraz więcej mieszkań. Liczba obywateli natomiast spada. Co by oznaczało, że powierzchnia mieszkań nad Wisłą powinna tylko rosnąć. Niestety, tak się nie dzieje, a przynajmniej nie w takim tempie, jakim by wszyscy chcieli.
Przeciętna powierzchnia użytkowa mieszkania na jedną osobę w Polsce wynosi obecnie jedynie 27,4 m2, przy średniej europejskiej wynoszącej aż 42,56 m2. Pod tym względem gorzej jest jedynie na Słowacji.

Niestety, mimo że dużo mieszkań powstaje, a liczba Polaków spada, to nie przekłada się to na spektakularne wyniki polepszania się sytuacji mieszkaniowej. Powodów jest wiele. Jednym z nich wzrost liczby gospodarstw domowych. Ta liczba rośnie, ponieważ coraz więcej jest gospodarstw jednoosobowych. W 2005 roku liczba gosp. domowych wynosiła 12 933 tys., natomiast już w 2019 roku liczba ta urosła do 14 853 tys.
Sytuacji nie ratuje też struktura kupujących nieruchomości. Bo choć nowe mieszkania znikają z oferty bardzo szybko, to nie zawsze ostatecznie ktoś w lokalu mieszka. Niemal połowa obecnie sprzedawanych mieszkań jest kupowana inwestycyjnie. Nie do rzadkości należą sytuacje, gdy mieszkanie stoi puste, ponieważ stanowi pasywny dochód inwestora.

Ile więc tak naprawdę brakuje mieszkań w Polsce? Według różnych wyliczeń ta liczba waha się od pół miliona do trzech milionów lokali. Najbardziej wiarygodną informacją są zapewne dane GUS. Najnowsze statystyki z 2019 roku mówiły o deficycie mieszkań wynoszącym zaledwie 641 tys. lokali. Niestety ten sam raport informował, że 1,5 mln. jest w bardzo złym stanie technicznym.

 

[Izmo]

Na twitterze pojawiają się głosy że w planach jest kataster. No to może rynkiem trochę zachwiać..

[Klaudia]

Szukam hali lub gotowca pod warsztat samochodowy. Katowice, Mysłowice, Mikołów, Siemianowice, Chorzów.

Jakby ktoś coś słyszał, to dajcie znać

[MiRO]

ul. Francuska obok WORD, naprzeciw LOTOS

 

Szukam hali lub gotowca pod warsztat samochodowy. Katowice, Mysłowice, Mikołów, Siemianowice, Chorzów.

Jakby ktoś coś słyszał, to dajcie znać

[loki266666]

Sprzedam ogródek w Katowicach. Pozbędę się go za parę złotych. Chętni pisać na priv

[Mayek]

Kolega szuka mieszkania do wynajmu w centrum i okolicach. Jakby ktoś kogoś znał, to piszcie priv.

[arek]

Kolega szuka mieszkania do wynajmu w centrum i okolicach. Jakby ktoś kogoś znał, to piszcie priv.

Wysłałem Ci wiadomość ale chyba masz pełną skrzynkę.

[Izmo]

Sytuacja: jest mieszkanie z hipoteką, po czym następuje decyzja o przeniesieniu hipoteki na inną nieruchomość. Pytanie: co się dzieje z pierwotnym mieszkaniem, czyje one właściwie jest? Jest taka sytuacja możliwa?

[Mayek]

Mylisz prawo wlasnosci z zabezpieczeniem.

Mieszkanie jest tego, kto jest wpisany w ksiedze wieczystej.

A hipoteka to tylko zabezpieczenie czyjejs kasy, jakby ten, ktory wzial kredyt nie splacal swojego zobowiazania.

Oczywiscie, ze taka sytuacja jest mozliwa.

[donald]

Do sprzedania domek modułowy o powierzchni 36 m2.

Domek na zgłoszenie.

 

 

Może być na wyjazdy urlopowe albo na biuro.

W domku są 2 osobne pokoje z łazienkami.

 

Domek wykończony w środku, są panele, drzwi, klimatyzatory, grzejniki elektryczne, płytki w łazienkach, itd.

Cena: 135 000 PLN brutto -> 3750 pln / m2

 

[Sonny]

Ciekawa analiza na temat kupna mieszkania w najbliższej przyszłości:

 

https://marciniwuc.c...ieszkanie-2022/

[Shelf]

Ogarnia ktoś temat przekształcenia poddasza w mieszkanie? 

[Gumiś]

Siemanko , może ktoś pomoże w sprawie kredytu hipotecznego . Czy warto teraz uciekać na oprocentowanie stałe ze zmiennego ? Warunek jest taki że nie możesz wrócić przez 5 lat do zmiennego . Ale jeżeli sytuacja by się uspokoiła to można zmienić bank w każdym momencie z ofertą zmienna ?

[Foxu]

Siemanko , może ktoś pomoże w sprawie kredytu hipotecznego . Czy warto teraz uciekać na oprocentowanie stałe ze zmiennego ? Warunek jest taki że nie możesz wrócić przez 5 lat do zmiennego . Ale jeżeli sytuacja by się uspokoiła to można zmienić bank w każdym momencie z ofertą zmienna ?

Zmienic mozesz dopiero po 5 latach, wczesniej dostalbys kare umowna.

Czy warto trudno ocenic, moze byc tak ze sie szybko uspokoi i utkniesz z wysokim oprocentowaniem, a moze byc tak ze pojdzie jeszcze wyzej. W obecnej sytuacji to chyba bym sie decydowal na stale oprocentowanie, ale z umowa nie dluzsza niz 2 lata.

 

Nie wiem dlaczego w PL jest taki strach przed hipoteka ze stalym oprocentowaniem. Jesli stopy byly praktycznie bliskie zeru to nie bylo praktycznie szans, zeby poszly nizej. Ja sobie pluje w brode, ze nie wzialem na dluzszy okres (mialem oferty na 5 i 10 lat, i wzialem 5 lat). Biorac pod uwage sytuacje na swiecie, duzo lepiej bym wyszedl na 10 letniej umowie.

[kosa]

W obecnej sytuacji to chyba bym sie decydowal na stale oprocentowanie, ale z umowa nie dluzsza niz 2 lata.

 

Hm ale w sumie dlaczego tak krótko? Skoro już na start przy stałym masz bazę wyższą niż aktualna, a w dwa lata (nawet jak dogoni czy przegoni bazę), to za wiele nie zyskasz, a możesz nawet stracić.

 

Nie wiem dlaczego w PL jest taki strach przed hipoteka ze stalym oprocentowaniem.

 

Strachu raczej nie ma. Bardziej banki robią wiele, by takich kredytów nie dawać. Tutaj masz ciekawą analizę od Samcika https://subiektywnie...polsce-nie-ma/ 

[Foxu]

Hm ale w sumie dlaczego tak krótko? Skoro już na start przy stałym masz bazę wyższą niż aktualna, a w dwa lata (nawet jak dogoni czy przegoni bazę), to za wiele nie zyskasz, a możesz nawet stracić.

 

Ja wychodze z zalozenia, ze sytuacja jest bardzo dynamiczna. Ciezko zgadywac w ktora strone pojdzie. Te 2 lata sa zabezpieczeniem, zeby nie utknac z wysokim oprocentowaniem na dlugo. A na ta chwile stopy zmieniaja sie tak czesto, ze za te dwa lata moga sie nawet podwoic, to i tak powinien byc zysk w porownaniu ze zmiennym. Pytanie tylko jak dlugo ta sytuacja potrwa.

Ja, moze zbyt optymistycznie, licze, ze do tych dwoch lat sytuacja powinna juz sie klarowac i stopy spadac. Nie wydaje mi sie, zeby kryzys mial trwac ponad 5, czy nawet 10 lat.

 

Strachu raczej nie ma. Bardziej banki robią wiele, by takich kredytów nie dawać. Tutaj masz ciekawą analizę od Samcika https://subiektywnie...polsce-nie-ma/ 

 

Chyba, ze tak. W UK "rynek" pod tym wzgledem jest troche bardziej cywilizowany i ja mialem przedstawione oferty i takie i takie. Roznice w oprocentowaniu nie byly tez az takie duze, zeby oplacalo sie "ryzykowac" brac zmienne

[Gumiś]

Zmienic mozesz dopiero po 5 latach, wczesniej dostalbys kare umowna.
Czy warto trudno ocenic, moze byc tak ze sie szybko uspokoi i utkniesz z wysokim oprocentowaniem, a moze byc tak ze pojdzie jeszcze wyzej. W obecnej sytuacji to chyba bym sie decydowal na stale oprocentowanie, ale z umowa nie dluzsza niz 2 lata.

Nie wiem dlaczego w PL jest taki strach przed hipoteka ze stalym oprocentowaniem. Jesli stopy byly praktycznie bliskie zeru to nie bylo praktycznie szans, zeby poszly nizej. Ja sobie pluje w brode, ze nie wzialem na dluzszy okres (mialem oferty na 5 i 10 lat, i wzialem 5 lat). Biorac pod uwage sytuacje na swiecie, duzo lepiej bym wyszedl na 10 letniej umowie.

To że 5 lat to wiem . Przykładowo przechodzę na stałe oprocentowanie a za rok sytuacja się uspokaja i WIBOR spada. Jeżeli przeniose kredyt do innego banku to będę mógł wybrac jakie chce oprocentowanie (zmienne ,stałe ) ?