Fajna brama San Marino.. szkoda, że nie wygrali - może za rok
Polska piłka
#201
Napisano 11 wrzesień 2013 - 14:31
#202
Napisano 13 wrzesień 2013 - 18:31
Jak ktoś nie czytał to polecam na weszlo felieton Matusiaka
http://www.weszlo.co...erach_Z_humorem
Ogólnie ciekawie się go czyta, a ostatni akapit miażdży
#203
Napisano 13 wrzesień 2013 - 18:42
Jak ktoś nie czytał to polecam na weszlo felieton Matusiaka
http://www.weszlo.co...erach_Z_humorem
Ogólnie ciekawie się go czyta, a ostatni akapit miażdży
Orest i śp. Marian - to nie mogło się dobrze skończyć. Obaj z podobnymi chrakterami, aczkolwiek zaden by sobie nie dal narzucic swego zdania. Szkoda.
#204
Napisano 13 wrzesień 2013 - 19:06
Widzew - Podbeskidzie 1:1
2 tygodnie sprawiły, że każdy mógł poczuć głód ekstraklasowej piłki na najwyższym poziomie. Po dzisiejszym meczu w Łodzi powinno się być... anorektykiem, bo wyjątkowo ubogie danie w składniki odżywcze zaserwowali swym widzom główne aktorki dzisiejszego spektaklu.
Przez 88 minut mecz był próbą powtórzenia tych samych emocji, które z wieloletnią tradycją serwują co roku na Łazienkowskiej amatorzy podczas meczu "gwiazd" tvn-u z politykami. Kto ma problemy z bezsennością, ten znalazł złoty środek - mecz łódzkiego Widzewa z Podbeskidziem. 22 baranów poruszających się jak na wypasie, a ich pastuszkowie Mroczkowski i Michniewicz siedzieli grzecznie w kąciku. Te 2 minuty wyjęte z meczu to 2 gole w tak krótkim odstępie czasu. (Prawie) zawodowi piłkarze nie zasługują jednak na analizę goli - Widzew standardowo błąd w komunikacji, a w Bielsku Rybanski pragnie być większą legendą od Klytty i Luncika razem wziętych.
Podsumowując - wreszcie skończyła się ta chałtura.
#205
Napisano 13 wrzesień 2013 - 19:09
Jeszcze można dodać geniusz Łatki, czyli 2 żółte kartki w ciągu kilku minut, a druga świadczyła o tym, że coś takiego jak mózg jest mu obce.
#206
Napisano 13 wrzesień 2013 - 19:15
Czekam zawszę na Twoja analizę, i przeważnie się z nią zgadzam. Ale nie powiesz mi że końcówka (ostatnie 15minut) meczu nie była dobra w wykonaniu Widzewa? Tylko nieskuteczność w wykonaniu zawodników z Łodzi uratował Podbeskidzie od porażki.
Teraz Wisła Piast, może tutaj cały mecz będzie jakościowo lepszy.
#207
Napisano 13 wrzesień 2013 - 19:18
Inaczej - Widzew za mało celował w Rybanskiego. Widziałeś jak zachował się przy strzale Alexa Bruno? Jemu powinno się kategorycznie zabronić uprawiania tego sportu. Ba, powinien być z dala od porodówki, bo jest ryzyko, że wypadnie mu niemowlę z rąk.
Widzewiacy mieli optyczną przewagę, bo trafili na nędzną ekipę. Gdyby grali z Lubinem, efekt byłby taki sam.
P.s. a teraz siadamy z powrotem przed ekrany telewizorów - Wisła vs. Piast. Oby to było strawne widowisko.
#208
Napisano 13 wrzesień 2013 - 21:43
Wisła - Piast 3:0
Jeśli zapowiedzi właściciela krakowskiej Wisły, Bogusława Cupiała, odnośnie zakupu 3-4 zawodników "wielkiego formatu" w przerwie zimowej zostaną zrealizowane to Białą Gwiazdę - z czystym sumieniem - można włączyć do walki o najwyższe cele, jeszcze w tym sezonie.
Mecz w wykonaniu Wiślaków to kolejny popis akcji z rozmachem, jakiego dawno kibice z Reymonta nie uraczyli zobaczyć. Wejścia skrzydłowych w szyki obronne Piastunek były w lepszym tempie niż serwowane w KFC zestawy "Zinger Box".
To czego nie udało się dokonać z amatorami z Pólwyspu Apenińskiego, dziś Paweł Brożek to zrealizował - autor 2 trafień (drugi ze spalonego) i miał istotną rolę przy ostatniej bramce.
Na pochwały zasługuje cała linia obronna krakowian z Głowackim na czele. Który to już renesans formy tego zawodnika? Jeśli jest zdrowy to zespół na tym zyskuje. Tylko 3 stracone gole w 7 meczach, a wydaje się, że to nie jest maximum możliwości tego zespołu.
Na oddzielny akapit zasługuje Michał Miśkiewicz, który z każdym kolejnym spotkaniem jest coraz lepszym goalkeeperem. To już nie ten sam zawodnik z przed pół roku, który miał zawsze zdetonowaną pięciokilową bombę w pampersach, gdy widział gdzieś w pobliżu futbolówkę. Coraz lepsza gra nogami, pewniejsze wyjścia na przedpolu, a wisienką na torcie była kapitalna parada z 30 minuty po strzale Wilczka.
A propos Piasta. Wilczek. Zawodnik w nowym otoczeniu, ale z tym samym "syndromem Zagłębia", tak jak jego kolega z obrony Csaba Horvath. Kamil Wilczek zamiast być bezlitosnym Wilkołakiem w polu karnym, jest co najwyżej cherlawym mieszańcem bez własnej budy. Grę całego zespołu można podsumować jednoznacznie - "kto nam nie strzeli gola, ten frajer".
Piast wpadł w typową nostalgię po sezonie typowym dla każdego beniaminka, a Wisła coraz lepiej czuje się w roli niegościnnego gospodarza.
- Norbi_GKS lubi to
#209
Napisano 13 wrzesień 2013 - 21:59
Warto też przypomnieć co w tym meczu zrobił Bogucki. Piłka na linii bramkowej (bez mała sam środek bramki) Boguski wyprzedza obrońcę Wisły, zamiast leciutko kopnąć piłkę w światło bramki ten "wyśmienity piłkarz" trafia piłką w prawy słupek bramki......Tyle szczęścia dla niego że piłka tak niefartownie odbiła się od słupka że trafiła pod nogi Brożka. Który już wiedział co z nią zrobić. Druga bramka ze spalonego, jak to w Ekstraklasie bywa...
I oczywiście brawo dla Pawła Gila który po wywróceniu się Małeckiego (przeciwnik nawet go nie dotknął, tylko trafił w piłę) w polu karnym, pokazał wapno, ale po konsultacji z bocznym zmienił swoją decyzje. Takie coś się chwali.
#210
Napisano 13 wrzesień 2013 - 22:17
W międzyczasie zapraszam też do odwiedzin strony GieKSa.pl, gdzie debiutuję premierowym artykułem dot. zapowiedzi jutrzejszego meczu GKS Katowice - ROW Rybnik.
http://www.gieksa.pl...nac-kompromisu/
W sobotę odpuszczamy ekstraklasę i widzimy się jutro przy Bukowej!
GKS Katowice – ROW Rybnik, sobota 14 września, godz. 18.00
#211
Napisano 15 wrzesień 2013 - 15:52
Ruch piękny wpieRdol dostaje, ktoś się jebnął czy u nich serio już takie bagno jest, że wystawiają Janoszkę na prawej obronie teraz ?
"Rozwój polega na tym, że nieliczni przekonują wielu. Nowe myśli muszą się gdzieś pojawić, zanim będą mogły stać się poglądami większości." - Friedrich August von Hayek
http://imgur.com/WO4QcqL.png#212
Napisano 15 wrzesień 2013 - 15:56
maja w huj kontuzji, dlatego tak. Graja mega piach, z taka gra grozi im spadek.
#213
Napisano 15 wrzesień 2013 - 16:50
maja w huj kontuzji, dlatego tak. Graja mega piach, z taka gra grozi im spadek.
no, chyba że w zimie wróci Waldek do nich, to jakoś to może jakoś ich ogarnie. Pytanie tylko: do czego wracać?
#214
Napisano 15 wrzesień 2013 - 16:57
Macie się czym przejmować. Dla mnie mogą grać w 3 lidze mongolskiej.
- tomzkat lubi to
#215
Napisano 15 wrzesień 2013 - 17:06
Macie się czym przejmować. Dla mnie mogą grać w 3 lidze mongolskiej.
a to też racja:)
Nie piszmy o nich.
#216
Napisano 15 wrzesień 2013 - 17:35
Dlaczego mylisz troskę z radością ? :)
#217
Napisano 15 wrzesień 2013 - 17:40
pijesz do mnie?:)
oj tam. Wiadomo jak jest, co?:)
#218
Napisano 15 wrzesień 2013 - 19:08
Pogoń - Lechia 1:1
W dwóch słowach - Takafumi Akahoshi. Od początku sezonu gra jak z nut, a w dzisiejszym meczu długimi fragmentami nic nie wychodziło. Właściwie można go było wysłać na wycieczkę do Paryża i wręczyć jemu aparat do ręki, żeby - tak jak każdy Japończyk - mógł sobie pocykać sweeeetaśne focie. Na szczęście dla "Portowców" przyszła 92. minuta i popularny "Aka" zamienił się momentalnie w bezlitosnego samuraja i z zimną krwią doprowadził do wyrównania, ku rozpaczy kibiców z Gdańska.
Wcześniej bramkę dla Lechii dającą prowadzenie w pierwszej połowie dał Piotr Grzelczak, który w precyzyjnym (!) strzałem pokonał (!!) Radosława Janukiewicza (!!!).
Spotkanie w Szczecinie było popisem chamstwa i brutalności. To wręcz niewiarygodne, że sędzia Bartosz Frankowski nie pokazał ani jednej czerwonej kartki. Jednak w drugiej połowie wskazał na "wapno" dla Lechistów. Winowajcą był Marcin Robak, u którego wykryto pustą przestrzeń między uszami, bo trudno zrozumieć powody, dla których powalił w obrębie szesnastki Sebastiana Maderę. Ze 100% szansy nie skorzystał Piotr Wiśniewski, którego intencje wyczuł Janukiewicz. To był bardzo dobry mecz bramkarzy. Po stronie Lechii prym wiódł Sebastian Małkowski.
Remis wydaje się sprawiedliwy, a pierwsze "ósemka" jest w zasięgu obu zespołów z północnej części Polski.
#219
Napisano 15 wrzesień 2013 - 19:29
Jeszcze tak nawiasem mówiąc. Gratuluję niebieskim "gang ban'gu". Z całą pewnością Tomasz Wróbel jest z nich dumny .
Podobno w meczu prawdziwe szaleństwo miał Dani Quintana. Może ktoś to potwierdzić? Statystyki to jedno, ale sama gra, pomysł. Czy był wiodącą postacią w Białymstoku?
#220
Napisano 15 wrzesień 2013 - 20:39
Co najciekawsze to Ruch miał więcej posiadania piłki od Jagi,ale nie oddał żadnego celnego (!) strzału na bramkę. A gra w ofensywie to mistrzowskie kontrowanie,głównie nogami Quintany. Kontry fantastyczne,a co Ruch robił w obronie...normalnie bym napisał płacz i zgrzytanie zębami,ale jakoś zbyt mi się to podobało :)
#221
Napisano 15 wrzesień 2013 - 20:42
Jeszcze tak nawiasem mówiąc. Gratuluję niebieskim "gang ban'gu". Z całą pewnością Tomasz Wróbel jest z nich dumny .
Podobno w meczu prawdziwe szaleństwo miał Dani Quintana. Może ktoś to potwierdzić? Statystyki to jedno, ale sama gra, pomysł. Czy był wiodącą postacią w Białymstoku?
Tak, ten nabytek Jagi z trzeciej ligi hiszpańskiej robił co chciał z defensywą ruchu. Ja mam tyko nadzieje, że ruch nie zatrudni Ojrzyńskiego.
#222
Napisano 15 wrzesień 2013 - 21:49
Dzięki za relację. Jutro pozostaje mecz Górnika Zabrze z Zagłębiem Lubin. W normalnych okolicznościach wypadałoby iść na górkę i się powiesić, gdy ma się oglądać "miedziową" jedenastkę, ale gra Górnika w obecnych rozgrywkach jest na tyle obiecująca, że powinien być kolejny festiwal strzelecki. I niech lepiej to zapamiętają Górnicy, faken!
#223
Napisano 15 wrzesień 2013 - 21:57
Weszło.com się nie pierdoli. Tytuł rozbraja zmysły
Białostocki gang-bang, a w Chorzowie cicho sześć
http://www.weszlo.co...wie_cicho_szesc
Miłej lektury!
#224
Napisano 15 wrzesień 2013 - 21:59
Ojrzynski nic nie da na tak bande zlamasow. Sa zle przygotowani a polski kopacz jest taki ze jak jest zle przygotowany to juz nie pogra. Bale transfer i gol a ci to by sie aklimatyzowali 20 miesiecy:)
"A tak - wchodzili prawą stroną Ruchu jak Ljuboja z Radoviciem do Enklawy."
poplakalem sie ze smiechu, Weszlo mistrze hahaha
#225
Napisano 16 wrzesień 2013 - 07:38
Komentator w trakcie meczu wspominal ze ruch nie zwolni Zielinskiego bo najzwyczajniej w swiecie nie stac ich zeby wyplacic mu odprawe/rekompensate za wczesniejsze zerwanie kontraktu. Chyba ze ten uniesie sie honorem i sam poda sie do dymisji, ale nie zanosi sie na to...
Ruch 5 z 6 punktow zdobyl z druzynami bedacymi w trakcie eliminacji do pucharow (Lech, Legia) i szczesliwym remisie w Zabrzu. Wyglada na to ze na koniec sezonu beda tam, gdzie wszyscy ich zobaczyc chcemy.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych