6432 odpowiedzi w tym temacie

[Dudi_1979]

swoją drogą ten 10 letni chłopaczek bywał u nas na gnieździe.

mam nadzieję że nie myślisz o bębniarzu ??

[terror]

Myślę, ze pora ciąć rozkminkę

[Adi1k964]

mam nadzieję że nie myślisz o bębniarzu ??

\

Mamy Twój numer rejstracyjny ojcze

[Suchoparek]

Ja mam zdjęcie ojca z zawodówki 

Użytkownik Suchoparek edytował ten post 18 marzec 2015 - 12:59

[Krzyś]

dla tego smarka, poleciłbym lekcje religii u Franciszkanów w latach 80-tych.

Od razu do pionu!

Szkoła podobnie.

 

To były czasy. Szacunek się miało i tyle. Wygłupy były, ale bez przesady. Kurwa, gdzie ja żyję;/

[Suchoparek]

To były czasy. Szacunek się miało i tyle. Wygłupy były, ale bez przesady. Kurwa, gdzie ja żyję;/

 

 

Kazde kolejne pokolenie tak mówi

[Krzyś]

i tu pełna zgoda. Tak mówili moi rodzice, dziadkowie ....

 

ale teraz co się dzieje to armagedon w zachowaniu małolatów. Zero zahamowań, a tym bardziej brak reakcji. A jak już jest, to prokurator.

[Tankofermentor]

Tak mówili rodzice, dziadkowie i tak mówią ludzie wychowani jeszcze w latach 80 i początku 90. Obecnie nastolatkowie to juz inny świat, wychowywani metodami bezstresowymi. Jak chodziłem do podstawówki to zarówno u mnie jak i u wszystkich moich kumpli wpierdol po wywiadówce było normą. Od nauczyciela też można było dostać w łeb i nawet nikomu się nie śniło żeby się w domu poskarżyc, bo nie dość, że by mi stary wjebał to na drugi dzień bym musiał tego nauczyciela przeprosić za to, że go wkurwiłem. I wyszło mi takie wychowanie na dobre, z resztą nie tylko mnie. Był respekt i szacunek dla starszych. A obecnie gowniarze rządzą starymi, częsty widok w sklepach restauracjach czy innych miejscach publicznych.

Użytkownik Tankofermentor edytował ten post 18 marzec 2015 - 19:43

[mami7]

dla tego smarka, poleciłbym lekcje religii u Franciszkanów w latach 80-tych.

Od razu do pionu!

Szkoła podobnie.

 

To były czasy. Szacunek się miało i tyle. Wygłupy były, ale bez przesady. Kurwa, gdzie ja żyję;/

smark najprawdopodobniej nie ma odpowiednich autorytetów w domu i dlatego jego zachowanie mnie nie dziwi.

Nagle okazało się, że ma mnóstwo w okół przyjaznych mu ludzi, których jara jego głupawe zachowanie i dają mu lajki itd itp.

Został bohaterem.

Dlatego największe potępienie powinno się skierować do współtowarzyszy tego smarka, którzy nagradzali oklaskami, śmiechem i do tego jeszcze zachęcali jego do kontynuacji. Oni powinni mieć rozmowy wychowawcze, bo powinni to zakończyć po 10sekundach.

[Shellu]

Jak chodziłem do podstawówki to zarówno u mnie jak i u wszystkich moich kumpli wpierdol po wywiadówce było normą. Od nauczyciela też można było dostać w łeb i nawet nikomu się nie śniło żeby się w domu poskarżyc, bo nie dość, że by mi stary wjebał

 

Nie no, to co piszesz to akurat przegięcie w drugą stronę, brzmi lekko patologicznie.

[mac]

Tak właśnie było, nie rozumiem co w tym patologicznego?

Bardziej patogiczne wydaje się choćby jebanie "sweet foci" na każdym kroku...

[Lars]

Może miał same bardzo dobre i dostawał wpierdol

[Tankofermentor]

Panowie, nie chodzi mi tu o żadną patologie. Po prostu gdy sie zasluzylo to była gruba zjeba i liść w łeb którego jedynym skutkiem była poprawa zachowania.

Użytkownik Tankofermentor edytował ten post 19 marzec 2015 - 07:06

[Łysy]

O czym tu gadać -w życiu nie podskoczyłem do ojca bo bałem się ,że jak mnie walnie to nie będzie co ze mnie zbierać- sam strach był wystarczający do tego by czuć respect i szacunek do starszych.

jak zasłużyłem a grzecznym dzieckiem nie byłem(choć familia dziś podkreśla ,że nie mieli z nami kłopotów) to był "łomot" pasy odbite na tyłku to do dziś pamiętam zwłaszcza ,że zawsze z bratem dostawaliśmy solidarnie :-) Dziś przy okazji imprez często dziękuję rodzicom ,że nie cackali się ze mną-człowiek wyrósł na człowieka a nie nieobliczalnego "łoma".

 

Ha a ze starych czasów to często przypomina mi się jak miała być solówa to wystarczyło pytanie :"do której klasy chodzisz?" i jak delikwent byl starszy nawet o rok to z regóły było po solówce, z tym ,że była jedna różnica z kim miałem się młócić z kumplem z którym za chwilę grałem w piłem czy biegałem w szukać czy ciepałem się kamcorami. blok na blo zdarzały się wojny ale to inna bajka,

Jedno co zastanawia to z filmiku wyśmiewany gość w chwili gdy ostał gazetą od tego "przygłupa szczawia: mógł wyprowadzić mu liścia -nawet przed kuratorem mógł się tłumaczyć ,że bronił się bo nie wiadomo co mogło być w gazecie.

 

 

Gimby nie znają ale przeginają

[Krzyś]

Łysy, pasek paskiem, ale przedłużacz od żelazka to zapamiętam do końca:) (raz w życiu, a zapamiętane ...)

 

I nie ma jak opierdol od nauczyciela, a potem poprawka w domu

Użytkownik Krzyś edytował ten post 19 marzec 2015 - 11:43

[Suchoparek]

Teraz nie mozesz dac klapsa w tyłek swojemu dzieciakowi. Takie prawo.

 

Ja nie robie z tego smarka z YT bohatera. Po prostu żal mi chłopaka jak i jego rodziny. Tłum nakręcił 10-latka,który ma jeszcze siano w głowie a teraz cierpi jego rodzina i najblizsi.

 

 

Obroncy prawa i porzadku (znalezione w internecie)

 

Użytkownik Suchoparek edytował ten post 19 marzec 2015 - 11:59

[Foxu]

Skoro rodzice nie potrafia wychowac, to moze "internet" to zrobi

[Suchoparek]

Racja. Jeszcze z niego wyrosnie kibol czy inny bandyta

[mami7]

Racja. Jeszcze z niego wyrosnie kibol czy inny bandyta

mnie jeszcze zdziwiło, że wybiórcza nie zatytuowało artykułu "nastoletni pseudokibic pod spodkiem"

[Dudi_1979]

Skoro rodzice nie potrafia wychowac, to moze "internet" to zrobi

teraz to już rozumiem, dlaczego młody od Atesta jest w klasie informatycznej    

[butcher]

Pamiętacie jak się nazywała taka gierka pewien czas temu dość popularna na forum.
chodzi o taką "piłkę" - gdzie strzałkami sterowało się jednym "zawodnikiem"-kropką i były różne rodzaje meczów z innymi żywymi graczami 1v1, 3v3 aż do 11v11 chyba.

 

Chciałem sobie ostatnio w to pyknąć, szukałem szukałem, ale nawet nie wiedziałem - i nic nie odnalazłem :( Pamięta ktoś? Chyba nawet jakieś turnieje były na forum 

EDIT: Dzięki Miłosz1964!!! No właśnie o to chodziło :)

Użytkownik butcher edytował ten post 19 marzec 2015 - 18:34

[Miłosz1964]

haxball

[Budus]

działa Wam normalnie storna obywatel.gov.pl ?

u mnie na IE w chuj brakuje tekstu, a na Chrome tekstu w ogóle nie ma.

a na Chrome na telefonie działa bez problemu.

 

czego może mi w takim razie brakować na kompie ?

Użytkownik Budus edytował ten post 20 marzec 2015 - 13:51

[Simao]

działa Wam normalnie storna obywatel.gov.pl ?
u mnie na IE w chuj brakuje tekstu, a na Chrome tekstu w ogóle nie ma.
a na Chrome na telefonie działa bez problemu.

czego może mi w takim razie brakować na kompie ?

tekstu?

[mac]

heh...

 

 

Jarosław Kuźniar jak "Polaki cebulaki"? "W USA kupujemy wszystko w Walmarcie, a na koniec podróży oddajemy"

 

http://natemat.pl/13...odrozy-oddajemy