Jak to glosil trans na Śląskim w 1993 - "f**king England - animals"
Kutwa zaś się ch**e prześlizgnęły. I bez to.final.bez emocji: " gola, gola, gola, strzelajcie se, ku***, gola"...
Cóż, poniosło mnie wczoraj, tym razem na trzeźwo. Obiektywnie Angole byli lepsi w przekroju całego szpilu i grali jak nie Anglia. Szkoda.
W finale sam nie wiem, komu kibicować, z jednej strony chciałem, żeby wreszcie ktoś inny zdobył majstra, a nie durch ci sami, z drugiej - irytujące jest to prześlizgiwanie się Angoli, a Hiszpanie na pewno z przekroju całego turnieju bardziej zasłużyli. Niech wygra lepszy.