Skocz do zawartości


Zdjęcie

Gospodarka


357 odpowiedzi w tym temacie

#301 mały

mały
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 22 wrzesień 2022 - 21:44

https://youtu.be/tqI1ypwM8K8
  • mac lubi to

#302 Bartek84

Bartek84
  • SK1964

Napisano 05 październik 2022 - 08:52

https://twitter.com/...v4ZfyC8EwQ&s=08

OPEC+ zmniejszy produkcję i podbije ceny ropy?

Na dzisiaj zaplanowano kolejny szczyt OPEC+ (OPEC+Rosja). Według nieoficjalnych informacji, OPEC+ ma podjąć decyzję o znacznych cięciach wydobycia ropy. Mówi się o zmniejszeniu dziennego wydobycia o nawet 1-2 mln baryłek ropy.

Co ważne cięcia mają nastąpić w odniesieniu do faktycznego wydobycia a nie do planów wydobywczych. To o tyle ważne, że OPEC+ od miesięcy nie wypełnia swoich planów i tak np. w sierpniu dzienne wydobycie ropy przez OPEC+ było o ok. 3,6 mln baryłek niższe niż wynikało to z planów

Dlaczego OPEC+ chce dokonać aż tak dużych cięć w wydobyciu? Przede wszystkim dla podbicia cen. Mówi się, że OPEC+ chce powrotu do cen ropy z marca, gdy baryłka kosztowała ok. 125 dolarów (obecnie to ok. 91 dolarów). Plan minimum to przebicie bariery 100 dolarów za baryłkę.

Ponadto duże znaczenie miała też decyzja krajów G7, które ogłosiły że chcą ustalić limit ceny dla rosyjskiej ropy naftowej. Kraje OPEC obawiają się, że limit ceny dla rosyjskiej ropy może być niebezpiecznym precedensem, a w następnej kolejności kraje G7 będą chciały wprowadzić limity ceny np. dla saudyjskiej czy emirackiej ropy. W geście sprzeciwu wobec decyzji G7, kraje OPEC+ zdają się zdeterminowane aby wywindować ceny ropy.

Od początku wojny na 🇺🇦 zwracam uwagę, że Arabia Saudyjska i inne kraje OPEC nie robią w zasadzie nic dla ograniczenia skutków ewentualnego kryzysu energetycznego w zachodniej Europie i Ameryce. Saudowie prowadza wyrafinowaną grę i kierują się tylko i wyłącznie własnym zyskiem.

Widać to było zwłaszcza podczas wizyty Joe Bidena w Rijadzie. MBS powiedział Bidenowi wprost, że zwiększenia wydobycia w perspektywie krótkoterminowej nie będzie - obiecał co prawda zwiększenie "możliwości produkcyjnych" o 1 mln baryłek, ale MBSowi chodziło o "teoretyczne możliwości" a nie "faktyczne wydobycie", poza tym MBS mówił że osiągnięcie tego celu będzie rozciągnięte aż do 2027 r.

Tym niepoważnej brzmią teraz komentarze z lipca, że wizyta Biden jest jasnym dowodem na to, że USA nadal rozdaje karty w regionie.

Spór o ropę dobrze pokazuje w jakim miejscu znalazły się relacje USA-KSA. Saudowie coraz częściej wykorzystują swoje dobre relacje z Rosją i Chinami jako środek nacisku na USA Wykorzystując Rosję i Chiny jako lewar, Saudowie próbują uniezależnić swoją politykę zagraniczną od USA.
Bóg, Honor, Ojczyzna.

#303 Homer

Homer
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 05 październik 2022 - 21:12

Żeby to się dla arabów nie skończyło tym, że im USA "wprowadzi demokrację" czołgami i myśliwcami jak się tylko sytuacja z Ruskimi uspokoi.



#304 Fjodor1964

Fjodor1964
  • SK1964
  • LokalizacjaImielin

Napisano 05 październik 2022 - 22:24

Nie no, za dużo petrodolarow jest w tych relacjach ma linii USA-KSA, żeby tak sobie weszli.

#babieslivesmatter
#unbornlivesmatter


#305 paulek

paulek
  • Zarejestrowani użytkownicy
  • LokalizacjaTychy

Napisano 06 październik 2022 - 05:20

dolar wysoko, ropa mocno w góre. Zaraz znowu 7 zł na 95 ; ))



#306 Bartek84

Bartek84
  • SK1964

Napisano 06 październik 2022 - 09:09

Do grudnia zmniejszają wydobycie to na święta może być i 8.
Bóg, Honor, Ojczyzna.

#307 Bartek84

Bartek84
  • SK1964

Napisano 12 październik 2022 - 07:07

Minister Michał Woś przyznał, że obecna inflacja wynika z przekazania 200 mld złotych przedsiębiorcom przez rząd Morawieckiego

https://twitter.com/...scO_Qjs5tw&s=19
Bóg, Honor, Ojczyzna.

#308 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 12 październik 2022 - 07:10

Zrobię drobną korektę:

"200 mld złotych pracownikom".
  • Edy lubi to

#309 Homer

Homer
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 14 październik 2022 - 08:27

Kaczyński naprawdę gdzieś tam zapowiedział, że sieć sklepów "Żabka" zostanie wykupiona i znacjonalizowana ?


Użytkownik Homer edytował ten post 14 październik 2022 - 08:27


#310 kmwtw

kmwtw
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 14 październik 2022 - 09:11

Tak, jeździ po Polsce i gada różne rzeczy. Wcześniej mówił w Koszalinie o tym jak węgiel transportowany na statku, który jest sortowany zamienia się w niesortowany.  :lol:

Teraz w Puławach mówi o sklepie Żabka, mimo że właściciele tych sklepów zaprzeczają, że coś jest na rzeczy. :huh:



#311 Homer

Homer
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 14 październik 2022 - 16:43

To będzie jakieś mistrzostwo świata. Podnieś koszty działalności i zakaż handlu w niedzielę co zarżnęło mnóstwo małych sklepów, pozwól sieci "Żabka" na taki handel i robienie mega kasy właścicielowi zagranicznemu funduszowi. Następnie wykup sieć za X miliardów euro, poobsadzaj stanowiska prezesowskie i dyrektorskie braćmi, żonami, dziećmi polityków; po kilku latach sprzedaj podupadłą i nierentowną sieć za 10% tego za co kupiłeś.


  • kosa, Zbig i paulek lubią to

#312 Bartek84

Bartek84
  • SK1964

Napisano 05 listopad 2022 - 13:27

https://twitter.com/...T7uCPlbmuA&s=19

"Zamknięcie i DEWASTACJA kopalń Krupiński i Makoszowy było sabotażem gospodarczym."

Taki ten pis patriotyczny. Zdrajcy jak peo tylko pod płaszczykiem patriotyzmu a pelikany łykają bo zły tusk, zła unia.
Bóg, Honor, Ojczyzna.

#313 Bartek84

Bartek84
  • SK1964

Napisano 17 luty 2023 - 21:38

Unijna dyrektywa metanowa. Koniec kopalni 2027

https://twitter.com/...k1BsYmN3CQ&s=19
Bóg, Honor, Ojczyzna.

#314 kmwtw

kmwtw
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 14 marzec 2023 - 19:10



#315 Bartek84

Bartek84
  • SK1964

Napisano 27 marzec 2023 - 06:29

Portal netTG.pl tym razem rozmawia z prof. Władysławem Mielczarskim z Politechniki Łódzkiej, m.in., o projekcie rozporządzenia metanowego i o skutkach jego wprowadzenia w życie.

- Projekt rozporządzenia metanowego to w ostatnich tygodniach najczęściej komentowane plany legislacyjne Komisji Europejskiej. Co jego wprowadzenie w życie oznacza dla Polski?
- Wszystko zależy od tego, na jakim poziomie to zostanie ustalone. Jeśli będzie to 8-9 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla, to polskie elektrownie jakoś przez to przejdą, ale jeśli pozostaniemy na poziomie 5 ton, to wiele z tych elektrowni trzeba będzie wcześniej zamknąć. Na tym polega rzecz. Warto byłoby powalczyć o zapis, który zresztą już w tych materiałach roboczych się pojawiał, a mianowicie, że rozporządzeniu nie podlegają kopalnie będące w stanie likwidacji. Mamy przecież program dekarbonizacji, czyli stopniowej likwidacji kopalń do 2049 r., więc teoretycznie nasze zakłady pod rozporządzenie metanowe przy takim zapisie by nie podlegały. Niestety nie możemy się na ten program powołać, gdyż nie został on przez KE notyfikowany. Mamy porozumienie pomiędzy stroną społeczną i rządem, ale nie mamy porozumienia na poziomie unijnym. Rząd z jakichś powodów tego nie zrobił.

- Czy tej notyfikacji możemy dokonać w miarę szybko?
- Dziś jest trudno coś prognozować. Mamy do czynienia z dwoma nurtami. Jeden z nich, ten mocno ideologiczny, dąży do gwałtownych zmian dekarbonizacyjnych, próbuje wprowadzić OZE, neutralność klimatyczną. To trochę jak marsz prosto w przepaść. Z drugiej strony mamy do czynienia z rzeczywistością, realizmem i z próbami wyhamowania tych procesów. Wielka Brytania wraca do węgla kamiennego, wstrzymała likwidację części aktywów węglowych. Proszę spojrzeć też na Niemcy, które rozbudowują odkrywki węgla brunatnego, zwłaszcza na północnym zachodzie kraju. Nie jestem w stanie, ani ja, ani inni eksperci, ocenić, która z tych sił i kiedy przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. Na koniec prawa fizyki, zdrowy rozsądek i tak zwyciężą. Nie wiadomo jednak, do jakiego etapu doprowadzą nas ci ideolodzy. W którym momencie rozbiją się o ścianę? Im później, tym gorzej dla ludzkości. To tak samo jak z socjalizmem. Gdyby upadł 20 lat wcześniej, tym mniejsze byśmy wszyscy straty ponieśli.

- Rozporządzenie metanowe przekreśli wypracowaną na Śląsku umowę społeczną?
- Porozumienie ponad podziałami w obronie kopalń
- Czy uda się zwiększyć normy emisji w rozporządzeniu metanowym?
- To też trudno ocenić. Wiele zależy od asertywnej postawy naszych polityków. Tej niestety nie widzę. Mam wrażenie, że chcą mieć problem górnictwa po prostu z głowy. Trwa kampania wyborcza i nie wiem, na ile niektóre zapewnienia to ta piana wyborcza, a na ile rzeczywiste zamiary.

- Czy tylko Polakom zależy na osłabieniu rozporządzenia metanowego?
- Nie, wraz z nami współdziałają też inne kraje, głównie Słowenia. Niemcy nie są tak bardzo zdesperowani, bo jeśli chodzi o węgiel kamienny, to przestawili się na jego import. Mam wrażenie, że w Polsce też chcemy doprowadzić do takiej właśnie sytuacji – przestawienia się na import i likwidacji kopalni węgla kamiennego. I trzeba przyznać, że z punktu technicznego to możliwe, choć elektrownie potrzebowałyby 2-3 lat na przygotowania. Możemy pójść w kierunku niemieckim, ale koszty tego będą potężne.

- Patrząc na trendy w unijnej polityce, czy to właśnie może nas czekać w najbliższej przyszłości?
- W przyszłym roku w kilku unijnych krajach są wybory. Nastąpią ważne zmiany, choć nie można przewidzieć do końca ich kierunku. Mam też nadzieję, że zakończy się ta bezsensowna wojna za naszą wschodnią granicą, bo ona powoduje, że pewne sprawy są jako „mniej istotne” odkładane na bok. Pewne jest, że nowy parlament UE, którego skład także wkrótce wybierzemy, będzie się różnić od obecnego. Europa nie ma pieniędzy. Spójrzmy choćby na Niemcy, które zostały zmuszone do zakupu niezwykle drogiego gazu, co kosztowało ten kraj dodatkowe 100 mld euro. Raz to zrobili, ale to nie może się powtarzać w kolejnych latach. Ich przemysł stał się niekonkurencyjny. Duże firmy zamykają produkcję, zwalniają ludzi, niektóre uciekają poza Unię. Wojna w Ukrainie zakończy się gospodarczą klęską Europy. Pozostaje pytanie o rozmiar tej klęski. W latach 2010-2015 Europa była konkurencyjna, rozwijała się. W kolejnych latach jej gospodarka została sprowadzona do bardzo niskiego poziomu. Także polska gospodarka, która przecież wcześniej na tej unijnej kooperacji bardzo urosła. Teraz zostaniemy pociągnięci w dół jeszcze bardziej, może z półrocznym-rocznym opóźnieniem, ale tego nie unikniemy.

- Czy wojna w Ukrainie, kryzys energetyczny nie spowodowały, że na energetykę zaczęliśmy patrzeć trochę bardziej realistycznie? Czy jest szansa, że – jak pan to nazwał – prawa fizyki szybciej wygrają z ideologią?
- Mam taką nadzieję. Jednak to tzw. zdrowe podejście jest zauważalne u osób dobrze pamiętających lata 80. i 90., pokolenia, które musiało ciężko pracować, by się dorobić. Ich dzieci, obecni uczniowie, studenci, ludzie rozpoczynający karierę zawodową – to pokolenie, które wyrosło w dobrobycie. Dla nich „pieniądze biorą się z bankomatu”. Łatwo ulegają emocjom wszelkiego rodzaju. Są gotowi obniżyć poziom życia, byle tylko nikt od nich niczego nie chciał. Praca, kupno domu czy mieszkania, wykształcenie dzieci – to nie jest dla nich priorytetem, jak do tej pory dla pokoleń Amerykanów, czy też nas samych. Zamiast samochodu może być rower, pić można z plastikowego kubka, siedzieć na ławce z palet i ubierać się w używane rzeczy. Temu pokoleniu na pieniądzach nie zależy. Młodzi są podatni na wpływy i kilku sprawnych demagogów jest w stanie ich poprowadzić.

- Ponownie zapytam o atom, wobec którego powstania w Polsce jest pan sceptyczny – wybudujemy elektrownię czy nie? Czy to, co ostatnio się dzieje w tej sprawie, zwłaszcza po wizycie prezydenta USA Joe Bidena w Polsce, zmienia coś w sprawie tych inwestycji?
- W zasadzie to się nic nie zmieniło. Dla mnie to nadal przedwyborcza piana i wyciąganie pieniędzy z budżetu. Listy intencyjne, opracowania za ogromne kwoty... My naprawdę tego atomu nie zbudujemy, bo nas na to nie stać. Nie mamy takich pieniędzy.

- A mały atom?
- On tak naprawdę jest badany od lat 40. XX w. Inspiratorem były armie – amerykańska i rosyjska. Wojsko chciało mieć energetykę jądrową na wysuniętych placówkach, m.in. na Alasce. Chciało też budować samoloty z takim napędem. Pomysłów było mnóstwo, ale żaden nie wypalił. W końcu prezydent Kennedy skreślił te pomysły, stwierdzając, że nic z tego nie będzie. Także Niemcy wydali ogromne pieniądze, bo chcieli zbudować statek handlowy z napędem jądrowym i ponieśli klęskę. Udało się tylko z tym napędem zbudować łodzie podwodne, lotniskowce i lodołamacze. Problemem przy tej technologii jest też cena. Małe reaktory w przeliczeniu na zdolności produkcyjne są jeszcze droższe od dużego atomu. Widziałem takie dobrze obrazujące ten problem zdjęcie z Utah w USA. Są na nim porzucone małe reaktory, a w zasadzie to, co po nich pozostało – puste obudowy.
Bóg, Honor, Ojczyzna.

#316 kmwtw

kmwtw
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 26 kwiecień 2023 - 07:21

Robi się gorąco

 

https://www.parkiet....podaz-pieniadza

 

W ogóle zaczynam się niepokoić tym, że w USA jest coraz gorzej, dla nas Polaków kłopoty w USA nie wróżą niczego dobrego, natomiast rosnące w siłę BRICS, może stanowić potencjalne zagrożenie.



#317 mały

mały
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 26 kwiecień 2023 - 10:33

Tymczasem polska
https://www.rmf24.pl...j-n,nId,6739157
  • paulek lubi to

#318 kibard

kibard
  • SK1964

Napisano 26 kwiecień 2023 - 14:08

Ta wojna to im z nieba spadła. Wszystko można wytłumaczyć wojną i ludzie to łykają. 


  • paulek i Jah lubią to

#319 Bartek84

Bartek84
  • SK1964

Napisano 23 lipiec 2023 - 09:46

"O hipotekę z dopłatą państwa na zakup pierwszego mieszkania mogą wnioskować nie tylko Polacy, ale również cudzoziemcy. Budzi to negatywne emocje w niektórych rodakach. Według ekspertów niesłusznie, bo potrzebujemy rąk do pracy, a nic tak nie wiąże, jak kredyt."
  • griszag lubi to
Bóg, Honor, Ojczyzna.

#320 suchy1985

suchy1985
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 23 sierpień 2023 - 18:52

terroryści z greenpeacu dziś akcje odjebali, podobno gliny prowadzili ich bocznymi uliczkami z kopalni bo górnicy chcieli ich zlinczować...



#321 griszag

griszag
  • SK1964

Napisano 24 sierpień 2023 - 16:53

terroryści z greenpeacu dziś akcje odjebali, podobno gliny prowadzili ich bocznymi uliczkami z kopalni bo górnicy chcieli ich zlinczować...

Na Bielszowicach

#322 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 12 wrzesień 2023 - 21:58

Dolar mega w gore. Barylka w gore. Na stacjach mega w dol. Akcje Orlenu w dol. Obcinaja chwilowo marze, zeby przed wyborami paliwo nie podrozalo, a wrecz potanialo? Zna sie tu ktos na tym? To oczywiscie obserwacja bez zadnego znaczenia, jezeli dokonana po fakcie i nie zarobilo sie na tym, ale jestem ciekawy, czy ten mechanizm tak dziala jak mysle.



#323 Zbig

Zbig
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 12 wrzesień 2023 - 22:21

Dolar mega w gore. Barylka w gore. Na stacjach mega w dol. Akcje Orlenu w dol. Obcinaja chwilowo marze, zeby przed wyborami paliwo nie podrozalo, a wrecz potanialo? Zna sie tu ktos na tym? To oczywiscie obserwacja bez zadnego znaczenia, jezeli dokonana po fakcie i nie zarobilo sie na tym, ale jestem ciekawy, czy ten mechanizm tak dziala jak mysle.

Przed wakacjami szybki ruch na paliwach był 30 groszy do góry na stacjach, żeby można było promocje 30 groszy zrobić na wakacjach. Teraz mają bufor te 30 groszy , a potem chyba będzie znowu redukcja marży do wyborów, a po wyborach nowa cena.


  • Levy lubi to

#324 hoops

hoops
  • SK1964
  • LokalizacjaBrynów

Napisano 13 wrzesień 2023 - 19:28

Przed wakacjami szybki ruch na paliwach był 30 groszy do góry na stacjach, żeby można było promocje 30 groszy zrobić na wakacjach.

Skąd masz takie dane? Wg wykresów paliwo raczej przed wakacjami potaniało te 30 gr plus promocje...



#325 Bartek84

Bartek84
  • SK1964

Napisano 13 wrzesień 2023 - 21:22


„W ciągu trzech ostatnich lat Polska ściągnęła blisko 2 mln nowych pracowników spoza UE. Według danych Eurostatu w 2020 r. wydała 600 tys. wiz pracowniczych dla cudzoziemców na 2,2 mln przyznanych łącznie we wszystkich krajach Unii Europejskiej, rok później już ponad 790 tys. Dla porównania Niemcy zaledwie ponad 18 tys., Czechy – 41 tys., a Włochy – 50 tys.” – czytamy w gazecie.

Dziennik zaznacza, że problem polega na tym, że systemowo nie weryfikuje się, czy posiadacze takich wiz rzeczywiście podjęli zatrudnienie. Z kolei „wyrywkowe kontrole ujawniają gigantyczne nadużycia”.

Jako przykład podano Łódź, gdzie w skontrolowanej przez Straż Graniczą dużej agencji zatrudnienia prowadzonej przez 40-letniego Gruzina stwierdzono, że od połowy 2022 roku zarejestrował on w urzędzie pracy 1647 oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcom, które są tzw. przepustką do wizy. Jednak żaden z tych cudzoziemców nie podjął zatrudnienia.

Według „Rzeczpospolitej” coraz więcej cudzoziemców na podstawie sfałszowanych dokumentów wyjeżdża do pracy na Zachód. Zgodnie z prawem, jeśli cudzoziemiec w ciągu 7 dni nie podejmie pracy, to pracodawcy i agencje pracy muszą to zgłosić urzędom. Okazuje się jednak, że „nagminnie tego nie robią”. Stąd nie wiadomo, ilu z 790 tys. posiadaczy wiz pracowniczych wykorzystało je, by pojechać dalej na zachód – nikt tego nie bada.

Gazeta zaznacza też, że liczba wydanych pozwoleń na pracę nie przekłada się na liczbę pracowników. „Na koniec 2022 r. zaledwie ponad 1 mln cudzoziemców było ubezpieczonych w ZUS, z tego 746 tys. to Ukraińcy, których przed wojną było w naszym kraju nawet 3 mln” – pisze „Rzeczpospolita”.

Przypomnijmy, że Piotr Wawrzyk został odwołany z funkcji wiceministra spraw zagranicznych przez premiera Mateusza Morawieckiego w czwartek 31 sierpnia br. Oficjalnie, powodem był „brak satysfakcjonującej współpracy”, jednak według ustaleń dziennikarzy, powodem dymisji było to, że to on stał za kontrowersyjnym projektem rozporządzenia w sprawie ułatwienia wjazdu do Polski imigrantom z ponad 20 krajów. Po ujawnieniu sprawy przez media rząd PiS wycofał się z tego projektu.

Pisaliśmy, że sprawa dymisji Wawrzyka ma mieć związek „z intensywnym śledztwem” prowadzonym przez CBA. Chodzi o aferę z „korupcjogennym systemem” wydawania wiz do Polski. Wiceminister stracił stanowisko z końcem sierpnia – kilka godzin po tym, jak do MSZ weszli funkcjonariusze CBA.

Urzędnik MSZ w rozmowie z dziennikarzami Radia ZET powiedział o kulisach korupcjogennego systemu wydawania polskich wiz. Jak mówi, w jednym z krajów afrykańskich przed polską ambasadą „stały stoiska, gdzie można było kupić już podstemplowane dokumenty”. Opowiada też o naciskach politycznych z różnych stron, by ułatwiać masowe ściąganie gastarbeiterów do Polski.

Jak pisaliśmy, że „Rzeczpospolita” poinformowała w czerwcu, że MSZ chce ułatwić imigrację do Polski obywatelom ponad 20 państw, głównie z Azji. Ministerstwo chciało umożliwić im ubieganie się o wizę bezpośrednio w polskim MSZ, a nie w konsulacie. Przyjęto, że będzie to „nie mniej niż 400 tys. osób rocznie”. Za projektem rozporządzenia w tej sprawie stał właśnie Piotr Wawrzyk. Dodajmy, że odpowiadał też za przygotowanie wyborów parlamentarnych za granicą.

Projekt zakładał rozszerzenie o 20 grupy państw, których obywatele mogliby ubiegać się o wizy nie przez konsulów, lecz przez urzędników MSZ. Wymieniono w nim takie państwa jak: Pakistan, Arabia Saudyjska, Azerbejdżan, Filipiny, Indie, Kuwejt czy Turcja. Twórcy projektu wskazywali, że „rosnące zainteresowanie uzyskaniem wizy, potrzeby polskiego rynku pracy, a jednocześnie brak zwiększenia zatrudnienia w urzędach konsularnych i tym samym zapewnienia sprawnej obsługi wizowej wymusił poszukiwanie innych rozwiązań”.

Złożenie wniosku o wydanie wizy do szefa MSZ miałoby być możliwe, gdy w danym kraju działają „usługodawcy zewnętrzni”. Chodzi o firmy, które zajmują się sprowadzaniem cudzoziemców na polski rynek pracy (przyjmują dokumenty i przekazują je do MSZ), zgodnie z zapotrzebowaniem zgłoszonym przez pracodawców.

Sprawa została wówczas nagłośniona. Odniósł się do niej publicznie nawet lider Platformy Obywatelskiej, były premier Donald Tusk, który skrytykował PiS i Jarosława Kaczyńskiego. Mówił, że Kaczyński jednocześnie szczuje na migrantów i chce ich wpuścić setki tysięcy. W związku z licznymi głosami krytyki, krótko po tym PiS jednak wycofał się z tego pomysłu. Rzecznik rządu Piotr Müller oświadczył, że „rozporządzenie nie będzie procedowane, aby nie wywoływać emocji”.

Przypomnijmy, że w kwietniu br. zwracaliśmy uwagę, że MSZ chce przyspieszyć też procedury związane z zatrudnianiem w Polsce pracowników sezonowych z Azji i z Afryki. Ma temu służyć stworzenie polskiego konsulatu w Bangladeszu i więcej pracowników w konsulacie w Indiach.

Jak informowaliśmy, w czerwcu 2022 r. think tank „Wise Europa” opublikował dokument pt. „Gościnna Polska 2022+”. Dotyczył on kwestii imigracji. Materiał został podany przez największe polskie media, m.in. Polską Agencję Prasową. Ambasada Ukrainy w Polsce objęła projekt patronatem honorowym, a był on współfinansowany przy wsparciu Fundacji im. Stefana Batorego. Wskazano, że Polska zmienia się z państwa emigracyjnego w imigracyjne.

Już wcześniej zwracaliśmy uwagę, że w ostatnich latach Polska bardzo szybko staje się kraje imigranckim.

Przypomnijmy, że jeszcze przed rozpoczęciem wojny, w 2021 r. padł rekord liczby wystawionych obcokrajowcom zezwoleń na pracę w Polsce i oświadczeń dotyczących zatrudnienia pracowników ze Wschodu. Wówczas wystawiono cudzoziemcom prawie 3 mln takich dokumentów. To ponad 30 proc. więcej niż rok wcześniej.

rp.pl / Kresy.pl
Bóg, Honor, Ojczyzna.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych