Czytam i własnym oczom nie wierzę. Bielecki jest słaby ? Dajcie spokój, widać, że nie oglądacie piłki ręcznej. Od czasu odejścia Wenty z Kielc i przejęcia drużyny przez Dujszebajewa, Karol przeżywa drugą młodość. W obecnym sezonie w PGNiG Superlidze jest czwartym najlepszym strzelcem ligi z dorobkiem 86 bramek w 15 meczach, a w rozgrywkach EHF Champions League jest najlepszym strzelcem Vive Tauronu Kielce (razem z Michałem Jureckim) w 9 meczach strzelił 47 goli. To ma być słaby zawodnik ? Wolne żarty.
Obecnie w reprezentacji nie daje tyle co w klubie, ale trzeba brać pod uwagę to, że Karol najlepiej czuje się gdy przeciwnik gra płaską obroną, bo musi odpowiednio nabiec, aby oddać swój piekielnie mocny strzał. Rywale o tym wiedzą i często przeciwko nam grają wysuniętą obroną i wtedy Karol mniej się sprawdza, dlatego też gra mniej.
Miał oczywiście trudny okres po straceniu oka, ale to nie kto inny jak Wenta odsuwał go od składu, nie dając żadnych szans na grę. Na szczęście przyjście Dujszebajewa, który na niego postawił, pozwoliło mu na odbudowanie się i śmiem twierdzić, że Karol jest w nie gorszej formie jak grał w Bundeslidze.
Na środku rozegrania brakuje Mariusza Jurkiewicza, nie zdążył się wyleczyć po ciężkiej kontuzji, miał go zastąpić Grzesiek Tkaczyk, ale przed samymi mistrzostwami złapał uraz, Jaszka niestety zakończył karierę po całej serii kontuzji.
Teraz całą grę bierze na siebie Dzidziuś, mógłby go lepiej wesprzeć Krzysiu Lijewski, Gliński z Górnika Zabrze miał dobry początek w meczu z Serbami. Zobaczymy teraz z Francją, będzie ciężko jak nie poprawią nasi skuteczności, a i w obronie przydałoby się więcej agresywności, tak jak wybronili tę ostatnią akcję w meczu z Macedonią.
po pierwsze przesadzasz z tą drugą młodością Bieleckiego.
po drugie nie porównuj, było nie było, słabej polskiej ligi do poziomu reprezentacyjnego.
po trzecie sposobu gry Bieleckiego już każdy się nauczył a problem u niego taki, że stanął w miejscu i nie próbuje grać innym schematem. Zawsze gra to samo.
i uprzedzam twoje pytanie teraz - tak, znam się na piłce ręcznej, sam w nią kiedyś grałem w Olimpii.