Skocz do zawartości


Zdjęcie

System edukacji


216 odpowiedzi w tym temacie

#1 Naujox

Naujox
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 11:20

Polecam obejrzeć genialny wykład, który też się odnosi do tego dlaczego Ultraska na stadionie nauczy Cię więcej niż szkoła w obecnym systemie edukacji.

 


"Rozwój polega na tym, że nieliczni przekonują wielu. Nowe myśli muszą się gdzieś pojawić, zanim będą mogły stać się poglądami większości." - Friedrich August von Hayek

http://imgur.com/WO4QcqL.png

#2 terror

terror
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 12:16

Kuerwa, niestety system edukacji nie nauczył mnie na tyle angielskiego abym mógł w pełni zrozumieć o czym tam to dziecko gada...

Jebana łacina XXI wieku, trzeba się tego w końcu nauczyć ech


  • Miłosz1964, RAFIK i Now lubią to

"Jesteśmy naszymi przodkami, naszymi mistrzami, naszymi starszymi. Jesteśmy naszymi książkami, naszymi obrazami, naszymi posągami, naszymi krajobrazami"  -  Charles Maurras

 


#3 Jurek

Jurek
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 13:59

Kuerwa, niestety system edukacji nie nauczył mnie na tyle angielskiego abym mógł w pełni zrozumieć o czym tam to dziecko gada...

Jebana łacina XXI wieku, trzeba się tego w końcu nauczyć ech

 

bo Ci się kurwa uczyć angielskiego nie chciało. Najlepiej własne lenistwo zrzucić na braki systemowe



#4 terror

terror
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 14:03

:lol:

Przecież napisałem to w formie żartu, o czym świadczy drugie zdanie, co za typ. Ja się angielskiego zawsze zdąże nauczyć, dupek zawsze zostanie dupkiem.


  • Naujox lubi to

"Jesteśmy naszymi przodkami, naszymi mistrzami, naszymi starszymi. Jesteśmy naszymi książkami, naszymi obrazami, naszymi posągami, naszymi krajobrazami"  -  Charles Maurras

 


#5 Jurek

Jurek
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 14:26

nie musisz się tłumaczyć. W Polsce to norma że na temat systemu edukacji najwięcej do powiedzenia mają niedouczeni ignoranci. Powodzenia w nauce.



#6 terror

terror
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 14:45

O czym Ty piszesz? Przecież się nie wypowiedziałem w temacie czy ocenie edukacji haha :D

Co jak co, ale jeżeli chodzi o język angielski, to Polski system edukacji bardzo sprawnie sobie z nim radzi w porównaniu z innymi przedmiotami. Normą w szkołąch jest to, że uczniowie z angielskiego mają najlepsze oceny. U mnie praktycznie wszyscy mieli lepsze oceny z angielskiego niż z takiego Polskiego, w tym pare osób płynnie mówiło po angielsku. 

Swoją drogą to ciekawy temat, więc pytanie do starszych roczników, jak u was z tym było? Bo jak ja rozmawiałem z 2-3 osobami co mają po 4 dychy to stwierdziły, że każdy miał wyjebane na ruski - byle zdać. Może dlatego, że to był ruski?

Tak czy siak, będąc we włoszech, czy Niemczech byłem zaskoczony faktem ze sporo młodzieży ma wyjebane na angielski twierdzą żę na chuj im on skoro mieszkają we Włoszech. Jak u Was z doświadczeniem w tej sprawie? W Polsce to pewnie bardziej czysto-praktyczna sprawa, nigdy nie wiesz kiedy będziesz musiał robić desant na wyspy ;-)


"Jesteśmy naszymi przodkami, naszymi mistrzami, naszymi starszymi. Jesteśmy naszymi książkami, naszymi obrazami, naszymi posągami, naszymi krajobrazami"  -  Charles Maurras

 


#7 Przemosz

Przemosz
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 15:37


  • Naujox i terror lubią to

#8 Naujox

Naujox
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 16:04

Jurek jak zwykle obiektywnie. Jeszcze mi powiedz, że polski system edukacji spełnia swoją rolę a to ludzie chuje, że im się uczyć nie chce  :lol:

 

Polski system nauczania to DNO. Godziny spędzane na lekcjach rzeczy kompletnie nie przydatnych w dalszym życiu. Brak w nim aktywnej i kreatywnej nauki, a nie siedzenia 8h w ławce i przepisywania podręczników bez myślenia.

 

W szkolach produkuje się masowo korpo szczury, bez kreatywnści, jak jestes inteligentny to cie tępią, bo nie pasujesz do założeń systemu. Polski system edukacji jest ukierunkowany na otępienie człowieka, zero w nim rozwijania zdolności, pasji i predyspozycji.

 

A później dochodzi do takich paranoi

 

Kiedy Wiktor poszedł do szkoły, umiał czytać, pisać, liczyć. Na lekcjach się nudził – opowiada o 9-letnim synu Katarzyna Kijas z Poznania. – Początkowo wyrywał się do mówienia, bo o cokolwiek nauczycielka zapytała, znał odpowiedź. Jednak tym ciągłym zgłaszaniem się bardzo wszystkich irytował, nauczycielka posadziła go więc w ostatniej ławce, żeby nie przeszkadzał.


  • terror lubi to

"Rozwój polega na tym, że nieliczni przekonują wielu. Nowe myśli muszą się gdzieś pojawić, zanim będą mogły stać się poglądami większości." - Friedrich August von Hayek

http://imgur.com/WO4QcqL.png

#9 Naujox

Naujox
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 16:12

Wiesz jak wyglądają w Polsce lekcje informatyki ? Jaki jest daremny poziom tych lekcji i ludzi prowadzących ? Rysowanie kwadratów w Corelu i tabelki Excel, nic więcej. Zamiast uczyć młodych, zarażać ich pasją i zaszczepiać umiejętności, które są teraz najbardziej pożądane na rynku pracy to zamiast tego każe im się siedzieć godzinami na lekcjach o pierdolnych jamochłonach, rysować pantofelki oraz pisać elaboraty na temat wykrywania grupy aldehydowej w glukozie.

 


"Rozwój polega na tym, że nieliczni przekonują wielu. Nowe myśli muszą się gdzieś pojawić, zanim będą mogły stać się poglądami większości." - Friedrich August von Hayek

http://imgur.com/WO4QcqL.png

#10 Naujox

Naujox
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 16:18

Ja niemieckiego w szkołach uczyłem się dobre 6 lat - nie potrafię NIC.

 

Angielskiego nie uczyłem się wcale, nauczyłem się sam z filmów, TV i czytania. Od kilku lat codziennie używam go do codziennej komunikacji w pracy i nie tylko.


"Rozwój polega na tym, że nieliczni przekonują wielu. Nowe myśli muszą się gdzieś pojawić, zanim będą mogły stać się poglądami większości." - Friedrich August von Hayek

http://imgur.com/WO4QcqL.png

#11 Lars

Lars
  • SK1964

Napisano 09 styczeń 2014 - 16:48

bo Ci się kurwa uczyć angielskiego nie chciało. Najlepiej własne lenistwo zrzucić na braki systemowe
Co powiesz o swoim polskim ? :)

#12 Mayek

Mayek
  • SK1964

Napisano 09 styczeń 2014 - 16:54

o systemie edukacji moge sie wypowiadac bo bylem wzorowym uczniem do konca liceum. Potem rozne kierunki studiow. Wszystko chujnia. Prawo chujnia, troche zycia nauczylo ale nie skonczylem jeszcze bo zero motywacji. Barany pracuja po tym na glodowych stazach i licza na cuda. Popierdolony system. Nic ta uczelnia ciekawego nie uczy. Ide do sadu i wiem niewiele wiecej niz to co kowalski wyczyta z neta.

Jak cos trzeba ale to sam szukam i wtedy faktycznie mam przewage nad reszta. Ale niewiele sie zmieni... a na pewno nie u nas.



#13 terror

terror
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 17:17

Powszechny system edukacji ma to do siebie, że MUSI równać w dół z myślą o tych mało ogarniętych. Brutalna prawda jest taka, że 3/4 społeczeństwa ma totalnie wyjebane na poszerzanie własnych horyzontów czego najlepszym przykładem jest to:

 

 

Jednak tym ciągłym zgłaszaniem się bardzo wszystkich irytował, nauczycielka posadziła go więc w ostatniej ławce, żeby nie przeszkadzał.

Często jest tak, że ludzie którzy starają się być aktywni na lekcjach (czyli analizują, myślą, poszerzają swoje horyzonty) są traktowani jak ufoludki, najczęściej ze strony rówieśników. Z takim podejściem większości ciężko jest twórczo pracować, dlatego system równa w dół i ogranicza się do 'wpychania' wiedzy na zasadzie "wykujcie". Traci na tym ta kumata mniejszość, ale takie uroki państwowej edukacji jak i demokracji, że stosujemy się do większości.

Inna kwestią jest to, że system ma określone cele - masz mieć jakieś minimalne by móc pracować, płacić podatki, i najlepiej nie mieć własnego zdania... jest to zwykły konflikt interesów na linii system-jednostka. Każdy grabi pod siebie, system chce mieć pokornego obywatela który kształcił się 1/4 życia, by pracować przez resztę 3/4 życia, a że ludzie są obojętni... ich w sumie sprawa.

Moim zdaniem największa rola w tym wszystkim jest po stronie rodziców. Oni powinni dzieciaka ukierunkować, dać zielone światło w rozwijaniu pasji etc. a nie szkoła.


"Jesteśmy naszymi przodkami, naszymi mistrzami, naszymi starszymi. Jesteśmy naszymi książkami, naszymi obrazami, naszymi posągami, naszymi krajobrazami"  -  Charles Maurras

 


#14 Marcin DM

Marcin DM
  • SK1964
  • LokalizacjaDąbrówka Mała

Napisano 09 styczeń 2014 - 17:28

Wiesz jak wyglądają w Polsce lekcje informatyki ? Jaki jest daremny poziom tych lekcji i ludzi prowadzących ? Rysowanie kwadratów w Corelu i tabelki Excel, nic więcej. Zamiast uczyć młodych, zarażać ich pasją i zaszczepiać umiejętności, które są teraz najbardziej pożądane na rynku pracy to zamiast tego każe im się siedzieć godzinami na lekcjach o pierdolnych jamochłonach, rysować pantofelki oraz pisać elaboraty na temat wykrywania grupy aldehydowej w glukozie.

 

 

 

Corelu???? Ciekawe w której szkole :) U mnie był tylko Paint, Office 2000, czasami 2003 zależało od komputera... Przepisywanie jakichś durnych tekstów do Worda i Excela z ich edycją w formie podstawowej. Czasami pod koniec roku była praca w Power Poincie i coś tam nie mające totalnie sensu w Accesie, nie wiadomo w sumie po co. Wszystko w czasie gdzie Office 2010 był normą i wszystko to czego nas uczyli robi się używając górnych narzędzi edycji... Jednym słowem zacofanie straszne.

 

Co do języków: Jedyny angielski przydatny w szkole to był angielski zawodowy.

Niemiecki przez 3 lata na poziomie "Ich bin Marcin" plus liczenie do nie wiadomo ilu...

Do tego trafiłem do eksperymentalnej klasy z obowiązkowym językiem francuskim. 3 lata uczenia totalnej podstawy, co roku z inną nauczycielką. W sumie tygodniowo wychodziło nam więcej godzin języków obcych niż Polskiego, gdzie połowa klasy pisała "ktury, z kąd" itp. A czytanie ze zrozumieniem było magią niczym kurwa jakiś Harry Potter...



#15 Jurek

Jurek
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 17:34

Jurek jak zwykle obiektywnie. Jeszcze mi powiedz, że polski system edukacji spełnia swoją rolę a to ludzie chuje, że im się uczyć nie chce  :lol:

 

 

 

jak zwykle wiesz lepiej co mam na myśli, skoro nie wyraziłem żadnej opinii w temacie, ale już wiesz że nie jest obiektywna :hihi:



#16 Jurek

Jurek
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 17:36

Co powiesz o swoim polskim ? :)

 

a co chcesz wiedzieć?



#17 Atest

Atest
  • SK1964
  • LokalizacjaEKSTRAKLASA ALBO ŚMIERĆ

Napisano 09 styczeń 2014 - 17:40

Jak załatwiłeś zaswiadczenie o dysleksji.


  • PRT i Lars lubią to

#18 Basu

Basu
  • Zarejestrowani użytkownicy
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 09 styczeń 2014 - 18:20

Wiesz jak wyglądają w Polsce lekcje informatyki ? Jaki jest daremny poziom tych lekcji i ludzi prowadzących ? Rysowanie kwadratów w Corelu i tabelki Excel, nic więcej. Zamiast uczyć młodych, zarażać ich pasją i zaszczepiać umiejętności, które są teraz najbardziej pożądane na rynku pracy to zamiast tego każe im się siedzieć godzinami na lekcjach o pierdolnych jamochłonach, rysować pantofelki oraz pisać elaboraty na temat wykrywania grupy aldehydowej w glukozie.

W gimnazjum na informatyce, kiedy sprowadzili komputery (kiedy jeszcze ich nie było, pisaliśmy na... Wydrukowanych klawiaturach :D ) uczyliśmy się painta, w liceum, klasie informatycznej (!) w pierwszej klasie mieliśmy... TEORIĘ WORDA. Dopiero w drugiej klasie, jak przyszedł kumaty nauczyciel, mimo szajskich komputerów, mieliśmy algorytmikę, podstawy programowania itd.

Tylko po co ja potem na tę politologię lazłem :hihi:

#19 Jurek

Jurek
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 18:57

Jak załatwiłeś zaswiadczenie o dysleksji.

 

miśku, tego się nie załatwia tylko stwierdza (bądź wyklucza). Chociaż nie wiem jakie panują zwyczaje w tej twojej komunistycznej mieścinie :hihi:



#20 Naujox

Naujox
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 19:18

W gimnazjum na informatyce, kiedy sprowadzili komputery (kiedy jeszcze ich nie było, pisaliśmy na... Wydrukowanych klawiaturach :D ) uczyliśmy się painta, w liceum, klasie informatycznej (!) w pierwszej klasie mieliśmy... TEORIĘ WORDA. Dopiero w drugiej klasie, jak przyszedł kumaty nauczyciel, mimo szajskich komputerów, mieliśmy algorytmikę, podstawy programowania itd.

Tylko po co ja potem na tę politologię lazłem :hihi:

Nie wiele straciłeś. Najlepsi programiści to samouki bez żadnego wykształcenia w kierunku. Chcesz zostać naukowcem ? Studiuj sobie kryptologię, matematykę, co tam lubisz. Chcesz zarabiać zajebiste pieniądze bawiąc się przy tym ? Naucz się programowania, zrób darmowe kursy online, zainwestuj w siebie i wykup dostęp do tych lepszych - płatych - czy nawet wynajmij sobie mentora. Znam gościa, który dwa lata temu jeszcze sprzedawał kartony w jakiejś chujowej firmie. Dziś pracuje w agencji interaktywnej jako programista, nauczył się sam od zera wszystkiego bez żadnego wykształcenia czy podłoża w tym kierunku.

 

Była niedawno fajna historia o człowieku, który dał bezdomnemu ze swojej okolicy do wyboru jedną z opcji: 

 

- dam ci 100$ w gotówce

- dam ci kilka książek o programowaniu, taniego laptopa i codziennie przez godzinę będę cię uczył kodować

 

Bezdomny chop wybrał opcję numer dwa. 3 miesiące później wypuścił własną (!) aplikację na Androida i iOSa, która całkiem dobrze się sprzedaje.

 

I takich rzeczy się kurwa nie uczy w polskich szkołach, bo po co. Bawmy się w tabelki w excelu. Dlatego też całe przyszłe pokolenie jest już z góry przegrane. Albo będą się kurwić w korporacjach na 1/100 etatu śmieciowej umowy, albo spierdolą zagranicę.


"Rozwój polega na tym, że nieliczni przekonują wielu. Nowe myśli muszą się gdzieś pojawić, zanim będą mogły stać się poglądami większości." - Friedrich August von Hayek

http://imgur.com/WO4QcqL.png

#21 Naujox

Naujox
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 19:20

Znalazłem:

 

 

http://news.yahoo.co...-170333561.html


"Rozwój polega na tym, że nieliczni przekonują wielu. Nowe myśli muszą się gdzieś pojawić, zanim będą mogły stać się poglądami większości." - Friedrich August von Hayek

http://imgur.com/WO4QcqL.png

#22 Przemosz

Przemosz
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 19:34

http://mateuszgrzesi...-szkola-niszczy


Niestety na przestrzeni ostatnich lat rozwinęło się niemalże wszystko prócz szkolnictwa które jest niczym z lat 60 poprzedniego wieku.

Warto też wspomnieć że duża część dzisiejszej młodzieży ma kompletnie na wszystko wyjebane, lepiej być debilem i podniecać sie Warsaw Shore niż pomyśleć o swoim życiu i o tym co się dzieje wokół nas.

Tym u władzy jest z tym wygodniej no bo w końcu gdyby wszyscy byli ambitni to nie miałby kto czyścić kibli w ich biurach.

Żyjemy w takim systemie i jedyne co mogło by pomóc to zburzenie go i postawienie czegoś od nowa.

Dzieciaki już od początku powinny wiedzieć o czymś takim jak rozwój osobisty, NLP i tym podobne.

Przykładowo dziecko do około 6 roku życia może spokojnie nauczyć się paru języków w stopniu zaawansowanym, ale to wszystko powinno być wchłaniane poprzez zabawę a nie papugowanie za nauczycielem który jest znudzony tym całym gównem i już myśli co będzie robił po zajęciach.



#23 Basu

Basu
  • Zarejestrowani użytkownicy
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 09 styczeń 2014 - 20:34

Nie wiele straciłeś. Najlepsi programiści to samouki bez żadnego wykształcenia w kierunku. Chcesz zostać naukowcem ? Studiuj sobie kryptologię, matematykę, co tam lubisz. Chcesz zarabiać zajebiste pieniądze bawiąc się przy tym ? Naucz się programowania, zrób darmowe kursy online, zainwestuj w siebie i wykup dostęp do tych lepszych - płatych - czy nawet wynajmij sobie mentora. Znam gościa, który dwa lata temu jeszcze sprzedawał kartony w jakiejś chujowej firmie. Dziś pracuje w agencji interaktywnej jako programista, nauczył się sam od zera wszystkiego bez żadnego wykształcenia czy podłoża w tym kierunku.

Spoko, dwa lata temu zacząłem uczyś się programowania, od prawie 8 miesięcy pracuję jako Java Developer. Akurat jutro zaczynam pracę w nowej firmie.

#24 PRT

PRT
  • Zarejestrowani użytkownicy
  • LokalizacjaMysłowice

Napisano 09 styczeń 2014 - 21:42

Prawda, lekcje informatyki właśnie tak wyglądają jak Marcin napisał, Word i edycja zjebanych tekstów z górnych narzędzi, jakieś śmieszne zadanie w Excelu przy użyciu tylko auto-sumowania. Tragedia, system edukacji u nas to jest DNO DNA.

Lekcje historii to jest parodia, nie dość, że jest co raz mniej to kurwa zaczynasz podstawówkę uczysz się od początku prehistorii a potem starożytności, idziesz do gimnazjum zaczynasz znowu prehistorię a kończysz na XVIII W.

Dopiero w szkole średniej jest XIX w., a potem II WŚ. 

 

Co nie zmienia faktu, że też dużo osób ma właśnie wyjebane na to i pierdoli szkołę, a potem wiemy jak się kończy.



#25 Bombon

Bombon
  • Zarejestrowani użytkownicy

Napisano 09 styczeń 2014 - 22:46

Prawda, lekcje informatyki właśnie tak wyglądają jak Marcin napisał, Word i edycja zjebanych tekstów z górnych narzędzi, jakieś śmieszne zadanie w Excelu przy użyciu tylko auto-sumowania.

 

Skoro mowa tu o absurdach to dorzucę coś od siebie. W gimnazjum babka z informatyki uczyła jak robić foldery i podfoldery, potem coś narysować w paint'cie, a następnie zapisać w tych podfolderach.

 

 

 

Lekcje historii to jest parodia, nie dość, że jest co raz mniej to kurwa zaczynasz podstawówkę uczysz się od początku prehistorii a potem starożytności, idziesz do gimnazjum zaczynasz znowu prehistorię a kończysz na XVIII W. Dopiero w szkole średniej jest XIX w., a potem II WŚ.

 

Powiem więcej, na tej starożytności to i 4 miesiące się traciło, a gdy klasa nalegała na przejście na I i II Wojnę Światową to tłumaczenia były w stylu "to nie jest aż tak istotne" lub "najważniejsze są działania według klucza". A w kolejnym roku szkolnym powtórka z rozrywki.

 

Generalnie, bieda z nędzą.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych