Dostałem zgodę na dodanie kolejny już raz prośby o przekazanie środków z 1% na konto Asi.
Jak zawsze -- długo zastanawiałem się co napisać i przyznam szczerze, że patrząc na Asię pomyślałem, to co napisane zostało już w temacie wiadomości.
Asia nie jest już taką małą kibicką, dla której pierwszy raz (bodaj w 2013 roku) prosiłem Was o przekazanie 1%. Od tego czasu stała się już dużą, 15 letnią nastolatką. Niestety powoduje to też pewne refleksje... Wtedy jeszcze było w nas jakieś "przekonanie", że za kilka lat wszystko się wyrówna. Teraz spojrzenie jest już jednak inne.
Co prawda Asia osiągnęła ogromnie dużo. Dużo więcej niż "powinna" po tym, co przeszła. Jednak już wiem, że jej życie nigdy nie będzie klasyczne. Nadal wygląda zupełnie inaczej niż życie klasycznych nastolatek. Jej trudności uwypuklają się w szkole, przez co pracuje jeszcze ciężej, po tym wszystkim jedzie na rehabilitację, do logopedy, na zabiegi. Tak też np. w piątki wracam z nią z osiedla Paderewskiego (zajęcia z Panią neurologopedą ma niezmiennie tą samą -- tą z filmiku poniżej) po 20.30. Często po to, aby w sobotę o 7:30 wychodzić z domu do szpitala.
Wiem, że i tak nie ma źle. Jestem szczęśliwy, że tyle osiągnęła i tak pięknie daje radę, że jest taką dobrą, empatyczną osobą... Ale boli mnie też to wszystko co widzę.
W każdym razie. Dalej pracujemy, dalej Asia walczy o to, aby było jeszcze lepiej, dalej ćwiczy i stara się poprawiać pracę aparatu mowy. Niestety -- te wszystkie zabiegi skrajnie drożeją, a zajęcia państwowe od marca 2020 wyhamowały drastycznie. Przez co w jeszcze większy sposób ratujemy się tymi prywatnymi...
Jeśli więc możecie, jeśli nie macie akurat innej, ważniejszej z Waszego punktu widzenia alternatywy -- bylibyśmy wdzięczny za 1% z podatku i w tym roku.
Poniżej krótkie przypomnienie.
Wszystkie środki zgromadzone w ten sposób trafiają bezpośrednio na konto Asi w Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą". Po ich uzyskaniu możemy je przeznaczyć na dodatkowe rehabilitacje, turnusy i inne formy związane z rekonwalescencją Asi.
Aby przekazać swój 1% dla Asi, wystarczy w odpowiednim miejscu (wniosek o przekazanie 1% podatku na rzecz OPP) rocznego zeznana podatkowego PIT-36, PIT-36L, PIT-37, PIT-28 lub PIT-38 wpisać:
numer KRS fundacji:
0000037904
w informacjach uzupełniających, jako cel szczegółowy 1% podać:
19795 KOZAK JOANNA
Natomiast w pozycji dotyczącej wnioskowanej kwoty wpisać do 1% z podatku należnego.
Każdy może dobrowolnie zaznaczyć również opcję wyrażenie zgody na przekazaniem nam informacji o sobie i podać adres e-mail, telefon, jakieś informacje - niestety jednak pozostaną one jedynie do dyspozycji fundacji. My ich nie otrzymamy.
==========
Teraz trochę powtórzenia sprzed lat.
Bardzo dużo w tym pomagacie nam Wy, jak do tej pory jako GieKSiarze daliście mojej Asi niezwykle dużo. Zbiórki, akcje, filmy i przede wszystkim ten 1%, który najmniej mnie "boli" (bo nikt nie oddaje bezpośrednio swoich ciężko zarobionych pieniędzy), a do tego bardzo pomaga. Dzięki Waszemu 1%, Asia mogła chodzić na wszystkie zajęcia i turnusy, które poprawiają jej jakość życia. Ma tego dużo, ale niestety tylko dlatego, że nadal dużego wsparcia w rekonwalescencji wymaga.
W nocy z 25 na 26 stycznia minie dokładnie 13 lat od początków choroby Asi. Nagłej, szybkiej i nieprzewidywalnej -- ostrego wirusowego zapalenia mózgu. Zawsze w tym czasie jest ciężko, jakby depresyjnie, wszystko wraca w pewnym sensie na nowo. Na szczęście Asia nic z tych chwil nie pamięta, a ma w sobie tyle siły, że cały czas, bez "marudzenia" walczy, aby było tylko lepiej. Mnie jednak już teraz kłębią się w głowie wszystkie myśli i wspomnienia z tamtego ciężkiego okresu. Ta cała sytuacja zmieniła nas o 180 stopni (mam nadzieję, że na lepsze), ale nie zmienia się nasza (całej rodziny) wdzięczność dla Was - wszystkich GieKSiarzy za to, co daliście mojej Asi przez te ostatnie lata. Dzięki Waszemu 1%, Asia mogła kolejny raz uczestniczyć w turnusie rehabilitacyjnym w kombinezonie TheraSuit, a nawet starczyło na kilka zajęć podtrzymujących w ciągu roku i dokładkę do roweru (tandem trójkołowy -- jedyna forma, która pozwala jej na rehabilitację połączoną z pewną dawką przyjemności). Resztę (normalne rehabilitacje, neurologopedę itp.) na szczęście radę pociągnąć samemu, ale bez Was musielibyśmy z czegoś zrezygnować lub włączyć jeszcze większą formę oszczędności.
Kilka lat temu przy inicjatywie i organizacji FE powstał nawet film o Asi :)
Asię w ciężkich, ale też dobrych chwilach wspomaga zawsze jej uśmiechnięta siostra Ola. Obydwie zresztą również starają się pomagać biorąc udział we wszelkich inicjatywach, w jakich dają radę. Czynnie i sumiennie, obydwie pojawiają się też przy Bukowej. Niezależnie, czy w pandemii, czy bez niej. Jak na sytuację, w której jest Asia, to nie trudno spotkać je na stadionie.
Warto też podkreślić, że w fundacji mamy do wykorzystania całą kwotę – nie ma żadnych „prowizji”, oczywiście wykorzystanie jedynie na konkretne cele związane z rehabilitacją Asi (ale o to nam właśnie chodzi!). Niestety jednak nie mamy też żadnych informacji od wpłacających (nawet jeśli w PIT coś wpiszą), ani ich bliższych danych. Kompletnie nie daje to więc możliwości na podziękowania – takie bardziej bezpośrednie. Za to przepraszamy (rodzinnie), ale jednocześnie podkreślamy, że dziękując wszystkim myślimy o każdym z osobna, który dorzucił dla Asi swoją cegiełkę.
Jeśli ktoś chciałby przypomnieć sobie historię Asi, to pozwalam sobie dodać odnośnik z poprzednich lat:
https://forumgieksy....-kibica-gieksy/
czy też opisu na GieKSa.pl:
http://gieksainfo.pl...-kibica-gieksy/