3 odpowiedzi w tym temacie

[_es]

Padł pomysł stworzenia ubezpieczenia grupowego dla GieKSiarzy i chciałbym zbadać wśród Was zainteresowanie tematem.

 

Istnieje możliwość stworzenia tzw. grupy otwartej - zakładamy ubezpieczenie i każdy może dołączyć w każdym momencie. Oczywiście rzeczą kluczową będzie cena i zakres ubezpieczenia, ale żeby dobrze to rozegrać musimy mieć informację o potencjalnej ilości zainteresowanych, stąd ankieta - pierwsze pytanie ma na celu stwierdzenie ilości potencjalnie zainteresowanych i widełek cenowych.

 

Druga sprawa - na co położyć nacisk w ubezpieczeniu? 

Generalnie możemy podejść na cztery sposoby i takie też widać w ankiecie:

1. Moje życie - czyli nacisk główny na śmierć w różnych wariantach + trwały uszczerbek na zdrowiu

2. Życie rodziny - czyli nacisk na śmierć w różnych wariantach + śmierć innych członków rodziny + urodzenie dziecka + podstawowe zachorowania

3. Moje życie i zdrowie - czyli nacisk główny na śmierć w różnych wariantach + trwały uszczerbek na zdrowiu + pobyty w szpitalu + operacje + leczenie specjalistyczne

4. Życie i zdrowie rodziny -  czyli nacisk na śmierć w różnych wariantach + śmierć innych członków rodziny + urodzenie dziecka + podstawowe zachorowania + + pobyty w szpitalu + operacje + leczenie specjalistyczne (także dla członków rodziny)

 

Na podstawie Waszych odpowiedzi zobaczymy jakie ubezpieczenie warto przygotować dla GieKSy.

 

Jeśli chodzi o trochę lepsze zrozumienie zagadnienia ubezpieczenia na życie i zdrowie postaram się dziś zamieścić artykuł w temacie o ubezpieczeniach.

 

 

[Foxu]

Takie podstawowe pytanie z mojej strony.

Czy mieszkajac za granica, moge wziasc takie ubezpieczenie?

Tzn wiem na 100% ze wziasc moge, bo kase to kazdy chetnie przytuli (chodzi mi o ubezpieczalnie, nie o Ciebie, zeby nikt zle nie zrozumial), ale czy problemu nie bedzie przy ewentualnych wyplatach?

Bo mam ubezpieczenie tutaj, ale jestem srednio zadowolony z warunkow i jakby sie to dalo zmienic na cos lepszego to czemu nie. Do tego moj kredyt mieszkaniowy wymaga ubezpieczenia na zycie. czy zmiana na ubezpieczenie w PL nie spowodowalaby problemu w tej kwesti. Oczywistym jest ze ewentualna kwota ubezpieczenia musialaby byc odpowiednia do tego co ma mam teraz.

Jak potrzebujesz wiecej info to na PW moge Ci napisac dokladniej.

[butcher]

Ja też chętnie poznam jakąś ofertę.

Prowadzę działalność jednoosobową, żadnej grupówki nie mam, a chodzi mi o ubezpieczenie na mnie tylko - po prostu takie, że jak złamię nogę (tfu, tfu) to mogę jakieś odszkodowanie dostać.

[_es]

Do wieczora zbieram głosy, jutro coś pokażemy jeśli chodzi o to ubezpieczenie.