6432 odpowiedzi w tym temacie

[PRT]

cycki pokazała

[Naujox]

Trzeba było mówić to by się i 10000 wejść zrobiło.

[kosa]

Swoją drogą dramat w chuj, że UM Katowice decyduje o czymś na podstawie wejść z linku.

[Shellu]

Dla mnie pokurwione sa konkursy polegajace na ilosci wejsc. Jedno wielkie oszustwo.

Kiedys sam startowalem z takim (z kotem, nawet ba forum) i mialem dobry wynik, ale ci co wygrali mieli taja ilisc glosow, ze co minuty musialby ktos glosowac. W dzien i w nocy.

[Mayek]

http://moto.onet.pl/...budowany/jeejs2

 

kurwa, takie durnoty w telewizji.

Pojebane te psy i jeszcze show z tego robia. Durne pytania czy zna powod kontroli, czy sie spieszy. Powinien mu ten koles odpowiedziec "spiesze sie bo panska zona dzwonila, ze ja swedzi". Chop se bierze kask a ci mu pierdola, ze mu nikt nie ukradnie, ze ma zostawic. Kurwa mac, ja bym z tymi psami inaczej rozmawial, to sa bezczelne kurwy. Skarge bym pisal, jest material video i ich dojechac dyscyplinarnie. Jeden z dziesieciu se robia "a zna pan powod kontroli?". Nie mam nerwow na to, rzadko ogladam przez to.

Użytkownik Mayek edytował ten post 15 październik 2015 - 17:40

[Jacas]

wlasnie przeczytalem artykul ze konkurs na nazwe parku wodnego w tychach wygrala nazwa PARK WODNY TYCHY.

 

:)

Wodny Park Tychy

[wojtekbezportek]

Zajmuje się ktoś, tłumaczeniem snów na nasze?

 

Śniło mi się dzisiaj w nocy, że Janusz Jojko biegał po Tatrach i ładował z paralizatora w niedźwiedzie brunatne. Odrazu dodam, że sennik egipsko-chaldejski tego nie ogarnia. Z góry dzięki za pomoc!

[Miłosz1964]

Zdobycie najwyższego pasma górskiego w Polsce z pewnością symbolizuje wyczekiwany  awans do ekstraklasy (najwyższe możliwe osiągniecie w obecnym czasie) , natomiast strzelanie do niedźwiedzi brunatnych  oznacza prawdopodobnie grę ( i rozpaczliwą obronę bramki ) w Europejskich Pucharach przeciwko jednej z Rosyjskich drużyn.

 

Pozdrawiam,

[Atest]

 

 

Pozdrawiam,

 

 

Pozdrowieniami tego nie rozwiążesz,widać,że chłopu trzeba naprawde dobrego psychiatry ,a nie pozdrowień 

Co ta GieKSa robi z ludzmi ,kiedys normalnymi przykładnymi synami i ojcami,wzorowymi męzami. Teraz został Jojko i niedzwiedzie :(

[Budus]

Jak prostytutka wbiła szpilę w polski system podatkowy

 

Pani Ilona, prostytutka z Katowic, postanowiła rozstać się z najstarszym zawodem świata i ułożyć sobie życie. Jak podaje serwis natemat.pl, za zgromadzone przez 9 lat pracy oszczędności postanowiła kupić sobie dom. I w tym miejscu pojawił się pewien zgrzyt, bo pani za dom chciała zapłacić środkami gromadzonymi od lat na koncie. Problem w tym, że kwotę, za którą kupić można było dom, trudno zarobić w jeden rok przepracowany na etacie, a tylko takimi osiągnięciami pani Ilona mogła pochwalić się w swoim CV. Co zrozumiałe, tego typu transakcja wzbudzić mogła uzasadnioną troskę naszego fiskusa. W takim przypadku mogła pojawić się przecież możliwość, że za dom zapłacono pieniędzmi pochodzącymi z dochodów, które wcześniej nie były opodatkowane.

Przepisy w Polsce mówią wprost, jeżeli pieniądze pochodzą z nieujawnionego źródła, zostają opodatkowane 75 proc. stawką. Przed tym chciała uchronić się właśnie pani Ilona i postanowiła drogą oficjalną wysłać swoje pytanie do dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z prośbą o interpretację. - Czy środki pieniężne na pokrycie wydatków na zakup nieruchomości mogą podlegać opodatkowaniu jako nieujawnione źródła przychodu stawką 75 proc., jeżeli zostały uzyskane z uprawiania nierządu? – pytanie niby proste, ale gdy rozkłada się je na czynniki pierwsze, to już takie nie jest.

W Polsce prostytucja nielegalna nie jest. Nielegalne za to jest czerpanie z niej korzyści przez osoby trzecie, to już stręczycielstwo. Skoro tak, to i Skarb Państwa czerpać korzyści z pracy pań nie może. Tak w największym skrócie streścić można ducha obowiązujących w Polsce przepisów. Z drugiej strony jasne stwierdzenie, że dochody z prostytucji nie podlegają opodatkowaniu otwierać może niebezpieczny precedens. W końcu każdy, przy odrobinie pewnej śmiałości, powiedzieć może, że nieujawnione do tej pory dochody posiada właśnie z tego źródła. I co wtedy miałby zrobić fiskus?

Pani Ilona na decyzję z katowickiej Izby Skarbowej czekała kilka miesięcy, po czym dyrektor odmówiła odpowiedzi. Formalne odmówienie odpowiedzi, to w końcu też jakaś odpowiedź, więc pani Ilona decyzję zaskarżyła. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. - W zaskarżonym zakresie, skarżąca zarzuciła organowi naruszenie art. 14b oraz art. 165a ordynacji podatkowej, poprzez nieuzasadnioną odmowę wszczęcia postępowania w sprawie wydania interpretacji indywidualnej, podczas gdy podany stan faktyczny i prawny był wystarczający do odpowiedzi na zadane we wniosku pytanie – czytamy w uzasadnieniu wyroku.

W sądzie pani Ilona przedstawiła dowody na to, że w branży przez lata pracowała. Podobno dowodami były np. ogłoszenie na stronie internetowej, wyciągi z kont bankowych, na które klienci wpłacali pieniądze. Oprócz tego pani przedstawiła przed sądem umowę najmu mieszkania, gdzie świadczyła usługi oraz cennik samych usług.

Okazało się, że sprawa pani Ilony rzuciła słup światła na bezradność polskiego prawa w przypadku osób, które same czerpią korzyści z tytułu świadczenia przez siebie usług seksualnych. Katowicka Izba Skarbowa również musiała ulec i stwierdzić, że dochody ze świadczenia tego typu usług nie podlegają opodatkowaniu.

Skoro luka w prawie istniała już wcześniej, to czemu sprawa pani Ilony jest aż tak przełomowa? W największym skrócie chodzi o to, że otwiera drogę do uniknięcia opodatkowania dla innych kobiet, które tak jak kiedyś pani Ilona, pracowały w branży. Do tej pory, żeby udowodnić, że pieniądze pochodzą z nierządu, trzeba było przedstawić fiskusowi pisemne zeznania klientów, co z wielu powodów było trudne do egzekwowania. Teraz będzie o wiele prościej – panie będą mogły powołać się na oficjalne orzecznictwo katowickiej Izby Skarbowej. Tak oto z małej chmury spadł całkiem spory deszcz, bo do tej pory śmierć i podatki były nieuniknione, a teraz okazuje się, że przynajmniej te drugie to nie zawsze. Przynajmniej nie dla wszystkich.

 

[Mayek]

kto tu robil w Orange? Potrzebuje internet do biura i niestety musi byc z orange. Prosze o priv

[griszag]

kto tu robil w Orange? Potrzebuje internet do biura i niestety musi byc z orange. Prosze o priv

chyba Atest

[Foxu]

Ale Mayek za stary jest

Użytkownik Foxu edytował ten post 17 październik 2015 - 00:50

[Naujox]

Dla mnie pokurwione sa konkursy polegajace na ilosci wejsc. Jedno wielkie oszustwo.

Kiedys sam startowalem z takim (z kotem, nawet ba forum) i mialem dobry wynik, ale ci co wygrali mieli taja ilisc glosow, ze co minuty musialby ktos glosowac. W dzien i w nocy.

Mógłbym o tym książki pisać   Największe festiwale muzyczne, nagrody "człowiek roku", sondy samorządowe wpływające na konkretne decyzje krajobrazowe, dziesiątki innych. Wszystko się robiło. Konkursy SMS-owe też były swego czasu w 90% "robione", znałem gościa, który był ich potentatem w Polsce. Nawet pisano o nim w mediach (wygrał 9 Mercedesów w "loterii" firmy Era). Dobry gagatek był, ale chyba już go nie ma w branży. Teraz wszystko jest już kręcone na poziomie operatora organizującego "konkurs".

 

 

[wojtekbezportek]

Pozdrowieniami tego nie rozwiążesz,widać,że chłopu trzeba naprawde dobrego psychiatry ,a nie pozdrowień 

Co ta GieKSa robi z ludzmi ,kiedys normalnymi przykładnymi synami i ojcami,wzorowymi męzami. Teraz został Jojko i niedzwiedzie :(

 

Jaki psychiatra.. ten stan trzeba pielęgnować, a nie z nim walczyć. Życie jest bardziej kolorowo z GieKSą, niż bez. O czym zwykły śmiertelnik śni w nocy?! Pewnie goła baba tam, goła baba tu.. jakiś cycek przed oczami przeleci; standard. A tak kładę się jak zwykle, zamykam oczy i ląduje w centrum totalnej napierdalanki.. Jojko, paralizatory, niedźwiedzie. Cudnie!

[Naujox]

Oddam 10 kodów na zniżkę 15% u Kondrat Wina Wybrane (http://www.marekkondrat.pl/).

 

Kto pierwszy ten lepszy, PW.

[HarpagaN]

Ciekawe logo   firma na terenach przemysłowych w Tychach 

 

[paulek]

kurwa nie kumam   

[anetoshi]

Ciekawe logo firma na terenach przemysłowych w Tychach

zaraz będzie proces pewnie tak jak lacoste z polską firmą o logo

[Naujox]

Za głupi jestem, nie rozumiem :(

[Mayek]

zaraz będzie proces pewnie tak jak lacoste z polską firmą o logo

 

dalo by rade uzywac przecinkow? Pisalas w innym dziale o cenach ksiazek do prawa, mam nadzieje, ze go nie studiujesz

 

chodzi wam o to, ze wyglada jak logo Katowic, czy ma ksztalty jak logo goroli?

 

edit: gorole maja inny herb

Użytkownik Mayek edytował ten post 20 październik 2015 - 10:16

[paulek]

hmmm ni chuj , ni w ząb. 

 

kaj wyscie sie tam doszukali zaglebia   ; )

[Mayek]

[kosa]

Macie ogromną wyobraźnię.