2236 odpowiedzi w tym temacie

[Lars]

 

Ja lubię.

[Eric Cantona]

A Rychu Peja jeszcze trzyma poziom?
Nigdy nie byłem fanem rapu, piosenki typu 'suczki' lub 'artyści' którzy byli puszczani w komercyjnych stacjach nigdy mi do gustu nie przypadli. W szkole paru 'kumatych' polecało moleste, ewenement by złapać bakcyla no ale zostałem przy rocku :)
Pisaliście o typie Borixon. Odsłuchałem 4 minuty jednej z jego piosenek i więcej nie dałem rady 😀

Peja swoje odjebał, teraz ma stałe grono odbiorców i wiernych fanów. Tak bym go oceniał. Na tym polega sukces w tej branży.

Borys teraz dorabia, bo dla odmiany też swoje odjebał, ale nie wyciągnął tyle ile chciał.

Trzeba wsiąść pod uwagę, że obaj lekko w życiu nie mięli, jak Ci, co ich punktują zza monitora, który im stary kupił.

Użytkownik Eric Cantona edytował ten post 09 maj 2017 - 21:44

[IGREK]

[Gwozdziu]

@Simao Myślę, że Peja niezmiennie od lat jest jednym z lepszych raperów na Polskiej rap scenie. Grywał koncerty z wieloma dobrymi i znanymi rap artystami, a jego teksty z płyty "Na legalu?" ludzie cytują do dzisiaj. Jego płyty mają miano złotych oraz platynowych, co bardzo dobrze odzwierciedla jego twórczość. Chociaż w ubiegłym roku na koncercie w Świętochłowicach sam powiedział, że nie jest już najmłodszym graczem i musi ustępować młodym artystom, co oznacza, że na wielkich wydarzeniach nie będzie już gwiazdą wieczoru, a zastąpi go chociażby Miuosh, tak jak miało to miejsce. A na jego ostatnim koncercie w Katowicach powiedział ze sceny to, o czym napisał @Eric Cantona, że woli on grać w małych klubach dla 30 osób, które przyszły dla niego i dobrze się bawią słuchając jego muzyki (czyli stałych tych odbiorców), niż robić to samo dla tysiąca osób, które mają go w dupie i z reguły są najebanymi gimbusami. W wielu wywiadach mówił też, że denerwują go ludzie, którzy mówią, że się sprzedał, a on przecież robi tą samą rzecz niezmiennie od kilkunastu lat. Tylko treści się zmieniły, bo mając +/- 20 lat w swoich utworach nawijał o biedzie oraz problemach, które sam przeżywał, teraz tego nie zrobi choćby z tego względu, że czasy się zmieniły, a on sam stał się szczęśliwym mężem oraz ojcem, a to, że potrafił wyjść z takiej sytuacji w jakiej się znajdował za małolata bez pomocy najbliższych... czapki z głów. Podobno "jakie życie - taki rap". 

[Lars]

Podobno "jakie życie - taki rap".

Jakie porno taki fap

 

Takie MorWA, Fenomen, są klasykami w chuj. Jaki oni reprezentowali poziom wtedy, gdzie nie mieli za bardzo jak szastać elektroniką, sprzętem, czy nawet obyciem. Teraz mając większe możliwości, pojawiło się wiele chujowizny, a tamtych zespołów nie ma kurwa mać.

[ŻUBR]

Taki klasyk pamiętacie jeszcze?

 

[ŻUBR]

Tyle w temacie Rysia z Poznania

I tym zakończył bym temat jego twórczości 

[Jack]

To zdjęcie to jest true? To coś wyglądające jak sperma też? Czy photoshop?

[Gwozdziu]

Pewnie poleci masa hejtów od osób, które wolą "nowoczesne" brzmienie, ale może znajdzie się ktoś, komu wpadnie w ucho ten kawałek: https://youtu.be/mjJ5mFc2t2g

[Lars]

I to powyższe było uważane za gniot, a w porównaniu do niektórych dzisiejszych rymów, to jest mistrzostwo.

[terror]

taaa a w TV oglądasz żydów i fakty.

[Lars]

Proszę?

[Trójkolorowy64]

Czy to hiphopy, czy to już rapy?

[IGREK]

:)

[Eric Cantona]

[Gwozdziu]

https://youtu.be/19M2i4FGPTg

[IGREK]

[spdr]

dokładnie, przykład Dixy, kiedyś się jarałem, ale kurwa chopy ok. 40 lat a od 3 płyt nawijanie o ulicy, elo elo mordeczki... dramat.

Może tak ale Dixów od takiego tedzika odróżnia jedna rzecz. Fani Dixonów starzeją się z nimi. fani tedzika to wciąż pryszczate gimbusy bo jego "twórczość" ewoluuje w taki sposób że ciągle targetem jest gimnazjum.

Dixy wciąż o tym samym natomiast jak za kilka lat będzie moda na zakładanie różowych stringów to tede będzie pierwszy który w Polsce je założy.

 

A o ulicy nawet jak zarapowano już wszystko to ciągle idzie wycisnąć coś świerzego

[Dudi_1979]

 

Wydawało mi się że lubisz ostrzejszą muzę ale LARS szacun. Fajna nuta, "Human" też spoko.

 

 

 

ps. "Telewizja" rzeczywiście dodaje kilogramów. Na żywo jesteś szczuplejszy

[Lars]

Matko Boska, jaką Ty siejesz biedę, to jest niebywałe. 

[melok]

refren tak dziwnie wpada w ucho, że się później to nuci :) kozak.

[Lysio]