Witam,
temat zakurzony, który w poprzednim forum trochę podupadł. Pora go na nowo przywrócić, a nóż się trafi nowy wieszcz na miarę Mickiewicza
Na dzień dobry wiersz odnoszący się do obecnej sytuacji w GieKSie.
"Nie wszystko stracone"
Gdzie agresja, styl, wyniki?
Od niedawna słychać krzyki
Kibicowskiej braci z Bukowej 1,
Po sześciu kolejkach nie będąwszy liderem.
Nie taki początek miał być GieKSy,
Zwracając ku ekstraklasie wzrok li tęskny.
Nawet Tomasz Wróbel przed sezonem zapewniał
I każdemu GieKSiarzowi tak obiecał:
"Wszyscy będziemy walczyć bez ustanku,
Macie to pewne jak w Gang-Bang-u!"
Efekt słów żadny i niewiele warty,
Do awansu pozostaje już 7 punktów straty.
Jednak Opatrzność Boska czuwa nad GieKSiarzami,
Przerwa na kadrę to przerwa z pierwszoligowcami.
Niech Trener Moskal przemówi swym krakowskim tonem,
By piłkarze grali znów z polotem,
Z wizją zwycięstw i żądzą krwi,
Który na stałe w ich umysłach utkwi.
Niech ta zapowiedź, z bombonowym dystansem,
Zakończy się pierwszoligowym awansem.
A jeśli mnie słyszysz, Mój Panie Boże,
To chcę Ci ofiarować swe modły w pokorze:
"W imieniu GieKSiarzy proszę, Ja Bombon marny,
przywróć Nam jeszcze Puchar Polski i europejskie puchary!"