T- mobile jak ktoś bierze fon ok, ale obsługa fatalna, takich bajkopisarzy w życiu nie widziałem. Ściemy ściemy ściemy, trzeba przeczytać dokłądnie umowę bo później mozna się solidnie rozczarować jak 3/4 rzeczy które miałeś mieć nie są prawdą. Mnie babka np. gadała że TIDAL jest za free, a jak jej pokazałem paluchem że nie TIDAL jest za darmo, tylko net do Tidala to zrobiła rybkę. Później było z Roamingiem: "Paaanie, nie ograniczony!" w umowie jak byk - ograniczony czasowo później wchodzi tarya za która się sporo płąci heh szkoda sczepić ryja.
Rownież przyłącze się do tego postu. W tmobile zawsze proście o podesłanie warunków na meil tak byście mieli oficjalne pismo co wynegocjowaliście. Potem są jaja. Generalnie radzę robic tak ze wszystkim np prosić o zapisanie umowy na kartce i potwierdzić pieczątka