139 odpowiedzi w tym temacie

[Bartek84]

Co sądzicie o obecnym sporze MZ - PZ?

 

MZ twierdzi, że lekarzom zależy tylko na pieniądzach, a nie na dobrze pacjentów. Wiadomo, że część lekarzy ma swoje za uszami (lub w kopercie, w mojej ocenie głównie specjalistów), ale nauczony doświadczeniami, że nasz rząd chce dla nas zawsze jak najlepiej, poszperałem trochę i znalazłem kilka ciekawostek ile jako pacjenci 'zyskujemy' na nowej reformie.

 

Opinie z drugiej strony barykady:

 

Porozumienie Zielonogórskie - http://www.federacja...ublicznfont,287

 

List lekarki POZ - http://niepoprawni.p...o-zamieszczenie

 

Opinia innego lekarza - http://blog-n-roll.p...ie#.VKw299KG-Sq

 

Jak widać z powyższych linków 'agent' ciut mija się z prawdą. 

Użytkownik Bartek84 edytował ten post 06 styczeń 2015 - 21:31

[marcin GieKSa]

W tym akurat przypadku jestem za ministrem zdrowia(pomimo mojej wielkiej niecheci do PO).Jakos 80% lekarzy nie widziało problemu i podpisało umowy.Wiadomo chodzi o kase , jak widac niektorzy lekarze przekładaja swoj finansowy interes nad interesami pacjentow i to jest chore.Tym bardziej ze lekarze źle nie zarabiaja(wiekszosc pewnie wiecej zgarnia niz zarobi minister czy premier).

[Mayek]

ta, rzeczywiscie to jest chore bo lekarz to jest organizacja charytatywna kurwa (nie mam w rodzinie ani jednego lekarza).

 

Ale pierdolisz o tej wiekszosci. PEWNIE, PEWNIE. Pierdolenie.

Jak ktos mowi w zdaniu "pewnie" i podaje to jako argument no to przykro mi, ale ma cos z glowa. Nie wiem... to sie wypowiem.

[koleś]

W tym akurat przypadku jestem za ministrem zdrowia(pomimo mojej wielkiej niecheci do PO).Jakos 80% lekarzy nie widziało problemu i podpisało umowy.Wiadomo chodzi o kase , jak widac niektorzy lekarze przekładaja swoj finansowy interes nad interesami pacjentow i to jest chore.Tym bardziej ze lekarze źle nie zarabiaja(wiekszosc pewnie wiecej zgarnia niz zarobi minister czy premier).

 

6 tys w ośrodkach zdrowia i z 3x tyle prywatnie czyli około 25 tys. miesięcznie to takie minimum. Dużo? Niekoniecznie. Na zachodzie zarobią dużo większą kasę i problem właśnie jest z emigracją polskich lekarzy.

 

http://www.nazdrowie...kka-dla-lekarzy

[marcin GieKSa]

ta, rzeczywiscie to jest chore bo lekarz to jest organizacja charytatywna kurwa (nie mam w rodzinie ani jednego lekarza).

 

Ale pierdolisz o tej wiekszosci. PEWNIE, PEWNIE. Pierdolenie.

Jak ktos mowi w zdaniu "pewnie" i podaje to jako argument no to przykro mi, ale ma cos z glowa. Nie wiem... to sie wypowiem.

no jasne boroczki robia za 10 zloty za godzine.Ty skoncz pierdolic jak potrzaskany bo nie wiem kto tu ma cos z glowa.

[marcin GieKSa]

6 tys w ośrodkach zdrowia i z 3x tyle prywatnie czyli około 25 tys. miesięcznie to takie minimum. Dużo? Niekoniecznie. Na zachodzie zarobią dużo większą kasę i problem właśnie jest z emigracją polskich lekarzy.

 

http://www.nazdrowie...kka-dla-lekarzy

Jak na warunki zachodnie(zreszta co to za porownanie) to mało ale na Nasze?

[koleś]

Jak na warunki zachodnie(zreszta co to za porownanie) to mało ale na Nasze?

A znasz prawo popytu i podaży? Sam pomyśl ile trzeba włożyć wysiłku by zostać lekarzem. Zazwyczaj taki lekarz zna dobrze kilka języków, skończone zagraniczne staże i ma do wyboru robić tu za grosze czy za granicą za prawdziwe pieniądze. Państwo nie ma wyboru i musi zacząć być konkurencyjne ponieważ lekarze dadzą sobie radę a my bez lekarzy? Raczej nie.

[marcin GieKSa]

A wiesz ile przeznacza sie srodkow z budzetu na słuzbe zdrowia w PL a ile na zachodzie?Podniesmy składke zdrowotna wtedy kasa bedzie poki co realia sa takie a nie inne.Panstwo tez ponosi duze koszty przy kształceniu takiego lekarza wiec to nie tylko działa w jedna strone.Ja rozumiem gdyby faktycznie ci lekarze zarabiali 3/4 tys. ale duza ich czesc pracuje na kilku etatach wiec..

[kosa]

No tak bo u nas składka zdrowotna jest niska - brak słów...

 

Uwielbiam jak się patrzy na to kto ile zarabia przez swój pryzmat.

 

PS W sporze nie jestem za nikim na razie, bo nie znam faktów, a nie chce mi się wczytywać w każdą umowę oddzielnie. W każdym razie nie ufam rządowi z zasady i doświadczenia.

Użytkownik kosa edytował ten post 08 styczeń 2015 - 03:21

[Mayek]

Powinno byc tak, ze kwota wolna od podatku to np 6k w roznica miedzy tym co jest teraz a 6k idzie na sluzbe zdrowia.

A tak po prawdzie to poki bedzie taka komuna jak jest teraz to i tak to chuja da, bo ta kasa kajs zniknie.

 

A czy ta skladka jest duza czy nie to trzeba miec jakies dane. Moglbym napisac, ze "pewnie jest duza/mala" ale wiadomo, jaka by to mialo wartosc.

[Junior]

Moze troszke chamsko opisane, ale do nietkorych moze lepiej trafia: http://dreamscatcher...sie-od-lekarzy/

[Junior]

marcin slepo uwierzyl arlukowiczowi i tvn... dramat.

[Jurek]

W tym akurat przypadku jestem za ministrem zdrowia(pomimo mojej wielkiej niecheci do PO).Jakos 80% lekarzy nie widziało problemu i podpisało umowy.Wiadomo chodzi o kase , jak widac niektorzy lekarze przekładaja swoj finansowy interes nad interesami pacjentow i to jest chore.Tym bardziej ze lekarze źle nie zarabiaja(wiekszosc pewnie wiecej zgarnia niz zarobi minister czy premier).

 

większość lekarzy to banda konowałów, ale popierając w tym sporze ministerstwo widać że przez długie lata nie masz zamiaru chorować. Można jeszcze upierdolić stawki lekarzom, tyle że wtedy wszyscy wypierdolą na zachód, a nas będą szamani kurwa leczyć. Za jakość trzeba zapłacić, a u nas jak nie masz kasy na prywatne leczenie (albo znajomości) to lepiej połóż się pod płotem, na to samo wyjdzie...

[19marek64]

A dlaczego tak jest? Bo większość ma wyjebane na pacjenta i liczy się tylko kasa. Większość z nich ma dobę 26 godzinną. W szpitalu do 14.30 ale już o 13 jest w poradni a potem jeszcze prywatny gabinet i to jest normalne? Nie! Przede wszystkim trzeba zacząć robić porządek o nich samych, jasne zasady i ich przestrzeganie a nie że ponoszą się, ludzi mają w dupie i myślą że są bezkarni pomijając już to ze polowa z nich szczególnie młodzi to banda dibili

[Jurek]

jakby mogli uczciwie zarobić na etacie, to by nie kombinowali bokami... poza tym nie można z jednej strony płakać że są kolejki do lekarzy, a z drugiej jebać ich za to że pracują po kilkanaście godzin na dobę...

[Naujox]

A dlaczego tak jest? Bo większość ma wyjebane na pacjenta i liczy się tylko kasa. 

Większość tzn. ile według ciebie ?

 

Pierdolicie jak potrzaskani, problemem jest SYSTEM a nie lekarze. System jest chory i żaden rząd nie zrobił nic aby go naprawić. 

 

My na Śląsku i tak mamy całkiem dobrze jeżeli chodzi o służbę zdrowia (aczkolwiek moim zdaniem i tak chujowo, bo nawet chodząc prywatnie do specjalisty czeka się tygodniami).

[19marek64]

Mam ci dokładne statystyki podać?
Pracuje od 10 lat w tym temacie i doskonale wiem jak to wszystko wygląda od wewnątrz.
System to jedno a lekarze to drugie.
Co znaczy uczciwie zarobić według ciebie?

[RAFIK]

Jak co to można podbić do wilkowyj, tam babka leczy ziołami 

[Jurek]

Jak co to można podbić do wilkowyj, tam babka leczy ziołami 

 

 

taaa, na Giszu też się kilka osób kuruje ziołem i efekty ponoć niezłe

[Naujox]

Mam ci dokładne statystyki podać?
Pracuje od 10 lat w tym temacie i doskonale wiem jak to wszystko wygląda od wewnątrz.
System to jedno a lekarze to drugie.
Co znaczy uczciwie zarobić według ciebie?

Jesteś lekarzem ?

[19marek64]

Nie

[Naujox]

Widzisz, a ja kilku lekarzy w rodzinie mam i widzę jak na dłoni, że problemem jest system, co dopiero później przekłada się na nich samych.

 

W żadnym przypadku nie jestem adwokatem lekarzy, ale pisanie, że "większość ma wyjebane na pacjenta" jest sporym nadużyciem.

[LTS]

ciekawe czy doczekam czasów w tym kraju gdzie państwo zapyta mnie-  płaci pan składkę na państwowa służbe zdrowia i korzysta pan z państwowej opieki medycznej, czy woli pan płacic ciut większa składkę na rachunek wybranej sieci prywatnej, ale miec w pełni prywatną opiekę. gdzie chce pan płacic swoją składkę.

 

no cóż, pozostanie to chyba w sferze marzeń.

[19marek64]

Też mam ale to nic nie zmienia bo na tyle ściśle współpracuje z lekarzami o przeróżnej spacjalizacji że wiem jak to wszystko wygląda.
masz racje przesadzilem trochę z tym większość ale jest ich naprawdę sporo.
Tak jak piszesz System To jest poważny problem od którego wszystko się zaczyna ale trzeba też rozgraniczyć co jest winą systemu a co lekarzy i całej służby zdrowia.

LTS to też nie jest takie proste bo np ile byś mógł czy chciał odkładać na taką składkę? Ile by mógł zwykły zjadacz chleba przeznaczyć na taką składkę?
Potem to wszystko musisz przeznaczyć na lakarza, badania itp. Wszystko super dopóki jest To sporadyczne i nie ciągnie aż tak kasy ale co w przypadku gdzie zaczynasz chorować poważnie i są potrzebne zabiegi? Gdzie zabiegi idą w grubych tysiącach i naprawdę wiem co mówię.

Użytkownik 19marek64 edytował ten post 07 styczeń 2015 - 10:53

[bud]

Ciężki spór do ocenienia kto ma rację...z ostatnich tygodni i częstych wizyt w szpitalach w Katowicach mogę stwierdzić, że niektóre jednostki są naprawdę na poziomie, można porozmawiać z lekarzami, pielęgniarki dbają o dobro pacjenta i starają się, a z drugiej strony są jednostki, gdzie lekarz ci nie przyjmie pacjenta mimo skierowania z innego oddziału bo dla niego liczy się kasa i szczerze o tym informuje, że on pracuje aby zarobić a nie dorobić, mimo zdrowia pacjenta (przerwa między świadczeniami w szpitalu czyli zmianą oddziału musi wynosić 14 dni aby zapłacili podwójnie, inaczej płacą tylko za jedną wizytę w szpitalu NFZ),drugi przypadek z tej wspaniałej placówki - starsza osoba się wywraca a pielęgniarka ją beszta, że co ona zrobiła - więc jest różnie...najbardziej przejebane jest jak się trafi na tak zwaną umieralnię, coś się zacznie dziać i karetka bierze cię właśnie tam i nic na to nie poradzisz...z drugiej strony jakby był wybór to jedne miejsca by były oblegane, drugie w ogóle pustawe...ogólnie ciężki temat...

Ja jestem za tym aby płacić godnie lekarzom i to naprawdę dobre pieniądze, aby nie musieli nigdzie dorabiać, aby mogli spokojnie żyć, profesja mega trudna, wiedza duża i mega odpowiedzialna - jedyny warunek - aby to był lekarz a nie kawał kurwy, który z przysięgą lekarską nic wspólnego nie ma  i nie będzie miał...