1559 odpowiedzi w tym temacie

[adamooo]

Z cyklu " przegrali wygrany mecz". Koszykarze w meczu z Finami , pokazowo spieprzyli koncówke ( także w dogrywkach) i przegrali po 2 dogrywkach .

[KarolZawodzie1989]

Dokładnie tak,ale przynajmniej mają z tego meczu 2 punkty tak??.W tabeli mi pokazuje My 2 punkty Finy 3

[paulek]

kurwa, dlaczego oni podali do Markanenna : ( było tak blisko.........ehh teraz na tablicach z Francuzami i Grekami bedzie ciezko. 

[adamooo]

Karol , nie wiem co widzisz w tabeli , ale mamy 4 pakt a Finowie 5 .

Za porazke 1 pkt. , zwycięstwo 2 pkt. , szkoda tego meczu bo zostały dwie mocne ekipy ,a Grecja musi się ogarnąć , wiec kolejna runda była by na wyciagniecie ręki.

[KarolZawodzie1989]

Teraz widzę,ale te punktacje sa bezsensu.Porażka powinno być zero punktów,a porazka po dogrywce jeden punkt.

[paulek]

po porazce tez jest 1 pkt. 

 

Kurwa z Grekami na tablicach bedzie mega ciezko. Moze Karnowski w koncu cos zagra???Zobaczymy, moze dzis niespodzianka z francuzami. Byloby fajnie. 

[KarolZawodzie1989]

Mamy fajny i ciekawy zespól.Szkoda że niema już Gortata no i kontuzja Lampego

[adamooo]

Szkoda ,kolejny mecz spokojnie do wygrania.Brak umiejętności grania pod presja widać aż nadto.

Użytkownik adamooo edytował ten post 05 wrzesień 2017 - 16:18

[KarolZawodzie1989]

Dokladnie tak brakuje tego spokoju i ogrania.Brakuje też takich zawodników których wymieniłem wyżej. 

[paulek]

Nie można opierać kadry koszykowki na jednym,czy dwóch graczach. Ławka w koszu jest mega ważna i czasem wygrywa mecz. Jeden Waczynski jako snajper to za mało. Kulig to porażka, jak on gra w banvicie?! A Hrycaniuk??? Szkoda, bo znowu było blisko. Wierzę,w to że grecy mają licha psychikę i wdupia jutro z nami.

[Krzyś]

Szkoda ,kolejny mecz spokojnie do wygrania.Brak umiejętności grania pod presja widać aż nadto.

Tam brakowało tego co mówili prowadzący: detali, szczegółów takich drobnic (tu głupia strata, tam potknięcie, gdzie indziej znów zagubienie w dryblingu). A to robi różnicę.

Francuzi byli dokładniejsi i dlatego wygrali

Szkoda. Prowadzić przez 80% meczu ....

Ale dzisiaj nie są bez szans. Wg mnie dziś w końcu wygrają.

Użytkownik Krzyś edytował ten post 06 wrzesień 2017 - 07:17

[paulek]

a prawda taka, ze Francuzi zagrali na 100% moze z 10 minut. Hrycaniukiem, malo mobilnym Karnowskim ciezko. 

Musimy wygrac z Grecja!!!

[adamooo]

Dzis mecz o awans , mylse ze Grecy sa spokojnie do ogrania , ale jeśli znów zagramy tak beznadziejnie w końcówkach to będzie płacz. Wraca Slaughter i tu jest nadzieja , ze poprowadzi dziś druzyne do zwycięstwa.

Ja za drobne obstawie na Polaków ..ale do przerwy.

[Gangreniak]

Dla mnie największym przegranym w polskiej reprezentacji, bez dwóch zdań - Karnowski. Gra totalny piach. Jeżeli to jest facet, o którym mówiło się, że może zagrać w NBA, to nie mam pytań. Słabo wygląda również Ponitka (jednak więcej się po nim spodziewałem). O tym, że nie mamy rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia, wie chyba każdy. 

 

Z Grecją możemy jednak powalczyć. Wydaje mi się, że są na podobnym poziomie, jak nasi (a może nawet nieco niższym - wskazują na to wyniki). Najważniejszy awans do 1/8, a tam wszystko zdarzyć się może... To tylko jeden mecz i czasami dyspozycja dnia może zadecydować... 

[adamooo]

Slaughter niestety znów nie grał.4 kwarta przegrana 25 - 10 kolejny raz pokazali ze grając o stawkę i pod presją nie dali rady ,Szkoda.

[Dudi_1979]

38 milionowy kraj a my kurwa nie mamy 12 pełnosprawnych koszykarzy.
Zaorać w pizdu

[Krzyś]

38 milionowy kraj a my kurwa nie mamy 12 pełnosprawnych koszykarzy.
Zaorać w pizdu

To samo w hokeju;/

A dziś Polacy grali podobnie co w innych meczach, ale Grecja wspięła się na wyżyny.

wszystko im wychodziło.

[Gangreniak]

Wszystkie sporty drużynowe stoją obecnie w naszym kraju na katastrofalnym poziomie:

 

- siatkówka

- hokej

- koszykówka

- piłka ręczna

 a nawet piłka nożna (bo reprezentacja zamazuje ten obraz, a ostatni mecz z Danią pokazał, że i tutaj nie jest z nami najlepiej -  o klubach nawet nie mówię)

 

Nie wiem, czy rządzący naszym krajem zdaje sobie sprawę, ale to właśnie sporty drużynowe generują w Polakach najwięcej emocji i to właśnie dzięki sukcesom w takich sportach możemy czuć dumę wobec innych europejskich krajów. Dla mnie to katastrofa i nie wiem co musiałoby się stać, aby to wszystko odmienić. Wydawało się, że w ręczną i siatkówkę będziemy rządzić latami. Okazało się, że wystarczyło zachłysnąć się sukcesem i szkolenie poszło w pizdu... Dziś mamy tego efekty. O hokeju, koszykówce, to już nawet nie mówię. Tam to już całkowitą rewolucję trzeba zrobić. 

[Mayek]

Jestesmy lepsi od krajow na swoim poziomie finansowym, a przegrywamy z krajami na wyzszym poziomie. Istnieja pewne wyjatki w jedna i druga strone, ale generalnie Polska w sporcie dobrze wypada, jak na poziom zamoznosci kraju. Kazdy by chcial wygrywac, ale trzeba realnie spojrzec jak wyglada baza treningowa, sponsoring i wiedza w Polsce, a jak w krajach, ktore nas przewyzszaja.

[Krzyś]

Gangreniak, nie żebym bronił obecnych rządzących, ale akurat poprzednicy mieli farta: piłka ręczna siatkowka mieli super wyniki, a i wcześniej. Mogli to pielęgnować. Usiedli na laurach.

Siatkówka ma akurat spory potencjał (Mistrzostwo Świata Juniorów), z ręczną dużo gorzej.


U pań było ok, to się ciule pozbyli trenera;

Hokej, od lat kuleje, ale jest od jakiegoś czasu stabilnie do góry, mimo wszystko.

Piłka? Jeśli chodzi o repre to dadzą radę, ale na później perspektyw nie ma.

W kosza to jest dramat, gdyby nie Taylor, to byłaby już miazga.

Akurat ostatnie dni nie dały nam radości w wykonaniu sportów zespołowych, to fakt.

Ale jeśli chodzi o siatkę i o piłkę, to się ogarniemy, gorzej z innymi dyscyplinami.

[Krzyś]

Jestesmy lepsi od krajow na swoim poziomie finansowym, a przegrywamy z krajami na wyzszym poziomie. Istnieja pewne wyjatki w jedna i druga strone, ale generalnie Polska w sporcie dobrze wypada, jak na poziom zamoznosci kraju. Kazdy by chcial wygrywac, ale trzeba realnie spojrzec jak wyglada baza treningowa, sponsoring i wiedza w Polsce, a jak w krajach, ktore nas przewyzszaja.

Szczególnie lekkoatletyka poszła w górę.

[resovia]

Problem polega w tym, ze my chcemy byc najlepsi we wszystkim - pojawil sie Malysz - nagle chcemy byc potega w skokach (na ktore wiekszosc miala wyjebane, a teraz "sport narodowy"), pojawila sie Kowalczyk i co ? chcemy byc potega w biegach narciarskich, przyklady mozna mnozyc i mnozyc, a tak na prawde na to moze pozwilic sobie tylko kilka nacji (np USA czy Rosja). Zobaczcie taka Wielka Brytanie, tam realnie liczy sie tylko kilkanascie dyscyplin, a takie sporty zimowe ? Sprawa mocno niszowa. Bardzo fajnie podsumowal to Mayek.

[Mayek]

Dodam jeszcze, ze jezeli przeanalizowac sukcesy jakie osiaga polska i w jakich dyscyplinach dominujemy/dominowalismy to wydaje mi sie, ze caloksztalt jest zrobiony "ponad stan".

 

Nie sledze wszystkich dyscyplin, ale sukcesy w lekkiej atletyce, skokach narciarskich, pilce recznej, siatkowce (MŚ!), udzial polaka w f1, gramy nawet na finalach beach soccera. Generalnie jest bardzo dobrze. Co jakis czas Polak zrobi zloto, druzyna powalczy z duzo bogatszymi krajami. W pilke teraz tez niezle gramy. Jezeli ktos ma czas, niech zrobi liste i obada jak wygladamy na tle innych. Ja kojarze Skolimowska, Korzeniowskiego, Malysza i tu mowa o dominacji w danej dyscyplinie przez dluzszy czas.

[Krzyś]

Problem polega w tym, ze my chcemy byc najlepsi we wszystkim - pojawil sie Malysz - nagle chcemy byc potega w skokach (na ktore wiekszosc miala wyjebane, a teraz "sport narodowy"), pojawila sie Kowalczyk i co ? chcemy byc potega w biegach narciarskich, przyklady mozna mnozyc i mnozyc, a tak na prawde na to moze pozwilic sobie tylko kilka nacji (np USA czy Rosja). Zobaczcie taka Wielka Brytanie, tam realnie liczy sie tylko kilkanascie dyscyplin, a takie sporty zimowe ? Sprawa mocno niszowa. Bardzo fajnie podsumowal to Mayek.

W skokach, to akurat dorównaliśmy tym największym, a nie tym co mieli na to wyjebane.

W biegach narciarskich, to była Justyna, potem inne chciały dorównać, z marnym skutkiem.

w Królowej Sportu to lejemy większość Europy ostatnio (oby tak na Olimpiadzie, która jednak jest primo, oby się udało w końcu).

Generalnie nasz Sport podniósł się i to sporo.

Wspomnę jeszcze tylko kolarstwo (wiem, że Mayek ma inne zdanie na ten temat).

Użytkownik Krzyś edytował ten post 06 wrzesień 2017 - 19:27

[resovia]

Nie Krzys nie zrozumiales sensu mojej wypowiedzi, ja nie neguje naszych sukcesow np w skokach(wyjebane miala wiekszosc spoleczesntwa Polski dopoki nie pojawil sie Malysz - o tym jest moja wypowiedz), co wiecej jestem mega zadowolony z rozwoju polskiej lekkoatletyki, ale problem jest w tym, ze u nas poprosu chcemy byc najlepsi we wszystkim(a jak pojawi sie jakis bodziec jak np wlasnie Malysz to juz w ogole kazdy jest ekspertem w skokach), a tak poprostu nie da sie, na co trafnie zwrocil uwage Mayek - np brak odpowiedniej infrastruktury.