2 odpowiedzi w tym temacie

[kosa]

W tym temacie można zagłosować na Odkrycie Roku 2013. Każdy może zagłosować tylko jeden raz. Głos jest tak samo ważny jest głosowanie w aplikacji facebookowej oraz poprzez smsy. 
 
1. Łukasz Budziłek - sms o treści: ODKRYCIE.1 na nr 7148
W rundzie jesiennej zeszłego sezonu trenerzy mówili, że bramkarze nie wybronili GieKSie żadnego meczu. W związku z tym rozglądali się za nowym golkiperem i padło na Łukasza Budziłka. Wspomnianego zarzutu szkoleniowcy nie mogli już powtórzyć ani po wiośnie, ani po minionej jesieni. Budziłek stał się od razu kluczową postacią naszego zespołu i miał swój wydatny udział przy wielu zwycięstwach. Że wspomnimy tylko o inauguracji sezonu, czyli wyeliminowaniu Wigier Suwałki w Pucharze Polski. Śmiało można stwierdzić, że gdyby nie wspaniały mecz bramkarza, katowiczanie odpadli by z rywalami z północy Polski. Także i w kolejnych spotkaniach golkiper imponował równą wysoką formą, niejednokrotnie zaliczając kluczową interwencję, która odmieniała losy meczu na korzyść naszego zespołu. 
 
2. Sławomir Duda - sms o treści: ODKRYCIE.2 na nr 7148
Pomocnik od razu po przyjściu do GKS wywalczył sobie podstawowe miejsce w składzie. Już w debiucie strzelił bramkę ŁKS-owi, strzelał też choćby Arce, Chojniczance czy Olimpii (nominacja do bramki roku). A przecież to nie strzelanie goli jest głównym zadaniem zawodnika. Jego rolą jest wykonywanie czarnej roboty w środku pola, ubezpieczanie obrońców i psucie akcji rywali. To mu się udaje i dlatego przeciwnicy często nie mają wielu sytuacji bramkowych. W okresie, gdy GKS marnował notorycznie rzuty karne, to właśnie Duda zaczął podchodzić do jedenastek. Wykorzystał dwie i jak dotychczas - nie pomylił się. 
 
3. Adrian Jurkowski - sms o treści: ODKRYCIE.3 na nr 7148
Zawodnik w GKS terminował już od wiosny, ale dopiero w tym sezonie doczekał się szansy na grę. Młody obrońca został rzucony od razu na szerokie wody, bo przypadło mu trudne zadanie zastąpienia Adriana Napierały ma pozycji stopera. Jurkowski jednak szybko nauczył się, czym się pierwszą ligę je. Spisywał się częstokroć więcej niż poprawnie i zapobiegał utratom bramki. Jeśli zawodnik będzie rozwijał się dalej w takim tempie, to może stać się naprawdę solidnym środkowym obrońcą.

[kosa]

[kosa]